Moj brat Robert z synem Lukaszem
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (20)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 26267 |
Komentarzy: | 382 |
Założony: | 31 grudnia 2008 |
Ostatni wpis: | 9 lipca 2017 |
Postępy w odchudzaniu
Zapisalam sie na Race For Life, odbedzie sie w Leeds, 25 czerwca. Trenuje i bardzo sie ciesze. Nigdy jeszcze nie przebieglam tak daleko.
Dean jest teraz milszy. We mnie jest duzo bolu i wsccieklosci, rozczarowania. Nie wiem, co bedzie dalej, ale moze bedzie dobrze.
Jedzeimy do Polski na Komunie mojego bratanka. Tylko na piec dni. Milo sie bedzie zobaczyc z rodzina.
Pa!
Wczoraj spozylam jakies 1100kcal i odbylam swoj biegowy trening. Dean jest dzis w pracy a ja mam wolne. Chce sie zobaczyc z dziewczynami po poludniu, moze wyjdziemy cos zjesc.
Jak dotad zjadlam :
-dwie kromki z maslem i serem (350kcal)
-1/4 hamburgera, samego kotleta (70 kcal)
-dwie mandarynki (100kcal)
-dwa ciasteczka Nice (80 kcal)
-jedno Werthers Orginal (60kcal)
-kawe z mlekiem (40 kcal)
-kurczak kaszmiri ,pol opakowania (255kcal)
-ryz (200kcal)
-lyzeczka sosu mangowego (40kcal)
Razem: 1195 kcal. Niezle. Jeszcze nie bieglam w tym tygodniu. Wyjdedzis, ale pozniej, jak mi sie ustoi obiad. Na szczescie mieszkam w sielankowej i bezpiecznej miejscowosci.
Dziewiaty dzien diety. Waga nie wydaje sie spadac. Drugi tydzien treningu biegowego. Moge juz przebiegnac 2 minuty bez zatrzymania. Niektorzy sie beda smiac, ale dla mnie to osiagniecie.