świetny wynik i fajnie, że należysz do kobiet które miłość odchudza, gorzej mają te u których jest odwrotnie;)
pozdrawiam:))))!!
ewemeralda
5 sierpnia 2010, 15:18
Kochana, poproszę o Twoje nowe zdjęcie, z nową wagą i koniecznie z ukochanym u boku. Ja też chcę aby było mnie mniej!!!
gio21
5 sierpnia 2010, 15:14
o taaak - zakochanie (miłość) to najlepsze lekarstwo na kilogramy (chociaż czasami działa w przeciwną stronę niż by się chciało - w zależności od fazy :). Gratuluję urlopowego spadku wagi i super nastroju po wypoczynku.
ARTUDAW
5 sierpnia 2010, 14:45
NAJWAŻNIEJSZE,ŻE JESTEŚ SZCZĘŚLIWA !!! WYKORZYSTAJ TEN LETNI CZAS NA OPYCHANIE SIĘ ŚWIEŻYMI OWOCAMI I WARZYWAMI :-) JA TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI I WIEM,ŻE DASZ RADĘ :-) POZDROWIONKA.
gratuluję i urlopu i spadku wagi :) a miłość jest najlepszym środkiem odchudzającym
zlotko251984
5 sierpnia 2010, 14:34
a jak nie odchudza dslownie to daje kopa do odchudzania, przeciez widzisz sama po sobie! Gratuluje Ci! 3,5 kg w dwa tygodnie to duzy sukces. Pozdrawiam!
newstylewoman
5 sierpnia 2010, 14:32
Zazdroszczę Ci tych motyli w brzuchu! Kochana zmień sobie zdjęcie główne, bo nijak się ma ono do Twojej wagi i sylwetki.
Pozdrawiam:)
Arnodike
5 sierpnia 2010, 14:29
musicie więcej wspólnie wyjeżdżać ;-)
bozenka21
5 sierpnia 2010, 14:25
No to tylko pozazdrościć. Wszystko szczęśliwie się układa i jeszcze chudniesz. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
trzech straconych kilogramów ! też jestem na `urlopie` i mam nadzieję również tyle stracić ! Zazdroszczę. Powodzenia w dalszej drodze przez odchudzanie :*
zakochanabezpamieci
5 sierpnia 2010, 14:12
spadku wagi i tak udanego życia osobistego :) 45 kg miej to prawdziwe wyzwanie, nie łatwo sprostać, jednak silnym zawsze się udaje :)
emmaa20
5 sierpnia 2010, 14:08
Gratuluje:*
grubcia1980
5 sierpnia 2010, 14:07
Gratuluję :) Oby i mnie się udało na wakacjach schudnąć albo chociaż utrzymać wagę. Pozdrawiam
alis25
5 sierpnia 2010, 14:04
Gratulacje i podziwiam Ciebie, Twoja determinację i Twój sukces . buziaki
-asia
oooo super :) gratuluje :* to pewnie te spacery i zdrowe odzywianie ... tak 3maj :) pozdrowienia
kama22.kamila
5 sierpnia 2010, 13:43
Widze ze urlop udany:)))
Powodzenia w dalszej walce z kg:*
agucha17
5 sierpnia 2010, 13:39
Fajnie, że jesteś szczęśliwa:) Miłość nie zawsze "odchudza" ja jak poznałam mojego Męża byłam szczupła, w nie całe dwa lata przytyłam 12 kg!Dobrze, że po ślubie się opamiętałam:p Pozdrawiam i czekam na kolejną relacje!:)
anabelll
5 sierpnia 2010, 15:20świetny wynik i fajnie, że należysz do kobiet które miłość odchudza, gorzej mają te u których jest odwrotnie;) pozdrawiam:))))!!
ewemeralda
5 sierpnia 2010, 15:18Kochana, poproszę o Twoje nowe zdjęcie, z nową wagą i koniecznie z ukochanym u boku. Ja też chcę aby było mnie mniej!!!
gio21
5 sierpnia 2010, 15:14o taaak - zakochanie (miłość) to najlepsze lekarstwo na kilogramy (chociaż czasami działa w przeciwną stronę niż by się chciało - w zależności od fazy :). Gratuluję urlopowego spadku wagi i super nastroju po wypoczynku.
ARTUDAW
5 sierpnia 2010, 14:45NAJWAŻNIEJSZE,ŻE JESTEŚ SZCZĘŚLIWA !!! WYKORZYSTAJ TEN LETNI CZAS NA OPYCHANIE SIĘ ŚWIEŻYMI OWOCAMI I WARZYWAMI :-) JA TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI I WIEM,ŻE DASZ RADĘ :-) POZDROWIONKA.
anetalili
5 sierpnia 2010, 14:38gratuluję i urlopu i spadku wagi :) a miłość jest najlepszym środkiem odchudzającym
zlotko251984
5 sierpnia 2010, 14:34a jak nie odchudza dslownie to daje kopa do odchudzania, przeciez widzisz sama po sobie! Gratuluje Ci! 3,5 kg w dwa tygodnie to duzy sukces. Pozdrawiam!
newstylewoman
5 sierpnia 2010, 14:32Zazdroszczę Ci tych motyli w brzuchu! Kochana zmień sobie zdjęcie główne, bo nijak się ma ono do Twojej wagi i sylwetki. Pozdrawiam:)
Arnodike
5 sierpnia 2010, 14:29musicie więcej wspólnie wyjeżdżać ;-)
bozenka21
5 sierpnia 2010, 14:25No to tylko pozazdrościć. Wszystko szczęśliwie się układa i jeszcze chudniesz. Oby tak dalej. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.
Nattina
5 sierpnia 2010, 14:21ja tez poproszę takie wczasy odchudzające :)))
StreetHoney
5 sierpnia 2010, 14:12trzech straconych kilogramów ! też jestem na `urlopie` i mam nadzieję również tyle stracić ! Zazdroszczę. Powodzenia w dalszej drodze przez odchudzanie :*
zakochanabezpamieci
5 sierpnia 2010, 14:12spadku wagi i tak udanego życia osobistego :) 45 kg miej to prawdziwe wyzwanie, nie łatwo sprostać, jednak silnym zawsze się udaje :)
emmaa20
5 sierpnia 2010, 14:08Gratuluje:*
grubcia1980
5 sierpnia 2010, 14:07Gratuluję :) Oby i mnie się udało na wakacjach schudnąć albo chociaż utrzymać wagę. Pozdrawiam
alis25
5 sierpnia 2010, 14:04Gratulacje i podziwiam Ciebie, Twoja determinację i Twój sukces . buziaki -asia
belferzyca
5 sierpnia 2010, 14:02gratuluję:))
SapereAude87
5 sierpnia 2010, 13:48oooo super :) gratuluje :* to pewnie te spacery i zdrowe odzywianie ... tak 3maj :) pozdrowienia
kama22.kamila
5 sierpnia 2010, 13:43Widze ze urlop udany:))) Powodzenia w dalszej walce z kg:*
agucha17
5 sierpnia 2010, 13:39Fajnie, że jesteś szczęśliwa:) Miłość nie zawsze "odchudza" ja jak poznałam mojego Męża byłam szczupła, w nie całe dwa lata przytyłam 12 kg!Dobrze, że po ślubie się opamiętałam:p Pozdrawiam i czekam na kolejną relacje!:)
paulina1995
5 sierpnia 2010, 13:38Super :))). Cieszę się , że schudłaś .