Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Pora na lekką zmiane :)
13 lutego 2007
Moje kochane, tak, stwierdziłam że pora na małą zmianę. Podjełam decyzję że urozmaicę swoję ćwiczenia. Tzn. wyeleminuję areobik 30 min. i zastąpię go abs i legs :)
U Mnie w pracy... może być, tylko jest taki fajny osobnik z któym osobiście nie pracuję ale znam (mąż z nim pracuję) odchodzi z dniem 1 marca.. awansował. StraSZNIE MU GRATULUJĘ, tylko będzie smutno.. bo zostają już tylko I.D.I.O.C.I. :(
Wczoraj zaczął mi się ciężki tydzień, ale wierzę że wytrwam do końca :)
Na wadzę widać już 5 na przedzie :0 ale ja niebawię się w gramy więc poczekam aż będzie całe 59kg to zaznaczę :):)
Dziś Wtorek :):)
Muszę poćwiczyć nad brzuszkiem, udami i pośladkami :)
Wiem,że będzie dobrze :)
30 dzień a6w, legs 8min, abs 8 min., taniec 60 min. DODATKOW ZROBIE 50 brzuszków :)
no kochana zycze powodzenia i tak widze,ze tylko pozazdroscic wytrwalosci ;))
Ja wlasnie w collegu czekam na moj massage i postanowilam zajzec na chwilke co U ciebie,a widze,ze powinnam brac z Ciebie przyklad ;))
natalia353
13 lutego 2007, 16:58
kochanie jak ty to robisz / robilas ze na tydz schudlas 2 kg ... jakis rady... bede wdzieczna ;]
Tygrrrrrrysek
13 lutego 2007, 15:56
Ojojoj ja tak czekam na ta 5 z przodu:) Gratuluje Ci tego i podziwiam:)
monkan2
13 lutego 2007, 15:55
gratuluję ;już niedługo się okaże ,że mnie przegonisz hihi ale co tam będę się z tego cieszyc a nie smucic ; powodzenia ;pozdrawaiam
Gratuluję żę tyle wytrzymijesz w tym Weiderze ja nie wytrzymałam, a serie 8 minut to robię bardzo fajna:)pozdrawiam Gorącoooooooooooooooooooooooooooooooo
daphne
13 lutego 2007, 13:26
ja też nie jestem na diecie Vitalii. M.Ż. w zupełności mi wystarczy:) Chodziło mi tylko o wsparcie,jakiego tutaj zaznałam.Bardzo pozytywnie wpływa na moją psychikę.uściski
grubapiekara
13 lutego 2007, 13:11
ale jak daje na wzrost to co mam dac 5"2 mam 152 cm i dałam to wage wpisałam 55 i ładnie szczupła dziewczyna mi wyszła a ja tak nie wyglądam
kaspio
13 lutego 2007, 12:52
gratuluje tej 5 z przodu-ja u siebie nie moge sie doczekac, ale musze jeszcze poczekac bo cos waga ciezka. ja wlasnie zaczelam te cwiczonka 8min legs i abs-niezle, miesnie brzuszka bardziej czuje niz przy a6w. zycze milego dnia i dobrego samopoczucia, buziaczki:))
szymonska
13 lutego 2007, 12:39
sama nie mam pomysłu zbytniego ,moj tez ma tego wszystkiego pod dostatkiem ale od przybytkugłowa nie boli , a darowanemu koniowi nie zagada sie w zeby.pozdrawiam.
spryszynska
13 lutego 2007, 12:25
W sytuacji kiedy ktoś awansuje, to pozostaje jedynie się cieszyć, że mu się udało. Ale przede wszystkim mieć nadzieję, że Tobie też się uda i dołączysz do niego. Co do ćwiczeń ja już dawno urozmaiciłam je bo samo a5w strasznie mnie nudziło. I tak jak Ty na wtorek planuję taniec :) Buziaki i nosek do góry!
czarnulka1988
13 lutego 2007, 11:39
jakos po Twoim komentarzu znów mi się lepiej zrobiło:) dziś juz mi lepiej:) od rana uważam na żarełko:) znów mam duzo motywacji:) i duzo op tymizmu:)a z płatkami to jeszcze nie wiem co zrobię... i co po mi było kupowac tego dziadostwa tak dużo w hurcie?:P ja też myślałam nad AbS...tylko nie bardzo wiem gdzie moge to znalec..w wyszukiwarke wpisuje i mi tu nie bardzo chce wyskakiwac...coś kiedyś słyszałam, ze pierwsze ćwiczenie to jest to samo co 6 w A6W? to prawda? i ze jakis drążek potrzebny w dalszych poziomach? A te legs to też na brzuszysko?
gosienka112
13 lutego 2007, 18:32no kochana zycze powodzenia i tak widze,ze tylko pozazdroscic wytrwalosci ;)) Ja wlasnie w collegu czekam na moj massage i postanowilam zajzec na chwilke co U ciebie,a widze,ze powinnam brac z Ciebie przyklad ;))
natalia353
13 lutego 2007, 16:58kochanie jak ty to robisz / robilas ze na tydz schudlas 2 kg ... jakis rady... bede wdzieczna ;]
Tygrrrrrrysek
13 lutego 2007, 15:56Ojojoj ja tak czekam na ta 5 z przodu:) Gratuluje Ci tego i podziwiam:)
monkan2
13 lutego 2007, 15:55gratuluję ;już niedługo się okaże ,że mnie przegonisz hihi ale co tam będę się z tego cieszyc a nie smucic ; powodzenia ;pozdrawaiam
malutkafajniutka
13 lutego 2007, 14:43Gratuluję żę tyle wytrzymijesz w tym Weiderze ja nie wytrzymałam, a serie 8 minut to robię bardzo fajna:)pozdrawiam Gorącoooooooooooooooooooooooooooooooo
daphne
13 lutego 2007, 13:26ja też nie jestem na diecie Vitalii. M.Ż. w zupełności mi wystarczy:) Chodziło mi tylko o wsparcie,jakiego tutaj zaznałam.Bardzo pozytywnie wpływa na moją psychikę.uściski
grubapiekara
13 lutego 2007, 13:11ale jak daje na wzrost to co mam dac 5"2 mam 152 cm i dałam to wage wpisałam 55 i ładnie szczupła dziewczyna mi wyszła a ja tak nie wyglądam
kaspio
13 lutego 2007, 12:52gratuluje tej 5 z przodu-ja u siebie nie moge sie doczekac, ale musze jeszcze poczekac bo cos waga ciezka. ja wlasnie zaczelam te cwiczonka 8min legs i abs-niezle, miesnie brzuszka bardziej czuje niz przy a6w. zycze milego dnia i dobrego samopoczucia, buziaczki:))
szymonska
13 lutego 2007, 12:39sama nie mam pomysłu zbytniego ,moj tez ma tego wszystkiego pod dostatkiem ale od przybytkugłowa nie boli , a darowanemu koniowi nie zagada sie w zeby.pozdrawiam.
spryszynska
13 lutego 2007, 12:25W sytuacji kiedy ktoś awansuje, to pozostaje jedynie się cieszyć, że mu się udało. Ale przede wszystkim mieć nadzieję, że Tobie też się uda i dołączysz do niego. Co do ćwiczeń ja już dawno urozmaiciłam je bo samo a5w strasznie mnie nudziło. I tak jak Ty na wtorek planuję taniec :) Buziaki i nosek do góry!
czarnulka1988
13 lutego 2007, 11:39jakos po Twoim komentarzu znów mi się lepiej zrobiło:) dziś juz mi lepiej:) od rana uważam na żarełko:) znów mam duzo motywacji:) i duzo op tymizmu:)a z płatkami to jeszcze nie wiem co zrobię... i co po mi było kupowac tego dziadostwa tak dużo w hurcie?:P ja też myślałam nad AbS...tylko nie bardzo wiem gdzie moge to znalec..w wyszukiwarke wpisuje i mi tu nie bardzo chce wyskakiwac...coś kiedyś słyszałam, ze pierwsze ćwiczenie to jest to samo co 6 w A6W? to prawda? i ze jakis drążek potrzebny w dalszych poziomach? A te legs to też na brzuszysko?
gosiasek
13 lutego 2007, 11:29hehehehhehehe
gosiasek
13 lutego 2007, 11:29hehehehhehehe
gosiasek
13 lutego 2007, 11:29hehehehhehehe
gosiasek
13 lutego 2007, 11:28lalallala :)
gosiasek
13 lutego 2007, 11:28lalallala :)
gosiasek
13 lutego 2007, 11:28lalallala :)
troosky
13 lutego 2007, 11:28tak!Byloby cudownie!I bedzie!Ja w to wierze, tylko troszke wytrwalosci:)uda nam sie!
niunia007
13 lutego 2007, 11:28heh nigdy nic nie wiadomo :) choc oszczedzanie w polsce to wiem jak wyglada...a raczej jego w sumie nie ma... no ale trzeba zyc dobra nadzieja :)):
20dziestka
13 lutego 2007, 11:14dziekuje :) mam nadzieje ze z reszta tez sobie poradze..podziwiam Cie za to cwiczenie :)) Buziak