Pamiętnik odchudzania użytkownika:
martaartem

kobieta, 37 lat, Kraków

165 cm, 80.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Do konca roku wyrzezbic cialo, i byc fit mama.

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 października 2014 , Komentarze (4)

Jesteśmy po terminie, mała nie stawia się do kanału radnego. Nie ma rozwarcia, szyjka się nie skraca, mała ułożona pod samymi cyckami. A w dodatku wazy 4300g. Brzuch się nie obniża. Dlatego tez w niedziele szykuje się na cesarkę. No cóż chciałam bardzo naturalnie , ale co poradzic.

Ogarniają mnie rożne emocje..dużo negatywnych, ale mam nadzieje ze jak zobaczę malutka wszystko się zmieni ;)))

9 października 2014 , Komentarze (11)

Ostatnie dni a moze godziny dziela mnie od zobaczenia mojego malego szkraba.

Czuje sie rewelacyjnie nadal w pelnej formie smigam tu i tam :)

Dzis mylam okna , pralam firanki, prasowalam koszule i ogolnie dom ogarnialam :))

Kazdy dzien przynosi mi inny apetyt, raz mam ochote polknac konia z kopytami innym razem nie mam apetytu. Waga stanela na 101 czyli 18kg na plusie. Licze na to ze chociaz 1kg to moje opuchniete nogi :D Malenka  we wtorek wazyla 3800g i jak wiadomo kazdy dzien przynosi kolejne gramy :D wiec zapowiada sie duza dziewuszka :D

Nie mysle o porodzie w kategoriach bolu i strachu poprostu chce miec juz to za soba wiem ze to bedzie bolec i tyle :))

Termin z USG juz nam przeszedl 6.10 kolejny termin z okresu to 13.10 wiec zobaczymy kiedy Anusia nas zaskoczy :)))

Poki co ani brzuch mi sie nie obnizyl ani innych objawow przedporodowych nie mam.

Pewnie bedzie tak ze w dniu porodu wszystko pojawi sie na kupe :D

Takze trzymajcie kciuki :D jak bedzie po to dam znac :D

Buziaki


25 sierpnia 2014 , Komentarze (32)

Rozpoczełam 34 tc. Waga 98kg czyli 15kg na plusie...czuje sie bardzo dobrze... oby tak dalej :))

Powoli zbieram akcesoria ciuszki i inne rzeczy niezbedne do porodu i dla malenkiej :))

A tak sobie wygladam. Mam 166cm i calej 98kg ...jestem coraz blizej 3 cyfrowej magicznej granicy :D

6 sierpnia 2014 , Komentarze (11)

Czas szybko leci, dobijamy powoli do portu :))

Mała wazy juz 1500g, ja mam sie bardzo dobrze..oprocz tego ze rosne w zdluz i szerz nic innego mi  sie nie dzieje.Oby tak dalej i az do porodu.

((( Juz jest 13kg na plusie wiec na 15kg sie niestety nie zatrzymam cos mi sie wydaje ze dobije do 20kg)))

W piatek z mezem jedziemy az do szczecina, takze mam nadzieje ze malenstwo zniesie dobrze podroz i nie bedzie chcialo przyjsc wczesniej na swiat :))

Pozdrowionka :))

1 czerwca 2014 , Komentarze (8)

Ahoj :)) 

Kolejny tydzien ZANAMI :))) 

W tym tygodniu bylismy na badaniu genetycznym. "Trwalo ono okolo 30 min.

Pan doktor wybadala wymierzyl i wysprawdzal wszystkie mozliwe przeplywy, i wszystko jest wporzadku :)) Takze kamien spadl z serca :))

Potwiedzila sie tez teza, ze bedzie to dziewczynka  na 100% :D takze powoli zaczynamy z mezem myslec nad imieniem :))

Jutro jade do domu rodzinnego, i bedzie chwila prawdy :D

WAGA prawde mi powie ! strach sie bac :)) A Tymczasem ide sie pakowac :))

Buziaczki :*

26 maja 2014 , Komentarze (9)

Ten tydzien byl pretty good :))

Bardzo dobrze sie czulam. Czasem tylko puchly rece i nogi ale niewiele :))

Z jedzonkiem wporzadeczku... codziennie goszcza u mnie TRUSKAWKi potrafie zjesc ich nawet 1kg !!! ale wcale sie tym nie przejmuje bo niski wskaznik glikemiczny i malo kcl :))

Codziennie cos cwocze...wprowadzilam do aktywnosci cwiczenia na tricepsy i bicepsy :))

Pozdrowionka :))

16 maja 2014 , Komentarze (2)

Ahoj :)

Kolejny tydzien za nami :)

Malenstwo rosnie, ma juz 240g i wszystko jest wporzadku :))

Mamusia tez rosnie ma juz na liczniku 87,5kg Oj za szybko ta waga rosnie...dobrze ze napoczatku ciazy schudlam 3kg.

Ten tydzien byl bez szalenstw. Ze wzgledu na pogode, tylko raz udalo mi sie wyjsc na kijki i wtedy zrobilam 6,5km co mi sie bardzo podobalo. Z jedzeniem roznie, ciagle walcze z glodem probuje go uspokoic na rozne sposoby, ale marnie mi to wychodzi. Do 13tc na slodycze nie moglam patrzec od 15/16 przyszla ochotaa z ktora walcze bardzo a od 17tc zwiiekszyl sie mi apetyt,.....why :(( mama tata głodomory to dzidzia chyba tez :D

Od poniedzialku wprowadzam nowy system :))

Pozdrowionka :)

11 maja 2014 , Komentarze (3)

Te dwa tygodnie ciązy  nie zaliczam do najlepszych. 

Duzo i niezdrowo jadłam , malo ruchu. 

Od jutra trzeba to zmienić :))

Najwazniejsze, że sie dobrze czuje :))

We wtorek wizyta u ginelkologa.

Rozpoczynam 18tc. :)) Połmetek :))

Pozdrawiam :))

30 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

Z kazdym dniem mam coraz wiecej sił. Obecny czas jest dla mnie jak wczasy.

Zero negatywnych dolegliwosci, brak brzuszka, piekna pogoda, przyroda budzi sie do zycia, drzewa kwitna, ludzie kosza trawy,,, zapach cudny. Jednym slowem jest bosko. :))

Aktywnosc fizyczna towarzyszy kazdego dnia zazwyczaj jest to:

@ nordic walking ( np wczoraj 2h)

@ rower ( np. wczoraj16km)

W zaleznosci od pogody jest jedno i drugie, albo ktores z powyzsczych.

Zjedzeniem w miare Ok, chodz zdazyl mi sie jakis dziwny napad i zjadlam 2 paczki chipsow a w innym dzien dosc spora czesc lodow. Jednak te zachcianki mam zamiar nie powtorzyc. Chipsy to czulam przez caly dzien az nie moglam usnac i  kolejnego dnia mnie tez nie oszczedzilo. Takze chipsom mowie stanowczo NIE.  A lodziki to wiecie w odpowiednich ilosciach najlepiej sorbety :D

Dziś wyjezdzam na weekend majowu. Najpierw do meza domu rodzinnego pozniej do mnie. Jesli  internet bedzie łaskawy to w domu sie zwarze i wam napisze jak tam z waga stoje. Wedlug przyblizonych norm powinno byc tak: ( srednia: 86.9kg minimalna: 85,6kg maksymalna 88,2kg) Licze na minimalna, ale cos czuje ze na liczniku moze byc 86kg :D. Ciezko to powiedziec tak na wizus. Wszystko okaze sie w piatek.

Milego,  slonecznego, spokojnego weekendu majowego. :)))

Pozdrawiam.

EDIT: waga 85kg czyli wg norm tyje minimalnie;))) 

23 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

Witojcie,

Czas pedzi szybciutko :)) 

Poki co z dzidzia chyba ok, bo brzusio rosnie jak nadrozdzach :)) 

Powoli nie mieszcze sie w ubrania z przed ciazy.

Wizyte u lekarza mam dopiero na 13maja.

Moze dowiemy sie co mamusia nosi w brzuszku :))

Bardzo dobrze sie czuje, wiec staram sie jak najwiecej ruszac.

Znow w laski wszedl Nordic Walking :)) 

Jesli chodzi o jedzenie to jem nadal normalnie.

W niedziele bedzie wielkie wazenie wiec zobaczymy czy cos mamusia przybrala na masie :))