Pamiętnik odchudzania użytkownika:
menevagoriel

kobieta, 38 lat, Olsztyn

170 cm, 105.00 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: każdego dnia być piękną i zadowoloną z siebie!!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 kwietnia 2022 , Komentarze (15)

Wczoraj wieczorem mąż nagle wali w okno tarasowe i woła pożar. Pali się jego warsztat, dym bucha w chmury. Dzwonię po straż, a on stara się powynosić butle z tlenem, z gazem, które normalnie są mu tam potrzebne, a teraz stanowią ogromne zagrożenie. Wynosi połowę - dym juz za duży, ogień juz za blisko. Parząc sobie rękę stara się zamknąć wejście- ogromne drzwi konterenowe, żeby chociaż ograniczyć dopływ tlenu do ognia. Zużyta gasnica leży obok.

Przyjeżdża straż - 3 wozy. Przygotowują się, rozkładają sprzęt, pytają o prawdopodobieństwo wybuchu. Wchodzą i gaszą. Szybka reakcja całe szczęście ograniczyła rozprzestrzenianie się ognia, butle osmalone ale zimne. Warsztat, sprzęty, instalacje zniszczone. Wszystko czarne i mokre.

Stoimy jeszcze godzinę ze strażakami - rozmawiamy. Oni jeszcze co jakiś czas monitorują termowizją czy gdzieś żar nie został, czy gdzieś się nie tli, czy nie wraca ogień.

Czy ten rok to czas feniksa?

Dużo popiołu do jego powstania...

24 kwietnia 2022 , Komentarze (4)

No to jestem pod pozytywnym wrażeniem rezultatów.

Trochę schudłam, ale co ważniejsze zeszła z mojego ciała opuchlizna, czuję się o wiele lepiej fizycznie. Niestety przed postem się nie mierzyłam, więc nie wiem jak z wymiarami, ale to co dla mnie najważniejsze mogę porównać.

lśniąca cera

oczy mniej podpuchnięte, ale jeszcze czasami worki są

ładniejsze włosy

Glukoza ze 105 na 95 😍 czyli już w normie

TSH z 4,52 na 2,7 😍 czyli już w normie, ale i tak celuję 1,5-2

anty TPO z 176 na 44 😍 (norma do 34, ale i tak ogromna zmiana na plus)

anty TG nadal w normie na tym samym poziomie

niestety zapomniałam zrobić cholesterolu, ale też mi się wydaje, że mógłby być fajny wynik

trochę duże OB (31), czyli nadal spory stan zapalny...


Ale działam dalej z moimi ziołami wspierającymi tarczycę, z ziołami redukującymi stany zapalne i z ziołami regulującymi pracę wątroby.

Bez leków konwencjonalnych. Same zioła i składniki odżywcze. Ogromna zmiana, a to dopiero 45 dni.

Powiedziałam dość antybiotykom, sterydom, hormonom i temu wszystkiemu co niby miało mnie wyleczyć, a sprawiło, że moje ciało jej w tak fatalnej kondycji.

Choroba nie przychodzi bez powodu. Moja też jest dla mnie lekcją, aby przestać pędzić i wrócić do korzeni, do natury, do samej siebie.

Więc wracam krok po kroku. Wróciłam do niejedzenia mięsa, do niejedzenia słodyczy (wcześniej przez ponad 7 lat), wróciłam do ziół, które kiedyś znałam jak najlepszego przyjaciela, wróciłam do rozmów ze swoją duszą, na które ostatnio nawet nie miałam czasu (wiem, wymówka ;p).

A to dopiero początek 😉 

14 kwietnia 2022 , Komentarze (4)

Kolejne odkrycie kulinarne tego postu i to dzięki Wam 😘 Rewelacyjne, przepyszne danie. Wegańskie i bezglutenowe.

Flaki z boczniaków - przepis z Jadłonomii

Składniki:

- 500 g boczniaków
-1 mała pietruszka
- 1 mała marchewka
- ¼ dużego selera
- 1 cebula
- 2 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- olej

- ½ łyżeczki imbiru
- ¼ łyżeczki gałki
- 1 łyżeczka majeranku
- ½ łyżeczki lubczyku
- 2 litry wody
- sól i czarny pieprz

Boczniaki umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem, pokroić w paseczki. Marchew, pietruszkę i seler obrać i pokroić w drobną kostkę, cebulę drobno posiekać.

Na dnie dużego garnka rozgrzać olej, dodać pokrojone warzywa i grzyby wraz z liśćmi laurowymi i zielem angielskim i dusić przez 15 minut na niedużym ogniu.

Kiedy warzywa się podduszą wsypać pozostałe przyprawy oraz wodę z łyżeczką soli. Gotować pod przykryciem kolejne 15 – 20 minut do czasu, aż warzywa będą miękkie. Na koniec doprawić do smaku solą i czarnym pieprzem.

Mniam 😊

    4 kwietnia 2022 , Komentarze (11)

    Dzięki naszej Vitalijce Wilenie dononałam dzisiaj kulinarnego odkrycia. Pierwszy raz zrobiłam i jadłam panierowane smażone boczniaki.

    Wegetariańskie, choć nie bezglutenowe. Ale zawsze mogę wymienić bułkę tartą na bezglutenowy zamiennik :) a było to pyszne.

    Panierowane smażone boczniaki.

    Składniki:

    - boczniaki

    - do panierki: mąka, jajka i bułka tarta

    - sól, pieprz

    - olej

    Boczniaki przepłucz zimną wodą (zmyj też bialy nalot na kapeluszach) i odsącz dokładnie papierowym ręcznikiem. Pokrój grzyby na 1,5 – 2 cm paski (nie większe) i posyp solą, i pieprzem.

    Boczniaki obtocz w panierce: mąka-jajka-bułka tarta. Smaż krótko z obu stron aż panierka zrobi się ślicznie złota.

    Do tego podalam gotowane ziemniaki i sałatkę colesław.

    Wilena, dziękuję za inspirację ❤ 

    2 kwietnia 2022 , Komentarze (5)

    Uwielbiam ziemniaki gratin, ale dieta i to danie zdecydowanie nie idą w parze. Całe szczesciee jest lżejsza wersja tego dania, która również jest przepyszna.

    Wegetariańskie i bezglutenowe

    Ziemniaki pieczone w sosie mleczno-musztardowym.

    Składniki:

    - 1 kg ziemniaków 
    - cała główka czosnku
    - około 3 szklanek mleka
    - masło
    - olej
    - 3 łyżeczki musztardy
    - sól, pieprz

    - opcjonalnie jeszcze podsmażona cebula

    Ziemniaki i czosnek pokrój na cienkie plasterki.

    Czosnek ( i opcjonalnie cebulę) podsmaż na maśle, wlej mleko, dodaj ziemniaki - (powinny być nim przykryte), dopraw solą i pieprzem. Gotuj przez 5-8 minut, aż ziemniaki zaczną mięknąć. Dodaj musztardę, wymieszaj.

    Ziemniaki przełóż do formy wysmarowanej olejem i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Zapiekaj przez 20-30 minut, aż sos odparuje, a brzegi ziemniaków na wierzchu zaczną się mocno rumienić.

      Dziś podałam do tego jeszcze mizerię z ogorków 🥒

      2 kwietnia 2022 , Komentarze (1)

      Omlety to potrawa, która jest moją szybką wersją obiadu, gdy nie mam ochoty, siły, czasu na robienie czegoś innego. A jest pyszne.

      Wegetariańskie i bezglutenowe.

      Składniki:

      - 3 jajka

      - Sól, pieprz

      - trochę masła

      Na patelni rozpuścić masło, jajka rozbełtać i przyprawić w miseczce i wylac na rozgrzane masło. Smażyć z jednej trochy, aż całe jajko się zetnie.

      To taka wersja podstawowa. I wtedy wchodzi do gry fantazja i zapasy w lodowce.

      Taki omlet można po prostu posmarować majonezem;

      -można go przygotować z serem i pomidorami;

      - z surowymi ogórkami;

      - z cebulą i pieczarkami;

      - można podczas smażenia dodać zielony groszek;

      - paprykę;

      - szczypior;

      -Ser dojrzewający lub żółty, itd.

      U mnie wczoraj moja klasyczna wersja,czyli omlet z serem żółtym i pomidorami.

      28 marca 2022 , Skomentuj

      Ach jak wiosennie się zrobiło. Również na moim stole :)

      Bezglutenowe i wegetariańskie

      Sałata lodowa z rzodkiewką i jajkiem 

      Składniki:

      -sałata lodowa

      - rzodkiewki

      - szczypiorek 

      - ugotowane na twardo jajka

      - serek wiejski

      - sól, pieprz

      - (jeśli nie jest jedzona od razu majonez lub trochę śmietany)

      Gotujemy jajka, kroimy na ćwiartki. Kroimy sałatę. Szczypiorek kroimy drobno, rzodkiewkę w pół krążki. Przyprawiamy.

      Jesli przygotowuję to danie jako sałatkę ba później, to daję trochę śmietany lub jogurtu i odrobinę majonezu.

      Jeśli jednak jemy ją na świeżo, to podaję ten zestaw z serkiem wiejskim.

      Uwielbiam :)

      26 marca 2022 , Komentarze (19)


      W tygodniu trzecim wracamy tak naprawdę do działań z tygodnia pierwszego. Dochodzi tylko kąpiel.

      Odrobaczenie tydzień trzeci:

      1. Preparat "Para farm 

      2. Olejek z czarnuszki 

      3. Esencja z pestek grejfruta

      Dawkowanie jak w pierwszym tygodniu

      4. Kąpiel przeciwpasożytnicza (jednego dnia). Można kupić gotowe mieszanki przeciwpasożytnicze do kąpieli lub zastosowac słomę owsianą. Sloma owsiana przynosi lepsze efekty, bo woda jest bardziej zasadowa.

      Wkładamy sporą garść słomy do garnka (możemy ją pociąć na mniejsze kawałki), zalewamy 3 litrami wody i zagotowujemy.

      Lub zioła zalewamy 3 litrami wrzątku i pozostawiamy do zaparzenia przez pół godziny. 

      Zarowno słomę, jak i w przypadku ziół odcadzamy. Dalszy proces postępowania jest taki sam w obu przypadkach.

      Wywar wlewamy do wanny i uzupełniamy wodą. Przez kilka minut siedzimy w wannie, obmywając ciało ziołową wodą. Ważne żeby woda caly czas była ciepła. 

      W osobnych naczyniach przygotowujemy sztuczny miód i mąkę pszenną. „Papką” z miodu i mąki smarujemy ciało (głównie plecy) - nie delikatnie, tylko wcieramy i masujemy. I opłukujemy ziołową wodą.

      Przyznam, że nie rozumialam i nie wierzyłam w sens nacierania tym miodem i mąką... aż do pamietnej kąpieli mojego męża, kiedy naprawdę na własne oczy widziałam jak wylazł robak...ale się darłam 😂, jeśli chcecie to opowiem Wam o tym w oddzielnym poście.

        26 marca 2022 , Skomentuj



        Odrobaczanie tydzień drugi
        1. Codziennie rano 30 gram pestek z dyni (lub u dzieci łyżka oleju z pestek dyni) na czczo (pestki można przepijać wodą), 

        2. po pół godziny od zjedzenia pestek 2 łyżki babki płesznik przygotowanej w zaparzonej i ostudzonej bazylii.
        Bazylię zaparzasz, odcedzasz, studzisz żeby była po prostu ciepła, dodajesz babkę płesznik i czekasz ok. 2-5 minut żeby lekko zgęstniała (zrobi się taki trochę kisiel), potem pijesz. Jak zrobisz pół szklanki bazylii, to będzie gęste, jak zrobisz całą szklankę to będzie rzadsze, jak Ci będzie łatwiej to wypić (ja wolę z corką rzadkie, a mój mąż gęstsze). Nie czekaj dłużej, bo zrobi się zwarte i trzeba będzie jeść łyżeczką.
        Dopiero po babce płesznik można coś zjeść.

        3. Po dwóch godzinach od pestek dyni olejek rycynowy na przeczyszczenie, chyba że wypróżnienie pojawiło się samoistnie.
        3. Wieczorem esencja z pestek grejfruta

        W tym tygodniu poranki są najbardziej czasochłonne. Zjedzenie takiej ilości pestek mi osobiście zajmuje pół godziny,  więc te 7 dni wstaję wcześniej.

        26 marca 2022 , Skomentuj


        Odrobaczenie tydzień pierwszy:

        1. Preparat "Para farm - organizm bez pasożytów"- wg dawkowania na opakowaniu, czyli 2 razy dziennie po 2,5 ml (u dzieci pow. 3 lat 2 razy po 1 ml). Preparat bez recepty.

        Preparat Para farm zawiera wyciągi z ziół m.in. bylicy piołun, borówki czarnej, szałwi, kopru włoskiego, kolendry, tymianku, macierzanki, goździkowca, nasion dyni, imbiru, lebiodki, czosnku, centurii.

        2. Olejek z czarnuszki - 1 łyżeczka 3 razy dziennie

        3. Esencja z pestek grejfruta tzw. Citrokap - 2x dziennie po 15 kropel (rozpuszczone w wodzie)

        4. Na noc (u dorosłych opcjonalnie, u dzieci zawsze) nacieranie brzucha ziołami Bittera

        Rewelacyjnie działa również olejek z oregano. Działa przeciw pasożytom, bakteriom i grzybom (super sprawdza się przy przeroście candidy), natomiast mi osobiscie podrażnia mocno żołądek, dlatego go nie stosuję. Olejek z oregano przyjmujemy zawsze na innym oleju, ponieważ jest zbyt ostry i intensywny samodzielnie.

        Wszystkie zioła i preparaty są gorzkie, więc smakowo nie ma rewelacji. Ale uważam, że warto 😄