Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem jak ogień i woda... Jak słońce i deszcz... Jak biel i czerń ? Czasem zakonnica .. a czasem demon ? Czasem się śmieję .. ale i często płaczę Potrafię walczyć o swoje ? A czasem się tulę w kącie Jak zbity pies ?. Zmieniam się jak pory roku Jak liście na drzewach ... Raz zielenieję , rozkwitam , Potem żółknę , a potem spadam w nicość ... Jestem krucha jak szkło Łatwo zbić moje uczucia... Łatwo zgnieść i zdeptać Ale czasem jestem jak stal , mocna i szlachetna , Dumna i piękna ? Tak naprawdę nie wiem jaka jestem Jak Joker o dwóch twarzach Czasem trudno ze mną wytrzymać , Ale gdy jestem w twoich myślach Jeszcze trudniej wygonić???

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 50636
Komentarzy: 1764
Założony: 9 stycznia 2009
Ostatni wpis: 4 września 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Irenka117

kobieta, 50 lat, Chorzów

162 cm, 75.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: zrzucić jeszcze ciut ale przede wszystkim praca nad sylwetką

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 września 2015 , Komentarze (11)

Witam Kochane 

Im dłużej tu nie zaglądam tym mój tyłek bardziej rośnie . Miałam okropne bóle pleców , po każdym wysiłku , a później nawet po zwykłym chodzeniu badania , prześwietlenia no i okazało się , że mam skrzywiony kręgosłup w odcinku krzyżowo - lędźwiowym . Długo czekałam na rehabilitacje , Ze strachu i niewiedzy nie ćwiczyłam co odbiło się na mojej wadze niestety , a że po 40 metabolizm jest jak żółw czeka mnie mozolna droga o odzyskanie figury . Czekam na motywację i parę kopniaków w dupsko też się przyda . Na razie staram się jeść regularnie ale mniej żeby przykurczyć mój żołądek bo jest chyba wielkości siatki na ziemniaki .... No i oczywiście nie jeść słodyczy . Trzymajcie kciuki

18 kwietnia 2015 , Komentarze (13)

Kochane dziękuję za wszystkie głosy oddane już na mojego syna niestety w jego kategorii wiekowej jest duża konkurencja ponad 60 opowiadań I spadł na V miejsce .... dlatego OGŁASZAM DZIŚ I JUTRO WZMOŻONĄ MOBILIZACJĘ GŁOSOWANIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ogólnopolski Konkurs Story Cubes mój syn ALEX HARTSTEIN w kategorii klas V z opowiadaniem pod tytułem WIELKA DRAKA W BZOWIE DOLNYM 

https://app.vitalia.pl/konkurs_opowiadania.php?szkola=2&klasa=5

15 kwietnia 2015 , Komentarze (10)

Kochani pomóżcie mój syn Aleks Hartstein jest w tej chwili na III miejscu (ale depczą mu już po piętach Hi Hi ) w Ogólnopolskim Konkursie Story Cubes w kategorii klas V tytuł opowiadaniaWielka draka w Bzowie Dolnym . Pomóżcie głosujcie !!!!! Każdy głos trzeba potwierdzić mailem .Głosowanie trwa do 19. kwietnia

https://app.vitalia.pl/konkurs_opowiadania.php?szkola=2&klasa=5

13 kwietnia 2015 , Komentarze (14)

Kochani pomóżcie mój syn Aleks Hartstein jest w tej chwili na III miejscu (ale depczą mu już po piętach Hi Hi ) w Ogólnopolskim Konkursie Story Cubes w kategorii klas V tytuł opowiadania Wielka draka w Bzowie Dolnym . Pomóżcie głosujcie !!!!! Każdy głos trzeba potwierdzić mailem . Głosowanie trwa do 19. kwietnia

https://app.vitalia.pl/konkurs_opowiadania.php?szkola=2&klasa=5

8 czerwca 2014 , Komentarze (5)

Tak jak w tytule nic i nic nie spadało albo na plusie potem mi waga padła wczoraj wreszcie kupiłam jej nową bateryjkę i dziś takie miłe zaskoczenie :)) W niedzielę jem normalny obiad to mam nadzieję , że jutro mi nie wróci hii hii . Dużo ostatnio chodzę i mam nadzieję że to pomogło zostało mi 3 tygodnie żeby zrzucić 2 kg i zobaczyć niewidzianą od ........................ 11 lat 5 z przodu :))  

20 maja 2014 , Komentarze (2)

Czwarty dzień ćwiczeń za mną , wczoraj zaczynało mnie ssać ale machnęłam Skalpel 2 i tak padłam , że mi się odechciało . Dziś trochę w biegu , aż nogi poobdzierałam w nowych klapkach :) Byłam z Małgosi klasą na   " Badaczu Przyrody" na uniwersytecie super zajęcia , ale 23 sześciolatków ( to znaczy pół na pół bo wszyscy są rocznik 2007 część już 7 część jeszcze 6) utrzymać w ryzach to mega wyzwanie . Jestem przed @ i strasznie mnie do złego kusi , ale się jakoś trzymam . Uprażyłam sobie na patelni teflonowej do pojemniczka pestki z dyni i ze słonecznika . W chwilach głodu skubnę parę ziarenek i dosypuje też do musli :)) brakuje mi jeszcze ok 0,7 kg do wagi paskowej czyli ok 4,5 kg do 1.07 ( 41 dni ) do stracenia żeby była 5 z przodu ciężko ale nie mówię nie . Szczęście , że już nie leje , świeci piękne Słonko i zaraz człowiekowi lepiej :)

16 maja 2014 , Komentarze (6)

Pogoda za oknem wpływa na mnie depresyjnie .... To co w szpitalu przy dziecku schudłam teraz nadrabiam niestety , a założyłam się że do lipca schudnę 4 kg i przegram jak dupki nie zepnę :(( Przede wszystkim mało ostatnio wysiłku fizycznego no i za dużo podjadania :(( muszę się wziąć w garść . 

Atu jeszcze jedno zdjęcie z komuni Małgosi


9 maja 2014 , Komentarze (2)

Dalej czasu brak już po komunii wyszło super , z lokalu jestem mega zadowolona . Mieliśmy gości do soboty jeszcze . Ale moja córcia w piątek do szpitala trafiła .... Wczoraj dopiero wyszłyśmy . jeszcze do czwartku antybiotyk i bardzo oszczędzający tryb życia przez miesiąc (Choroba Schönleina-Henocha) W związku z nerwami schudłam 1,5 kg więc śmiało ustaliłam sobie nowy cel 59,9 . 5 z przodu ostatni raz miałam 11 lat temu , może śmiały cel ale walczę dalej ,!!!!!

20 kwietnia 2014 , Komentarze (1)

Tak jak w tytule brak czasu sprawia , że od kilku dni jem na " łapu capu "  mąż wrócił , Gośka przeziębiona i jeszcze próby do komunii . Za dużo jak na 2 ręce i jedną głowę :))

6 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Cel jaki sobie wyznaczyłam czyli 65 kg został dziś osiągnięty 

Ale jakoś humor nie dopisuje ... Od kilku dni mam taki dół , że nie mam na nic siły , jakby nie dzieci , to chyba bym z domu nie wychodziła , nie wiem co mi jest .... Odezwę się jak mi przejdzie ....