Czas wykorzystaliśmy i wydusiliśmy jak cytrynkę. Rano przed śniadaniem które było o godz 9.00 spacer brzegiem morza. Po śniadaniu sala fitness ( pot leciał po tyłku)
Dawaliśmy czadu..
Po siłowni basenik i jacuzzi. Poniżej dowody mojej aktywności.
Po pływaniu było plażowanie. Pogoda nam dopisała. Można powiedzieć, że "zjaraliśmy się " na heban, hi, hi. Nogi w Bałtyku umoczyłam ( był i jest jeszcze lodowaty). Po plażowaniu wjeżdżaliśmy windą przeszkloną z widokiem na morze do naszego pokoiku.
Po przekąszeniu małego co nieco czytaliśmy książki, czasopisma i ucinaliśmy sobie drzemkę. Po drzemce jeszcze raz na basenik ( mówię Wam pychotka). A później spacerek nad morzem i jakaś knajpka coby coś przekąsić.
I co najdziwniejsze wcale nie miałam ciągot do słodkiego.
Zabrałam ze sobą książeczkę Ewy Dąbrowskiej o warzywkach i owocach i jestem gotowa. Od dzisiaj zaczęłam i mam swój I dzień owocowo warzywny. Jestem nastawiona pozytywnie więc musi być dobrze. Mimo, że wypoczynek był aktywny waga ani drgnęła. Czyżby była zaskoczona moim wysiłkiem fizycznym i zastopowała? Powiem Wam, że tu po powrocie byłam niemile zaskoczona i zła. Ale nie będę bezczynnie czekała co mi ma do powiedzenia. Ja już dzisiaj przystąpiłam do ataku. Kto tu rządzi? JA, JA,JA, i tego póki co będę się trzymać. Słowo na forum się rzekło i do roboty dla siebie dla swojego zdrowia.
A poniżej kilka fotek dla relaksu
Zachody słońca były cudowne.
Przesyłam buziaczki.
kulka55
12 maja 2011, 20:25zdjecia i Miecia piekna:)
anusiek.anna
12 maja 2011, 20:22Super oferta.
alldonka
12 maja 2011, 20:06jakie znajome strony :) Mieszkaliśmy (na wczasach) przez dwa lata obok Jantara :) Te schody tylko mnie przerażały wrrr..zanczy te przy rybaku ...
Kenzo1976
12 maja 2011, 20:01przecudne fotki, fajny mąż i piękna ty , naprwadę super figura ! buziaczki :)))
Karampuk
12 maja 2011, 18:55ale pieknie spedziliscie ten czas :-)
Gaila
12 maja 2011, 18:42...zazdroszczę. Trzeba brac sie do roboty, jeszcze mam szansę :)
luckaaa
12 maja 2011, 18:31No , no - tylko zazdroscic :)) Sami na basenie , nikt nie przeszkadza ;) . Masz fajnego szesciopaka . W koncu nie na darmo te wszystkie cwiczenia na brzuszek cala zime robilas! I talia tez super !
Malim
12 maja 2011, 17:04Ale urocze zdjęcia! aż zatęskniłam za morzem:) fajny taki wypoczynek!
biedronekk
12 maja 2011, 16:11Zazdroszczę nie tylko wypoczynku :) ale ty masz brzuszek, wow :) Pozdrawiam i powodzenia w warzywkowaniu
zoykaa
12 maja 2011, 16:04Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!Ta chuda Misska Polonia przy basenie to moja adopcyjna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1I tatek adopcyjny przyjemnie przyjemny,.A,dobrze ze jestes,niemilo byc sierotkiem.i wierszyk a propos zycia(to moja prawdziwna Mama mowila:)):Idz smialo przez zycie,miej wesola minke,lap szczescie za ogon i dus jak cytrynke:).Twpjen opuszczone dziecko:_)
HannaStrozyk
12 maja 2011, 15:52no jestem ciekawa jak pojdzie ci ta dieta ja dokladnie bede to robic w osrodku w Mielnie przez tydzien i mam nadzieje ze dopiero wytrzymam.Pozdrawiam
wiosna1956
12 maja 2011, 15:07wróciłaś naładowana pozytywną energią , i to się liczy ! - pozdrawiam -
EmilyEmily
12 maja 2011, 14:34Teraz tylko działać!!! trzymam kciuki za owoce i warzywa!!!! Pozdrowionka :)
beatkal
12 maja 2011, 14:31gdzie znalazlas oferte chcialabym cos dla moich rodzicow zalatwic wlasnie cos takiego krotkiego ,bo nie wiem czy dluzej wytrzymaja ..............sa tak przyzwyczajeni do swego domku i ogrodka,ze wyjazd dla nich to juz koniec swiata..... Piekne fotki porobilas...........nawiasem tez planuje Baltyk tego lata od Gdanska na wschod poprzez Matzury do W wy do tesciowej i powrot przez Poznan wstepujac do rodzicow i siostry pod Czerwonakiem.......
SYLWIULA.sylwia
12 maja 2011, 14:15Cudowny wypoczynek:) cmok
fiodorowicz
12 maja 2011, 13:54Widoki i pogoda to wszystko co potrzeba .
ANULA51
12 maja 2011, 13:41zamien sie ze mna na brzuszki kochaniutka slicznie wygladasz a nogiiiiiii offffff sliczne :) widoki piekne co jak co ale nasze morze jest najpiekniejsze na swiecie :) pozdrawiam :)
jf1231
12 maja 2011, 13:27ja też tak chcem hihihihihihiihih a póki co przebieram nóżkami bo za 2 tygodnie o tej porze będę gdzieś w okolicach Koloseum !!! co prawda bez sali fitnes i basenu ale chodzikować będę również dużo !!! Super że wypoczęta ! Super że ma MOC !!!! zarażaj radością i powerem !
keli1979
12 maja 2011, 13:27coraz mniej tego kościółka zostaje ... jak jeździłam w SP na obozy harcerskie to były jeszcze ściany boczne :) ... fajny ten Twój mąż ... takie ciacho :) .... gdybym miała z 25 lat więcej :P ... buziak dla Was
kotkaGapcia
12 maja 2011, 12:25Widzę na fotkach, że wyjazd był wspaniały i bardzo udany. A byłaś chyba w Trzęsaczu lub okolicach, sądząc po fotkach. Pozdrawiam