Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Majowo w sercu:-)



  • moniq1989

    moniq1989

    19 maja 2010, 20:49

    Dziękuje Aniu, za piękny komentarz. Kochana z Ciebie istota i cieszę, że udało Ci się znaleść człowieka który Cię docenia!!!:) Trzymaj się ciepło:*

  • CieplaGrzanka

    CieplaGrzanka

    19 maja 2010, 20:31

    razem z Toba i wierzę, że uda Ci się wszystko o czym marzysz. Wszystkiego dobrego życzę, a z Tomkiem spróbuj porozmawiac o diecie, wytłumacz mu jakie to ważne dla Ciebie.

  • reniag84

    reniag84

    19 maja 2010, 20:25

    jejku historia Waszej znajomości to normalnie jak z filmu!!!Życzę Wam szczęścia!!!Trzymam kciuki!

  • asiorek1982

    asiorek1982

    19 maja 2010, 20:22

    ;-)))))))))))))))))))))

  • wizzzz

    wizzzz

    19 maja 2010, 19:57

    Aniu właśnie przeczytałam Twój pamiętnik od początku do końca!!!! Brawo jesteś wzorem dla wszystkich dziewczyn!! motywujesz do działania i nie poddawania się!! Wspaniale poczytać o tak silnej kobiecie!! Jeszcze raz brawo!! życzę wiele szczęścia:)

  • canadian

    canadian

    19 maja 2010, 19:53

    Bardzo się cieszę, że sie Pani nie poddała :) Wierzyłam, że będzie dobrze :)

  • Nattina

    Nattina

    19 maja 2010, 19:52

    to najwazniejsze, ale rozmowę dietetyczną musisz przeprowadzić. Moze zamaist wspolnego jedzenia muzeum, spacery, kino? Powodzenia.

  • ewcia.o

    ewcia.o

    19 maja 2010, 19:24

    hihi przez zoladek do serca :o) moze zamawiaj mniej kaloryczne potrawy ( jakies salatki, pieczone, a nie smazone dania itd ) mam nadzieje ze @ nie da Ci popalic ..... pozdrawiam ...

  • pinezka85

    pinezka85

    19 maja 2010, 19:23

    Kochana najważniejsze, że wiosna w sercu :) A obiadki i kolacyjki w nadmiernej ilości spokojnie wyeliminujesz, powolutku :) Jestem z Tobą myślami i cieszę się, że rozkwitasz :)

  • Irenka117

    Irenka117

    19 maja 2010, 19:16

    Chyba rzeczywiście poważna rozmowa Cię nie ominie bo przy takich obiadach i kolacyjkach to niestety brzuszek rośnie . Ale suuper , że jest Ok i że uśmiech nie schodzi Ci z ust :)) Powodzenia .

  • moniuuuska

    moniuuuska

    19 maja 2010, 19:04

    Aniu, już dłuży czas śledzę Twoj pamiętnik i czytam historie Twoja i Tomka z ogromnym zaciekawieniem, niemalże jakbym czytała cudowną, romantyczną powieść. W słowach jest tyle ciepła, tyle radości, ze wiem ze na pewno wszystko bedzie fajnie- poukłada Wam się no i wybuchnie z tej znajomości ogromny wulkan namiętności- tego Ci z całego serca życzę i pozdrawiam gorąco;)

  • mrowaa

    mrowaa

    19 maja 2010, 19:03

    Kolacyjki i obiadki to jest problem:) Ale wiesz co? Zamawiaj lekkie potrawy: sałatki greckie, mięska bez ziemniaków, dużo warzyw i wino wytrawne:) Buziaki!

  • pegi

    pegi

    19 maja 2010, 18:30

    jak na prawdę dobry romans :) czekam co dalej wymyśli twój T. bo widzę, że potrafi mile zaskoczyć :)

  • joluniaa

    joluniaa

    19 maja 2010, 18:29

    jak sie czyta te twoje wypowiedzi to az lezka sie w oku kreci,spotkalo cie duze szczescie ,takie o ktorym my a raczej ja marzylam 25 lat temu,,,,,oj zycze ci kochaniutka wszystkiego najlepszego teraz!!!!

  • Nadia0088

    Nadia0088

    19 maja 2010, 18:13

    az mi sie humor poprawia jak czytam te twoje wpisy

  • LastHope

    LastHope

    19 maja 2010, 17:51

    oj to słodkie, że tak Cie rozpieszcza obiadkami i kolacyjkami, ale musisz mu powiedzieć , że nie chcesz żeby Twoja ciężka praca poszła na marne. Napewno zrozumie i dojdziecie do jakiegoś kompromisu:)

  • misiakkk

    misiakkk

    19 maja 2010, 17:40

    na te obiadki i kolacyjki przecież tez można wybierać coś lżejszego:P jakieś sałatki itp. :) ale najlepiej jak mu powiesz, że dbasz o swoje odżywianie. Szczerość to podstawa, przynajmniej ja tak uważam :) pozdrawiam serdecznie i "jeszcze do Pani zajrzę"- jak to mawiają ginekolodzy na pożeganie :D

  • megii19842007

    megii19842007

    19 maja 2010, 17:22

    ten Tomek to chyba jakis z kosmosu :) tak dba o Ciebie i lata wokół pozazdrościć :P z zapartym tchem czytam Twój pamiętnik i za kazdym razem nie mogę się doczekać nastepnego :) ciekawa jestem jaki będzie dalszy rozwój akcji... mocno trzymam kciukasy. Faktycznie bedziesz musiala porozmawiac, zeby cale te starania nie poszly na marne, bo nikt nie chce warac do tego co bylo :)

  • iness7776

    iness7776

    19 maja 2010, 16:30

    Cieszę się Twoim szczęściem ;* ;)

  • chrzankaa

    chrzankaa

    19 maja 2010, 16:23

    Normalnie, czuć te motyle co Ci w brzuszku latają... pozdrawiam