Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem uparta( ale nie zawsze konsekwentna).Postanow
iłam
znowu być piękna i zgrabna. Żeby po 11(edit:już 17)latach małżeństwa znów zmieścić się w sukienkę ślubną( raczej nierealne, bo przed ślubem to chyba miałam anoreksję-po każdej przymiarce krawcowa zwężała sukienkę, bo była za duża:))

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3245
Komentarzy: 18
Założony: 13 stycznia 2012
Ostatni wpis: 29 września 2019

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mofija

kobieta, 50 lat, Mirowice

174 cm, 77.80 kg więcej o mnie

Postanowienie noworoczne: Co tydzień kg mniej! Do sylwestra 68kg!

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 czerwca 2013 , Skomentuj

Wyglądam trochę lepiej.TO miało mnie motywować.Czuję się już zmotywowana i nie potrzebuję tego bodźca

29 czerwca 2013 , Skomentuj

Wczoraj miałam grzeszny wieczór. Niestety. Ale taki wieczór zdarza się tylko raz w roku: spotkanie przy drinku, muzyce, hulanki, zabawa-słowem koniec roku szkolnego(Tak, tak-nauczyciele też się cieszą).I chociaż starałam się cały czas unikać pokus i dużo tańczyć, niestety waga dziś była okrutna.Ale to już za mną, dziś wracam na stare tory. Za 3 tygodnie ruszam nad morze i zamierzam wcisnąć się w kostium. I nie chciałabym żeby Greenpeace ruszyło  mi na pomoc, jako wielorybowi rzuconemu na brzeg, ha, ha

23 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Niby fajnie, bo waga w dół, ale jakoś mnie zmęczyło ta ciągłe pilnowanie wytycznych.Przydałaby się kucharka, ewentualnie ktoś, kto poda wszystko pod nos:)

17 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Nie był tak spektakularny jak pierwszy-spadek tylko o 40 dkg. Ale za to dziś, po 3 dniach od ważenia, znowu prawie kilogram w dół!Weszłam dziś na wagę i bardzo ją polubiłam.Oby tak dalej!

8 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Brawo Monika! 2,4 kg w tydzień(nie cały)!Aż się zastanawiam, czy się nie pomyliłam ważąc na początku.Oby tak dalej. Trochę się boję, że to tylko tak na początku(szok dla organizmu) i potem się zatrzyma.Oby nie!W ten sposób uda mi się wcisnąć w jakąś starą sukienkę na bal gimnazjalny moich uczniów.A on już za 2 tygodnie

31 maja 2013 , Skomentuj

Postanowiłam znowu się za siebie wziąć. Osiągnęłam masę krytyczną i zdecydowanie nie podoba mi się to, co widzę w lustrze. Skończyłam 39 lat i nie chcę witać kolejnych urodzin jako "taka stara baba koło 40".Mam nadzieję,że się uda.

12 października 2012 , Skomentuj

Przyczyny niepowodzenia

Chwilowo się zniechęciłam, straciłam rozpęd i ogólnie chęć do wszystkiego. Ale od poniedziałku sprężam się od nowa

21 września 2012 , Komentarze (1)

Niby ok, bo schudłam kilogram, ale niestety nie udało mi się osiągnąć kroku milowego. Gdzieś mi się zaplątało te 30 dkg i bruździ.Ale ciągnę ten wózek dalej. W październiku mam wesele kolegi i chciałabym zmieścić się w jakąś normalną sukienkę. To jeszcze miesiąc,więc może jeszcze te 4 kg spadnie...

7 września 2012 , Komentarze (3)

2 tygodnie i 2 kilogramy.A było już nawet 2,5, ale coś nie wyszło:)

24 sierpnia 2012 , Komentarze (1)

Wyglądam i czuję się koszmarnie. I tyle na razie......