żeby wydac kase na ten rower?Każdy ruch pedałem to ból
Dojeżdżałam do pracy latem po 25 km w każdą stronę i też bołało jak diabli
nawet po 2 tygodniach nie przeszło.... a ja głupia zapomniałam.....
Nie spodziewałam się , że na tym stacjonarnym koszmar się powtórzy
Najciekawsze jest to, że moi panowie tego bólu nie czują. Czuję tylko ja i tesciowa
Ten rower to jakis szowinistyczny szwindel
Cóż, będę musiała wkładać w domu spodenki z pampersem....