Skusiła mnie dieta ONZ. Mam trochę wątpliwości, ale może warto spróbować. Stosowałam już parę diet, które na innych działały wspaniale, na mnie natomiast nie bardzo. (Np, Dieta Dukana- ani grama nie zleciało) No nic.
Ogólnie w 1.5 miesiąca przybyło mi 5kg. Powody mogą być dwa: albo to przez wyjazd wakacyjny kiedy jadlam co dzień kebab z frytkami, poprawiałam lodami lub goframi, wieczorkiem paczka chipsów zapita piwkiem. I tak przez tydzień. Czy to możliwe, że od tego?
Druga opcja to ciąża Choć mało prawdopodobna... Ogólnie przytyło mi się przez prochy anty. No i teraz też ciężej to wszystko zrzucić.. Eh. Koniec marudzenia, czas się do pracy brać bo jeśli w takim tempie mnie przybywa to ło jezu drogi co będzie później?
Dziś:
Śniadanko: Troszkę pomidorków ( z własnej, tatusiowej hodowli) Do tego dwie kromki wasy i kawka z mlekiem odchudzonym. Smak!