Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię czytać książki, gotować i niestety dużo jeść ( ale z tym walczę). Obecnie nie pracuję, zajmuję się synkiem i pichcę obiadki Mężowi. Założyłam konto na vitalii w 2013 roku ponieważ już wtedy miałam do z rzucenia kilka kilo, niestety poddałam się szybko i z tych kilku kilo zrobiło się 20. Tym razem się nie poddam.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4963
Komentarzy: 50
Założony: 4 maja 2013
Ostatni wpis: 18 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
katdab

kobieta, 38 lat, Łódź

165 cm, 68.70 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

9 sierpnia 2016 , Komentarze (5)

Hej,

Dzisiaj jak co dzień trzymam się diety :D. Dowiedziałam się że idę na urodziny (torcik)w sobotę więc będę musiała sobie naszykować jedzenie :). Najgorsze że będzie grill, będę musiała usta sobie zakleić żeby mnie nie kusiło :x, ale dam radę nie martwcie się jestem zmotywowana na maksa! Kurcze to już 20 dni, albo dopiero zależy jak na to patrzeć bo przecież jeszcze wiele przede mną. Najgorsze będą święta :p, ale do świąt jeszcze się wiele może zmienić. Muszę przyznać że jeszcze nigdy nie wytrwałam tak długo na diecie (impreza). Jestem z siebie dumna.



Tak z innej beczki to jestem ciekawa czy macie jakieś pomysły na naleśniki w diecie? Bo mam sporo jabłek antonówek, zrobiłam z nich weki takie bez cukru no i się zastanawiam jakby jakiś naleśnik zrobić na pełnoziarnistej mące, przejdzie to?



Pozdrawiam:)

8 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

U mnie wszystko dobrze ;).

Diety przestrzegam, i nie mam zamiaru zwolnić :p. Ogólnie jak chodzę po promenadzie nad morzem i widzę budki z goframi i lodami to sobie tłumaczę, po co jeść takie coś to tylko chwilowa przyjemność :p a potem bym złapała dołka że się poddałam, więc nie poddajemy się ! Mimo że demony czasem mi gadają do ucha]:>, weź batonika, kup sobie gofra mniam mniam. Na razie to ja wygrywam i oby tak dalej !

WALKA TRWA !(pot)

6 sierpnia 2016 , Komentarze (2)

Jestem nad morzem !!!! (impreza)

Od rana zaliczony spacer. Jesteśmy już od 4 nad ranem. Słonko świeci (slonce). Mój dzieć zadowolony ! Żyć i nie umierać.<3

5 sierpnia 2016 , Komentarze (2)

No i pomiary zrobione, w tydzień udało się zrzucić 1,3 kg(impreza). Jestem bardzo zadowolona:PP, oby tak dalej. Nie poddam się do celu zostało 15 kg to już brzmi lepiej niż 20 kg :p. A muszę powiedzieć że niektóre osoby już zauważają że schudłam, tylko nie ja:D.

Miłego dnia:)(slonce)

4 sierpnia 2016 , Komentarze (1)

Dzisiaj dzień minął bardzo fajnie, aktywnie i zleciał szybko. Moja siostra do mnie przyjechała więc razem spędziłyśmy miło czas. 8)

Diety się trzymam więc jestem z siebie dumna :). Jutro pakowanko bo jadę nad morze na tydzień (impreza). Sama z 7 miesięcznym synkiem, niestety mąż musi pracować :(.

Planuję codziennie spędzać czas na powietrzu, na plaży ale jak będzie to się dopiero okaże.

Dzisiaj idę odpoczywać, do jutra !

3 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

Dzisiaj ogromną ochotę na jakieś ciasto, a na dodatek babcia mi przyniosła jabłecznik. Nic tylko sobie w głowę strzelić(kreci). Na szczęście moja silna wola wygrała z moim demonem w głowie i nawet nic nie tknęłam. Rodzice zjedli jak przyjechali w odwiedziny ;).

Przestrzegam diety nadal i jestem z tego dumna ponieważ nigdy tak długo się czegoś nie trzymałam. W ogóle nigdy nie prowadziłam pamiętnika to też dla mnie nowość. O czym tu pisać (mysli).

Dzisiaj byłam na siłowni(pot) i wytrzymałam na orbitreku 35 minut. (impreza)

Tak poza tym to wyjadę na tydzień nad morze, diety będę się trzymać i nawet wezmę ze sobą wagę żeby móc zrobić pomiar :D.

No to chyba na tyle. Jestem ciekawa jaki wyjdzie pomiar w piątek (pa).

2 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

Dzisiaj mam moc i wielką motywację :D!! Chciałabym żeby każdy dzień był taki. Jak tylko synek wstanie z drzemki lecimy na spacer :P.

1 sierpnia 2016 , Skomentuj

Dzisiaj będę miała 0% na Vtracker ta pogoda nie sprzyja wychodzeniu ble (deszcz). Może popołudniu się poprawi, a teraz pójdę zrobić trochę przysiadów.

1 sierpnia 2016 , Komentarze (1)

Dzisiaj 1 sierpnia a zarazem 12 dzień mojego odchudzania (impreza). Od dzisiaj zaczynam 1400 kcal, wcześniej miałam 1800, ciekawe jak będzie teraz, mam nadzieję że głodna nie będę chodzić. Ostatnio znalazłam sposób na zachcianki ;). Jak tylko pomyślę żeby coś zjeść to ubieram synka i lecimy na spacer aż do godziny w której mamy posiłek :P. Na razie sposób się sprawdza, tylko dzisiaj jest problem bo od rana pada (deszcz), no to najwyżej wezmę się za porządki.

Miłego dnia !

30 lipca 2016 , Komentarze (2)

10 dzień przestrzegania diety! Dla mnie to dumnie brzmi bo nigdy się tak długo nie trzymałam. Planuję wyjazd nad morze z synkiem. Oczywiście nie przerwę diety! Już mąż się ze mnie śmieje że nawet wagę kuchenne będę musiała wziąć.]:>

Dzisiaj już zaliczyłam długi spacerek. Na śniadanko była jaglanka z malinami ba po 10 wypiłam koktajl bananów jagody. Staram się działać pełną parą ale czasami mam chwilę zwątpienia czy dam radę (mysli). Jak tylko przychodzi taka chwila od razu sobie myślę i co pójdę do sklepu nawpierdzielam się słodyczy i potem znowu dołek bo się podałam a przyjemność jedzenia jest chwilowa. Eee nie chce tak. Ja chcę dojść do celu i już zawsze gotować zdrowo z pasją. Robię to nie tylko dla siebie ale też dla męża i synka. Wszyscy będziemy się zdrowo odżywiać to będzie nam lepiej ! Już teraz dla nas te posiłki to jest radykalna zmiana. Wcześniej na obiad była pizza albo chińsczyzna. Eh szkoda słów ! Najważniejsze że to już 10 dzień zmiany i jest super.<3 Trzymajcie kciuki.