Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (26)
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 20834 |
Komentarzy: | 127 |
Założony: | 26 maja 2011 |
Ostatni wpis: | 2 lutego 2020 |
kobieta, 45 lat, Częstochowa
173 cm, 107.80 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
do końca tego tygodnia trzeba krótko za bardzo pozwoliłam sobie w sobote i tak teraz 1000 KCAL.
7.00 kawa z mlekiem bez cukru 20 kcal
9.00 2 kromki chleba razowego z sałatą i polędwicą + mandarynka 200 kcal
12.00 kawa z mlekiem 20 kcal
15.00 schabowy bez panierki w ziołach do tego sałata lodowa, pomidor, ser bałkański i polane oliwą z oliwek. 400 kcal
18.00 pół grachamki z uduszonymi pieczarkami 200cal
brzuszki do tego razem kcal około 900
siła siła i jeszcze raz ............
Hej Musze zdecydowanie dołączyć do diety ćwiczenia np brzuszka czuje, że zdecydowanie większe rezultaty będzie widać i moje samopoczucie będzie lepsze tak myśle hihihihih oj i oto jest moje wielkie marzenie
Jejku tak bardzo bym chciała przejść tą wielką granicę a jednak tak osiągalną wejść na wage i zobaczyć 89 'hmhmhmmh oj teraz to moje wielkie marzenie
Mam nadzieję, że dalej mi tak pójdzie schudłam w tydzień 1,50 teraz to jeszcze mam wycisk ten starszy dzieciak mi choruje i byliśmy u lekarza na kontroli do zbadania i jak narazie jest ok.
Musimy być sile jejku jak ja się czuje wspaniale jak dobrze wszystko idzie i niewiem na czym to polega ale nawet czuje się o wiele lepiej, mimo że cosik mnie bierze jakieś przeziębienie ale to nic ja SCHUDŁAM
Witojcie
jejku jak sobie przypomne, że w sierpniu mam dwa wesela ale wcześniej mam chciny małego a w maju komunie chrześnika to ja nie wiem żeby skały s.................... to ja przecież muszę schudnąć bo inaczej to jakiś wielki baleron wyjdzie ja jak ja będę się siebie wstydzieć ale moje dzieciaki a mój mąż przecież takie laski będą na weselu a ja taka zatłuszczona kobita upocona jejku modle się żeby BÓG dał mi d......u.....ż...o siły i wiary w to, że schudnę.
CAŁUJE WAS i dziękuje za motywacje
hej wszystkim i znów zaczynamy od nowa a może teraz się uda trzena próbować wykupiłam diete dopasowanie mam nadzieje że teraz mi wyjdzie bo już nie długo do pracy idę po macierzyńskim i przecież niepokaże się taka spasiona :)
pozdrawiam gorąco
i znów jedzonko pycha aż się boję wejść na wage a tak wcześniej było super i zów wszystko do dupy moje ambicje i polot uszło w dal a tak bardzo chciałam schudnąć a teraz siedze i płakać mi się chce nie mam w co się ubrać wyglądam po ciąży jak baleron mineło 2 miesiące po cesarce a ja mam wrażenie że nic mi się ni podoba, nic mi się nie chce a humor mam koszmarny poprostu życie mi uchodzi ze mnie nie wiem czym po jest spowodowane. A najlepsze to jest to , że w marcu mam mieć chrzciny małego potem mam komunie chcrześnika a w sierpniu mam dwa wesela i hmhmhm baleronik super będzie wyglądał hihihihi naprawde nie wiem co się ze mną dzieje może mi to minie albo i nie czas pokaże najbardziej się boje tego że nie chce wyglądać jak moja mama waży ponad 120 kg ale cóż z tego że ja nie chce jak mam tak moło silnej woli.
Kończe idę się wypłakać to mi ulży pozdrawiam