Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcialabym kiedys pojechac do Afryki i wejsc na Kilimandzaro. Teraz nie moge, bo jestem za GRUBA nie mam kondycji i... kasy. Chcialabym nauczyc sie jezdzic konno, ale jaka kobyla udzwignelaby takie cielsko??? 7 lat temu urodzilam moja corcie i problem mojej wagi. 7 lat odchudzania a efekt... 100kg.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2669
Komentarzy: 132
Założony: 27 lutego 2009
Ostatni wpis: 14 grudnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Foka33

kobieta, 49 lat, Londyn

168 cm, 96.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: WAKACJE 2016, Cel: -30kg, Okres: 1/2 roku, sposob: dieta 1000-1200kcal + aktywnosc

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

14 grudnia 2015 , Komentarze (6)

Witam po 6 latach  przerwy, bardziej zmotywowana i nie czekam juz na magiczne daty tzn. 1/01/2016 I zawsze musial byc poniedzialek. Pomyslalam sobie a czemu nie zaczac przed swietami, I tak ostatnie 6 lat pokazaly mi ze moja waga nie zmienila drastycznie a ja ciagle mysle o tym ze musze schudnac. W koncu nadszedl czas zrobic to a nie myslec o tym. Dzis zaczynam 3 tyg urlop wiec lepiej byc nie moze. Avocado na sniadanie I spacer z psem na dobry poczatek. Potem swiateczne porzadki I w nastepne dni swiateczne zakupy wiec postaram sie odciagnac moje mysli do jedzenia. Taki plan reszta zalezy od motywacji i trzymanych kciukow przez Was. Kto sie dolacza do mnie? 

12 maja 2009 , Komentarze (5)

12/05/2009
cd. 90 dni dookola mojego brzucha

No i minal tydzien. Szalu nie ma, bo waga pokazywala tytlko 1,5 kg mniej. Myslalam, ze na poczatku bede chudla szybciej, ale moj organizm ma uszy jak radary i juz dawno wie o tym ze odchudzam sie.  Waga pokazuje 97 kg, mam nadzieje, ze za tydzien bedzie 95 kg, przyloze sie na silowni.

JEDZENIE
Platki, truskawki, jagody, jogurt naturalny

1/2 kanapki z wedlina

Platki, truskawki, jagody, 2 banany, jogurt truskawkowy

Mala porcja zupy kapuscianej na piersi z kurczaka

SILOWNIA
Bylam 2,5 godz. na silowni, w sumie na tych maszynach spalilam jakies 500 kcal. Jestem z siebie dumna. Mam nadziej, ze bede tak robic do konca tygodnia.

Teraz siedze popijam duzy kubek herbatki zielonej i czytam wasze pamietniki.

12 maja 2009 , Skomentuj

11/05/2009
cd. W 90- dni dookola mojego brzucha

SILOWNIA
Nie bylo

JEDZENIE

Byly lody, wiec nie chce mi sie pisac o tym co zjadlam. Czy juz zawsze bedzie tak, ze po calym dniu wieczorem polegne na lodach. Jeszcze moj maz nie powiem zeby mi pomagal, bo to on kupuje lody i kusi mnie nimi.
Swina nie maz :-))


12 maja 2009 , Skomentuj

10/05/2009
cd. W 90 dni dookola mojego brzucha...

Najgorszy jest oczywiscie weekened. Ciezko jest sie kontrolowac.... w poniedzialek wazenie, a ja nazarta jestem jak bak.

SILOWNIA
Nie bylo

JEDZENIE
Latwiej byloby napisac czego nie zjadlam, nawet byly lody, nie powiem, zebym dumna byla z tego.
To jest okropne, za lody zrobie wszystko......

9 maja 2009 , Komentarze (3)

9/05/2009
cd. 90-ciu dni dookola mojego brzucha
...............................................................
czyli jak schudnac 18 kg w 3 miesiace

Najgorszy jest weekend. W poniedzialek wazenie, a ja czuje, ze juz przesadzilam. Oj,  nie wiem czy dam rade, jak bede tak jadla to moge przytyc 18 kg w 90 dni. Zreszta to bym zrobila bez problemu w ciagu 45 dni.
 
JEDZONKO
- wafle ryzowe, 3/4 paczki
- makaron z  tunczykiem, porcja
- oczywiscie orzeszki cashew, nie wiem po co je jem, sa takie kaloryczne i dzialaja narkotycznie. oj, rymnelo mi sie.

 NAJGORSZE JEST JEDNAK TO ZE CALY CZAS MYSLE O JEDZENIU!!!!!!!!
MAM WRAZENIE, ZE OD TEGO TEZ SIE TYJE, PRZY NAJMNIEJ JA



AKTYWNOSC

Dzis nie ma silowni, ale jest sprzatanie chalupy, a stary pojechala z kolegami na piwo, jakby ktos sie pytal, a ja w domu z chorym dzieckiem, burdlem i dieta.
 I kto ma ciezej?????

9 maja 2009 , Skomentuj

8/05/2009
cd. 90-ciu dni dookola mojego brzucha

czyli jak schudnac 18 kg w 3 miesiace

No wlasnie, JAK, bo tego to ja jeszcze nie wiem ,ale chce sprobowac jesli mi sie uda to nie watpliwie pamietnik ten moze sluzyc jako poradnik, dla dziewczyn, ktore maja taki plan.

JEDZONKO:

- wafle ryzowe ok. 6,
- makaron z tunczykiem ( wiem, ze nie powinnam, ale nie bylo jego nawet calej porcji, bardziej powiedzialam, ze bylo to spore smakowanie - no wlasnie zawsze mam z tym problem jak gotuje cos dla rodzinki, zdecydowanie jest tego smakowania tyle, ze moja 7 letnia corcia nie zjadlaby tego jako obiad,
- pomidorki male koktajtowe, zeby sie zapchac na noc, cale opakowanie,
- mnostwo h. zielonej,
- orzeszki cashew, ktore maja milion kalorii, a ktore uwielbiam, 1/2 opakowania

AKTYWNOSC

- silownia, bylam, teraz juz chodze chetnie, chociaz ogladanie miesniakow i swietnie wygladajacych laseknie sprzyja na mnie dobrze. Oni kaloryfery na brzuchach a ja wygladam jak balon z moja koszulka prawie po kolana, jakby nie bylo widac tego, ze mam tyle fatu, ze straczyloby jako rezerwy dla rzadu 

7 maja 2009 , Komentarze (4)

7/05/2009
cd. 90-ciu dni dookola mojego brzucha

Moj cel to zobaczyc 1 sierpnia (urlop) 80 kg.

O Boze, to dopiero 2 dzien a ja jestem glodna i mam cos ochote podjesc, ale nie dam sie temu glupiemu jedzeniu, nie bedzie mna rzadzic jakas kanapka z serem i szynka, ale glupia czekolada ( o lodach specjalnie nic nie mowie, bo one nie sa glupie ;-)))

Dzis chcialam isc bardzo na silownie, ale juz nie pojde, bo dziecko nr 1 jest chore i troche sie boje zostawic je samo w domu, zebym nie stala sie wyrodna matka.
Ale polacze chyba dzis przyjemne z pozytecznym i postrzatam chalupe, przeciez przy odkurzaniu tez sie traci kalorie.
Nara.


7 maja 2009 , Komentarze (1)

6/05/2009
Dzis wpadlam na pomysl, aby codziennie pisac chociaz 2 slowa z mojej
podrozy w traceniu wagi.
3 MIESIACE 18KG CZYLI W 90 DNI DOOKOLA MOJEGO BRZUCHA
JEDZENIE:
- zupa kapusciana dietetyczna bez mieska
- h. zielona,
- wafle ryzowe
wiecej grzechow nie pamietam......
AKTYWNOSC:
- silownia 2 godz.

BILANS:
Nie taka silownia straszna, tylko zeby zapalu starczylo.

6 maja 2009 , Komentarze (1)

Dzis zobaczylam sie w lustrze na silowni.
Szczerze mowiac widzialam ta babe juz 2 dni temu. Pomyslam, : ' O boze a ona niech najpierw sie odchudzi a potem przyjdzie na silownie' dzis znowu byla i mial ubrane takie same bordowe spodnie jak ja. I mozecie mi nie wierzyc, ale dopiero dzis zobaczylam, ze ta baba to ja. Jakas tragedia, nie mowie juz o faldzie wiszacej z przodu, ale o wlosach rozpirzonych jakby rabarbar w nie strzelil, twarz koloru spodni, postawa to nalana kluska siedzaca na rowerze. Wrocilam z silowni glodna, obolala, a w domu oczywiscie burdel, ktorego jak nie sprzatne to zostanie przez najblizsze dni.
Widze, ze podoba mi sie chodzenie na silownie, tylko mam niedosyt towarzystwa, wszyscy jak jakies robokopy cwicza i nawet nie spojrza na ciebie, nie mowiac juz o jakiejs pogawedce. Gorzej jest z dietkowaniem w domu, nawet jak zarznieta po tej silowni przychodze do domu, to zapominam o tym, i chce mi sie zjesc konia albo slonia. 

Wazenie dopiero w poniedzialek, wiec mam nadzieje ze wszystkie z Was lacznie ze mna nie beda mogly sie doczekac, mojego spadku wagi, mam nadzieje szokujacego.

Czy 18kg w ciagu 3 miesiecy przy  nietylko odpowiedniej diecie, ale i silowni to wg Was za duzo czy Ok????
Do jutra 

5 maja 2009 , Komentarze (5)

Nie chcialo mi sie jak smok, ale poszlam na silownie, no i bylo calkiem fajnie, bo jak czlowiek juz tam jest to po to zeby pocwiczyc. bylam w czwartek i piatek.

Oczywiscie bolalo mnie wszystko, ale dzis jest ok. Tylko nie  wiem po co ja tam poszlam, katowalam sie, sapalam i spocilam sie jak swinia skoro przez dlugi weekend nazarlam sie jakis kielbasek, smazonego kurczaka, no i  dzis na wadze jest jak zwykle czyli dalej 3 cyfrowo.
Tak myslam po cichu, ze ten majowy weekend nie bedzie za dobry dla mojego odchudzania, wole, jak jest normalnie czyli dzieci w szkole, maz w pracy, a ja moge robic wszystko po swojemu. Dzis mam zamiar sprzatac, odkurzac itd. i ugotowac swoja zupe kapusciana, ktora zawsze pomaga mi zjechac z wagi.

Aha, moze ktos jeszcze chce podjac zdrowa rywalizacje i dolaczyc do naszego PLANU:
3 miesiace 18 kg
kazda z nas ma inny cel:
ja np. chce normalnie wygladac na urlopie,
inna vitalijka ma slub ,
kazdy powod jest dobry w dazeniu do ukochanego celu.

Mam nadzieje, ze ten tydzien bedzie dietkowy i za tydzien w poniedzialek, przy komisyjnym wazeniu vitalijek bedzie duzo mniej tego tluszczu, ktory wisi mi na brzuchu, i wogole jest na mnie wszedzie :-)))