obserwuje sytuacje od dawna. powiedz, prosze, ze zartujesz!!!! Dziewczyno taki facet to skarb!!! super Wam sie gada i macie o czym i w tym momencie to swiadczyloby, ze zle o nim myslisz, ze moze liczyc sie dla niego wyglad duzo bardziej niz Twoje wnetrze!!! ochlon i nie podejmuj pochopnie decyzji. trzymam kciuki :D
Ojej ,tak fajnie się rozkręcała ta znajomość,aż ja dostałam motyli w brzuchu jak czytałam Twoje wpisy.A Ty teraz chcesz to wszystko skończyć??? NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wrzos2
12 maja 2010, 18:11
Nie oceniaj kogoś po wyglądzie czy samochodzie. Przecież wiesz, ze tak nie można. Upokorzenie.....myślisz, że facet patrzy skąd są ciuchy lub cienie. Pomyśl co on może czuć, że nie odbierasz jego telefonów i smsów. Niechybnie pomyśli, że z nim coś nie tak i coś powiedział niewłaściwego. Masz ochotę zadzwonić jutro to zadzwoń, ale nie wymyślaj kłamstw, bo facet nie zasłużył sobie na to, zeby go robić w konia. To jak zamierzasz zakończyć tę znajomość będzie miało wpływ nie tylko na Ciebie, więc nie myśl tylko o SWOICH obawach.Chcesz zadzwonić i wyjaśniać to powiedz PRAWDĘ. A najlepiej schowaj uprzedzenia do kieszeni i idz na spotkanie. Pozdrawiam i trzymam kciuki ;)))
Juwox
12 maja 2010, 18:05
TY CHYBA ŻARTUJESZ?!?!?!?!CO TY W OGÓLE PISZESZ!!!!!?????PROSZĘNIE GADAĆ GŁUPOT TYLKO ODBIERAĆTE TELEFONY I ODPISYWAĆ NA SMSY I E-MAILE!!!!! NO I IŚĆ NA SPOTKANIE!!!!!JESTEŚ FANTASTYCZNĄ KOBIETĄ!CZEMU SAMA ZANIZASZA SWOJĄ WARTOŚĆ?!?!?!?!NIC NIE KUMAM!!!BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ JAK NIE PÓJDZIESZ!!!!JA POZNAŁAM SIĘ ZE SWOIM K NA GG PO PIERWSZYM KLIKANIU WYSŁALIŚMY SOBIE ZDJĘCIA.w OGÓLE NIE PODOBAŁ MI SIĘ NA NIM,ALE WYGLADAŁ SYMPATYCZNIE.PISALIŚMI TAK ZE SOBĄ KILKA DNI, ON CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ, A JA NIE BO W TEN SAM SPOSÓB MYŚLAŁM JAK TY! KIEDY ZAPYTAŁ MNIE O KOLEJNE SPOTKANIE ZGODZIŁAM SIĘ.WIDZĄC GO NA UMÓWIONYM MIEJSCU RANDKI POMYŚLAŁAM BOŻE CO JA TU ROBIĘ?!WYGLĄDAŁ NA ŻYWO O NIEBO LEPIEJ!mOJĄ PIERWSZĄ MYŚLĄ BYŁO TO ŻE SPŁAWI MNIE PO PÓŁ GODZINIE!OKAZAŁO SIĘŻE SPOTKANIE TRWAŁO 4GODZNY I OD TEGO CZASU 21.05.2010ROKU BĘDZIE 4LATA JAK JESTEŚMY RAZEM!!!! :)
Julianna27l
12 maja 2010, 18:04
ty głuptasku!!! ty myślisz ze on,liczy na jakieś bogactwo twoje ..?? podobasz się jemu! a on tobie a ty co robisz!!????
Nie odrzucaj jego ,nie rób tego.
kkkuleczka
12 maja 2010, 18:01
uciekac przez cale zycie i zalowac tego co sie nie zrobiło, zycie jest jedno, bardzo krotkie, wiec warto probowac, a jak nie wyjdzie to nic, kazdy ma za soba takie porazki i piekny, i chudy, i gruby, Trzeba z dojrzałością podchodzic do kazdego wyzwania. A jak nie wyjdzie, swiat dalej bedzie sie krecil i nic sie nie zmieni. Zycze odwagi, ktorej jak narazie ci nie brakuje. Głowa do góry, piers do przodu :) Jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni.
zielonakokardka
12 maja 2010, 17:56
Bo będziesz żałowała do końca życia, że nie wykorzystałaś szansy. I nie ceń się tak nisko. Ja wiem, że kompleksy nieraz przygniatają nas strasznie.Ale z nimi należy walczyć. Skąd wiesz, czy On nie szuka właśnie dziewczyny takiej jak Ty. Takie kobiety mu się podobają? Ja Ci życzę powodzenia i trzymam kciuki. Zobaczysz...będzie dobrze!!!!!!!
wiec napisze to co przyszlo mi na mysl po przeczytaniu Twojego tekstu.
Po pierwsze odnioslam wrazenie ze liczysz ze zagladajace do Twojego pamietnika osoby powiedza - no co Ty Ania - jestes super idz na spotkanie, nalezy Ci sie taki facet itp. Wkurza mnie takie uzalanie sie nad soba - dlaczego? Bo albo jestes bardzo plytka kobieta albo dobre auto kojarzy Ci sie z klasa - widocznie malo wiesz o zyciu i nie spotkalas jeszcze chama w mercedesie:>
Podsumowujac - w czlowieku nie liczy sie skad bierze kosmetyki albo jakim autem jezdzi tylko TO JAKI JEST. I skoro oceniasz ludzi po ich statusie spolecznym to faktycznie nie powinnas sie z tym facetem spotykac bo on sie rozczaruje nie Twoim wygladem ale pogladami.
Moze to co napisalam jest chamsko-szczere ale licze na to ze Cie otrzezwi !!! Gdzie Ty sie uchowalas z takimi glupimi przkonaniami ze liczy sie dobry garnitur kontra tanie zwyczajne ciuchy z secondhandu? Jednym słowem - średniowiecze.
Mam nadzieje ze dalam Ci ostro do myslenia i przestaniesz glupio gadac i w koncu zaczniesz byc szczesliwa a nie wymyslac tysiace powodow zeby nie byc. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Powodzenia.
napiszę tak, pewnie czułabym i myslałabym tak samo jak Ty. Ale obiektywnie patrząc, powninnaś się z nim spotkać. Może to ten jednyny? może Ty to tak odbierasz, że targowe ciuchy itp, a on na to nie patrzy tylko na Ciebie? spotkaj się z nim, nie przegap tej szansy, bo druga może się nie powtórzyć.
joluniaa
12 maja 2010, 17:46
Aniu nie rob tego co tu piszesz,,,,bo potem bedziesz zalowac,to nie ma znaczenia ze on jest w czyms lepszy od ciebie,bo jestes mloda,fajna kobitka,jakbys nie byla to by z toba nie zaczynal,,,,prosze cie wiec nie rob tego......glowa do gory a bedzie dobrze,,,,,powiem ci tylko ze jak bylam w medyku to jakis obcokrajowiec zakochal sie w kolezance ktora byla pare lat starsza i po skonczeniu szkoly wzial ja do usa i tam sie pobrali a byla prosta przecietna dziewczyna.....jak nam przyslala zdjecia to jak w bajce,,,,,wiec moze ciebie tez czeka cos pieknego w zyciu!!!!
bacha81
12 maja 2010, 17:37
głowa do gory i marsz na sobotnie spotkanie. Trzymam kciuki:)
ogromna
12 maja 2010, 17:37
wydaje mi się, że robisz ŹLE! BARDZO ŹLE! nie ocenia się tak ludzi, to nie dobre nastawienie. skoro zainteresował się Tobą, to musi być to coś większego. przecież nic nie stracisz, a możesz zyskać Mężczyznę którego pokochałaś ! idź idź ;***
Wstreciucha
12 maja 2010, 17:33
Dziewczyno nie panikuj!!Nie oceniaj Go po zawartosci portfela.Idz na spotkanie i zobaczysz jak sie znajomosc dalej rozwinie.Widocznie masz to "cos "w sobie co go zainteresowalo.Jakby szukal jakiejs pustej barbi to bez problemu by ja znalazl.Daj sobie szanse na szczescie...
Aniu, spotkaj się z nim. Możesz później żałować, że się nie zdecydowałaś na ten krok.
bebeluszek
12 maja 2010, 17:29
idz na ta randke! przeciez nic nie tracisz! jak cie nie zechce to jego strata! a poza tym, bedziesz sobie do konca zycia plula w bode, ze tego nie zrobilas!!!!!! i nie oceniaj go po garniturze czy samochodzie. to nie fair. daj mu szanse. i sobie tez! jestes piekna i madra! lubicie ze soba rozmawiac! i to jest piekna podstawa! sprobuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rajczigenka
12 maja 2010, 17:28
Nie oceniaj tak człowieka, nie znasz go. Spróbuj , nic nie tracisz.
Aniu, spotkaj się z nim. Możesz później żałować, że się nie zdecydowałaś na ten krok.
Wniik
12 maja 2010, 17:24
na twoim miejscu pewnie też bym tak myślała ale zastanów się czy tego chcesz ? w tym momencie ty jesteś tą która dzieli ludzi na klasy a przecież nie tak powinno być ...nie można patrzec na to ,że ktoś jest bogaty a ktoś nie i przez to rezygnować ze szcześcia ... i co ,że masz ubrania z bazaru czy jak to nazwałaś może dla Tomka nie liczy się wygląd i ubrania a wnętrze , twój charakter i to jakim jesteś człowiekiem... przemyśl to czy dla różnić klasowych -jak to nazywasz, warto poświęcać swoje szczeście...
Bądź odważna i idź na to spotkanie !!
LastHope
12 maja 2010, 17:24
a może nie oceniaj go tak od razu? wiesz, że czasem pozory mylą? a to, że ma dobrą pracę, samochód to chyba dobrze... i może dlatego nie znalazł jeszcze tej jedynej bo za bardzo był zajęty pracą, żeby na to zarobić? A Ty nie możesz uważać się za gorszą! Bo co? Bo nie masz tyle kasy i wypasionego auta? Masz za to inne wartości, które On napewno doceni, jeśli tylko dasz mu szanse. Nie odrzucaj go, a może po prostu powiedz mu o swoim obawach? I mam nadzieje, że jednak się z nim spotkasz i sama przekonasz się jaki jest naprawdę? Nie przekreślaj tego, tylko spróbuj:) Żeby potem nie żałować...
deeeuced
12 maja 2010, 18:25obserwuje sytuacje od dawna. powiedz, prosze, ze zartujesz!!!! Dziewczyno taki facet to skarb!!! super Wam sie gada i macie o czym i w tym momencie to swiadczyloby, ze zle o nim myslisz, ze moze liczyc sie dla niego wyglad duzo bardziej niz Twoje wnetrze!!! ochlon i nie podejmuj pochopnie decyzji. trzymam kciuki :D
kasaig
12 maja 2010, 18:21Ojej ,tak fajnie się rozkręcała ta znajomość,aż ja dostałam motyli w brzuchu jak czytałam Twoje wpisy.A Ty teraz chcesz to wszystko skończyć??? NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wrzos2
12 maja 2010, 18:11Nie oceniaj kogoś po wyglądzie czy samochodzie. Przecież wiesz, ze tak nie można. Upokorzenie.....myślisz, że facet patrzy skąd są ciuchy lub cienie. Pomyśl co on może czuć, że nie odbierasz jego telefonów i smsów. Niechybnie pomyśli, że z nim coś nie tak i coś powiedział niewłaściwego. Masz ochotę zadzwonić jutro to zadzwoń, ale nie wymyślaj kłamstw, bo facet nie zasłużył sobie na to, zeby go robić w konia. To jak zamierzasz zakończyć tę znajomość będzie miało wpływ nie tylko na Ciebie, więc nie myśl tylko o SWOICH obawach.Chcesz zadzwonić i wyjaśniać to powiedz PRAWDĘ. A najlepiej schowaj uprzedzenia do kieszeni i idz na spotkanie. Pozdrawiam i trzymam kciuki ;)))
Juwox
12 maja 2010, 18:05TY CHYBA ŻARTUJESZ?!?!?!?!CO TY W OGÓLE PISZESZ!!!!!?????PROSZĘNIE GADAĆ GŁUPOT TYLKO ODBIERAĆTE TELEFONY I ODPISYWAĆ NA SMSY I E-MAILE!!!!! NO I IŚĆ NA SPOTKANIE!!!!!JESTEŚ FANTASTYCZNĄ KOBIETĄ!CZEMU SAMA ZANIZASZA SWOJĄ WARTOŚĆ?!?!?!?!NIC NIE KUMAM!!!BĘDZIESZ ŻAŁOWAĆ JAK NIE PÓJDZIESZ!!!!JA POZNAŁAM SIĘ ZE SWOIM K NA GG PO PIERWSZYM KLIKANIU WYSŁALIŚMY SOBIE ZDJĘCIA.w OGÓLE NIE PODOBAŁ MI SIĘ NA NIM,ALE WYGLADAŁ SYMPATYCZNIE.PISALIŚMI TAK ZE SOBĄ KILKA DNI, ON CHCIAŁ SIĘ SPOTKAĆ, A JA NIE BO W TEN SAM SPOSÓB MYŚLAŁM JAK TY! KIEDY ZAPYTAŁ MNIE O KOLEJNE SPOTKANIE ZGODZIŁAM SIĘ.WIDZĄC GO NA UMÓWIONYM MIEJSCU RANDKI POMYŚLAŁAM BOŻE CO JA TU ROBIĘ?!WYGLĄDAŁ NA ŻYWO O NIEBO LEPIEJ!mOJĄ PIERWSZĄ MYŚLĄ BYŁO TO ŻE SPŁAWI MNIE PO PÓŁ GODZINIE!OKAZAŁO SIĘŻE SPOTKANIE TRWAŁO 4GODZNY I OD TEGO CZASU 21.05.2010ROKU BĘDZIE 4LATA JAK JESTEŚMY RAZEM!!!! :)
Julianna27l
12 maja 2010, 18:04ty głuptasku!!! ty myślisz ze on,liczy na jakieś bogactwo twoje ..?? podobasz się jemu! a on tobie a ty co robisz!!???? Nie odrzucaj jego ,nie rób tego.
kkkuleczka
12 maja 2010, 18:01uciekac przez cale zycie i zalowac tego co sie nie zrobiło, zycie jest jedno, bardzo krotkie, wiec warto probowac, a jak nie wyjdzie to nic, kazdy ma za soba takie porazki i piekny, i chudy, i gruby, Trzeba z dojrzałością podchodzic do kazdego wyzwania. A jak nie wyjdzie, swiat dalej bedzie sie krecil i nic sie nie zmieni. Zycze odwagi, ktorej jak narazie ci nie brakuje. Głowa do góry, piers do przodu :) Jak to mowia co nas nie zabije to nas wzmocni.
zielonakokardka
12 maja 2010, 17:56Bo będziesz żałowała do końca życia, że nie wykorzystałaś szansy. I nie ceń się tak nisko. Ja wiem, że kompleksy nieraz przygniatają nas strasznie.Ale z nimi należy walczyć. Skąd wiesz, czy On nie szuka właśnie dziewczyny takiej jak Ty. Takie kobiety mu się podobają? Ja Ci życzę powodzenia i trzymam kciuki. Zobaczysz...będzie dobrze!!!!!!!
fawnn
12 maja 2010, 17:55wiec napisze to co przyszlo mi na mysl po przeczytaniu Twojego tekstu. Po pierwsze odnioslam wrazenie ze liczysz ze zagladajace do Twojego pamietnika osoby powiedza - no co Ty Ania - jestes super idz na spotkanie, nalezy Ci sie taki facet itp. Wkurza mnie takie uzalanie sie nad soba - dlaczego? Bo albo jestes bardzo plytka kobieta albo dobre auto kojarzy Ci sie z klasa - widocznie malo wiesz o zyciu i nie spotkalas jeszcze chama w mercedesie:> Podsumowujac - w czlowieku nie liczy sie skad bierze kosmetyki albo jakim autem jezdzi tylko TO JAKI JEST. I skoro oceniasz ludzi po ich statusie spolecznym to faktycznie nie powinnas sie z tym facetem spotykac bo on sie rozczaruje nie Twoim wygladem ale pogladami. Moze to co napisalam jest chamsko-szczere ale licze na to ze Cie otrzezwi !!! Gdzie Ty sie uchowalas z takimi glupimi przkonaniami ze liczy sie dobry garnitur kontra tanie zwyczajne ciuchy z secondhandu? Jednym słowem - średniowiecze. Mam nadzieje ze dalam Ci ostro do myslenia i przestaniesz glupio gadac i w koncu zaczniesz byc szczesliwa a nie wymyslac tysiace powodow zeby nie byc. Kto nie ryzykuje ten nie wygrywa. Powodzenia.
erika84
12 maja 2010, 17:48napiszę tak, pewnie czułabym i myslałabym tak samo jak Ty. Ale obiektywnie patrząc, powninnaś się z nim spotkać. Może to ten jednyny? może Ty to tak odbierasz, że targowe ciuchy itp, a on na to nie patrzy tylko na Ciebie? spotkaj się z nim, nie przegap tej szansy, bo druga może się nie powtórzyć.
joluniaa
12 maja 2010, 17:46Aniu nie rob tego co tu piszesz,,,,bo potem bedziesz zalowac,to nie ma znaczenia ze on jest w czyms lepszy od ciebie,bo jestes mloda,fajna kobitka,jakbys nie byla to by z toba nie zaczynal,,,,prosze cie wiec nie rob tego......glowa do gory a bedzie dobrze,,,,,powiem ci tylko ze jak bylam w medyku to jakis obcokrajowiec zakochal sie w kolezance ktora byla pare lat starsza i po skonczeniu szkoly wzial ja do usa i tam sie pobrali a byla prosta przecietna dziewczyna.....jak nam przyslala zdjecia to jak w bajce,,,,,wiec moze ciebie tez czeka cos pieknego w zyciu!!!!
bacha81
12 maja 2010, 17:37głowa do gory i marsz na sobotnie spotkanie. Trzymam kciuki:)
ogromna
12 maja 2010, 17:37wydaje mi się, że robisz ŹLE! BARDZO ŹLE! nie ocenia się tak ludzi, to nie dobre nastawienie. skoro zainteresował się Tobą, to musi być to coś większego. przecież nic nie stracisz, a możesz zyskać Mężczyznę którego pokochałaś ! idź idź ;***
Wstreciucha
12 maja 2010, 17:33Dziewczyno nie panikuj!!Nie oceniaj Go po zawartosci portfela.Idz na spotkanie i zobaczysz jak sie znajomosc dalej rozwinie.Widocznie masz to "cos "w sobie co go zainteresowalo.Jakby szukal jakiejs pustej barbi to bez problemu by ja znalazl.Daj sobie szanse na szczescie...
remini
12 maja 2010, 17:30Aniu, spotkaj się z nim. Możesz później żałować, że się nie zdecydowałaś na ten krok.
bebeluszek
12 maja 2010, 17:29idz na ta randke! przeciez nic nie tracisz! jak cie nie zechce to jego strata! a poza tym, bedziesz sobie do konca zycia plula w bode, ze tego nie zrobilas!!!!!! i nie oceniaj go po garniturze czy samochodzie. to nie fair. daj mu szanse. i sobie tez! jestes piekna i madra! lubicie ze soba rozmawiac! i to jest piekna podstawa! sprobuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rajczigenka
12 maja 2010, 17:28Nie oceniaj tak człowieka, nie znasz go. Spróbuj , nic nie tracisz.
remini
12 maja 2010, 17:27Aniu, spotkaj się z nim. Możesz później żałować, że się nie zdecydowałaś na ten krok.
Wniik
12 maja 2010, 17:24na twoim miejscu pewnie też bym tak myślała ale zastanów się czy tego chcesz ? w tym momencie ty jesteś tą która dzieli ludzi na klasy a przecież nie tak powinno być ...nie można patrzec na to ,że ktoś jest bogaty a ktoś nie i przez to rezygnować ze szcześcia ... i co ,że masz ubrania z bazaru czy jak to nazwałaś może dla Tomka nie liczy się wygląd i ubrania a wnętrze , twój charakter i to jakim jesteś człowiekiem... przemyśl to czy dla różnić klasowych -jak to nazywasz, warto poświęcać swoje szczeście... Bądź odważna i idź na to spotkanie !!
LastHope
12 maja 2010, 17:24a może nie oceniaj go tak od razu? wiesz, że czasem pozory mylą? a to, że ma dobrą pracę, samochód to chyba dobrze... i może dlatego nie znalazł jeszcze tej jedynej bo za bardzo był zajęty pracą, żeby na to zarobić? A Ty nie możesz uważać się za gorszą! Bo co? Bo nie masz tyle kasy i wypasionego auta? Masz za to inne wartości, które On napewno doceni, jeśli tylko dasz mu szanse. Nie odrzucaj go, a może po prostu powiedz mu o swoim obawach? I mam nadzieje, że jednak się z nim spotkasz i sama przekonasz się jaki jest naprawdę? Nie przekreślaj tego, tylko spróbuj:) Żeby potem nie żałować...
misssy
12 maja 2010, 17:19lepiej zalowac sie tego co sie zorbilo, niz tego czego sie nie zorbilo. Nie zakladaj od razu porazki. daj szanse sytuacji !!!