Pamiętnik odchudzania użytkownika:
KameliaAna

kobieta, 48 lat, York

167 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 lipca 2017 , Komentarze (1)

Na pierwszych waze 76kg, na drugich 70kg. Ciagle mam sporo do zrzucenia, ale widac roznice.

12 czerwca 2017 , Skomentuj

Pije dwa szejki Herbalife dziennie. Niektorzy uwazaja , ze Herbalife to syf, ale dla mnie dziala dobrze. Probowalam zstapic Slim Fastem, ale jest slodki jak cholera, to ma byc odchudzajace zarcie? Niedawno byl half-term a takze Max mial trzy parties w ciagu jednego weekendu, no to troche odpuscialam z dieta, ale I tak waga w dol, 71.2 kg. Na poczatku sierpnia jade do Polski, chcialabym wazyc 65 kg, troche duzo do stracenia, ale mozliwe.

Oprocz tego w czwartek zaglosowalam po raz pierwszy w wyborach generalnych. Ciesze sie, ze wreszcie moge. Moj kandydat zostal wybrany, ale to nie znaczy , ze sie bardzo ciesze, bo nie bylo nikogo, ktory by mial w pelni zadowalajacy program. Ale to temat rzeka.

20 maja 2017 , Komentarze (3)

Moj synek Max skonczy w czerwcu 5 lat . Chcemy zorganizowac mu przyjecie.

Sa dwie opcje :

- w lokalu

- w ogrodzie

Oba maja swoje wady I zalety. Co do lokalu: mieszkamy, gdzie mieszkamy I do kazdego mozliwego lokalu jest przynajmniej 10 mil drogi. Wyjdzie drozej, choc bez orgomnej roznicy. Przyjecie w ogrodzie: na miejscu I dla wielu dzieci I ich rodzicow latwiej tu dojsc. Mamy duzy ogrod. Mozna wynajac bouncy castle, face painter I bedzie wesolo. Ale jesli pogoda Nie dopisze, to klops. No I trzeba potem wszystko posprzatac.

Wagowo 72.6kg. W dol, ale musze sie pilnowac.

9 maja 2017 , Komentarze (2)

Znowu zwracam uwage na to, co jem. Zrzucilam jeden kilogram. W sierpniu jedziemy do Polski, chce wygldac szczuplej. Zapisalam sie na Race for Life w Yorku, 10k. Bezdzie fajnie :)

4 marca 2017 , Komentarze (2)

Wydluzylam bieg, zajal mi prawie godzine. Z jednej strony ciesze sie, ze juz tyle biegam, ale tez sie rozczarowalam, gdy sprawdzilam na apce przecietna szybkosc: najwolniej jak dotad. wiem, ze dluzszy bieg jest przecietnie wolniejszy niz krotszy, ale pewne rozczarowanie jest. Ale nic to, damy rade.

1 marca 2017 , Komentarze (3)

Jejku, ciesze sie jak dzika swinia. Jak miesiac temu Bernie , liderka naszej  grupy biegaczek, powiedziala, ze za miesiac pobiegne 5km, to bylo slodkie, ale jej nie wierzylam. Wydawalo mi sie to za szybko. Ale sie stalo :)

No I co teraz? 10km :) :D

Czuje , ze moje uda twardnieja a posladki sie podnosza, bardzo przyjemne uczucie :)

Ale wagowo tak sobie. Chyba lepiej idzie mi trening niz dieta.

27 lutego 2017 , Komentarze (3)

Dzisiaj to sie stalo :) 5 kilometrow w jednym kawalku, 46 minut. Wow. To sie stalo. To sie stalo. Po prostu pobieglam 5 kilometrow.

Przybylam, zobaczylam, zwyciezylam. Tak po prostu.

Super. Chyba jeszcze nie do konca to do mnie dotarlo. Bardzo sie ciesze :)

26 lutego 2017 , Skomentuj

To bylo wczoraj. 47 minut, dwie przerwy po trzy minuty kazda. Jesli wierzyc apce , spalilam 488 kalorii. Zwazylam sie: 74.8 kg, czyli tendencja spadkowa. W sobote 4.3.17 mam wyznaczony z grupa bieg w parku , 5 km, jesli wierzyc prognozom, bede w stanie przebiec w jednym kawalku. Nie wiem, czy zalapie sie na bieg, bo mam zajecia w tym czasie, ale sprobuje cos wykombinowac. A jesli nawet nie, to pobiegne sama.

22 lutego 2017 , Komentarze (1)

Tyle przebieglam dzisiaj. W dwoch rundach po 15 minut. Juz niedlugo pobiegne 5km.