Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracam wypoczęta i natchniona..


Jestem wypoczęta  i zrelaksowana na maksa i mam powera. To chyba dobrze? Ale po kolei. Wyjazd do Rewala był z oferty Internetowej 5 dni w tym 4 noclegi ze śniadaniem za jedyne 360 zł za dwie osoby w tym nieograniczony dostęp do basenu, jacuzzi i salki fitness.
Czas wykorzystaliśmy i wydusiliśmy jak cytrynkę. Rano przed śniadaniem które było o godz 9.00 spacer brzegiem morza. Po śniadaniu sala fitness ( pot leciał po tyłku)


Dawaliśmy czadu..
Po siłowni basenik i jacuzzi. Poniżej dowody mojej aktywności.


Po pływaniu było plażowanie. Pogoda nam dopisała. Można powiedzieć, że "zjaraliśmy się " na heban, hi, hi. Nogi w Bałtyku umoczyłam ( był i jest jeszcze lodowaty). Po plażowaniu wjeżdżaliśmy windą przeszkloną z widokiem na morze do naszego pokoiku.

Po przekąszeniu małego co nieco czytaliśmy książki, czasopisma i ucinaliśmy sobie drzemkę. Po drzemce jeszcze raz na basenik ( mówię Wam pychotka). A później spacerek nad morzem i jakaś knajpka coby coś przekąsić.

I co najdziwniejsze wcale nie miałam ciągot do słodkiego.

Zabrałam ze sobą książeczkę Ewy Dąbrowskiej o warzywkach i owocach i jestem gotowa. Od dzisiaj zaczęłam i mam swój I dzień owocowo warzywny. Jestem nastawiona pozytywnie więc musi być dobrze. Mimo, że wypoczynek był aktywny waga ani drgnęła. Czyżby była zaskoczona moim wysiłkiem fizycznym i zastopowała? Powiem Wam, że tu po powrocie byłam niemile zaskoczona i zła. Ale nie będę bezczynnie czekała co mi ma do powiedzenia. Ja już dzisiaj przystąpiłam do ataku. Kto tu rządzi? JA, JA,JA, i tego póki co będę się trzymać. Słowo na forum się rzekło i do roboty dla siebie dla swojego zdrowia.
A poniżej kilka fotek dla relaksu




Zachody słońca były cudowne.
Przesyłam buziaczki.
  • pusia1977

    pusia1977

    12 maja 2011, 12:13

    wyjazdu i tych wszystkich atrakcji. Zachód słońca przepiękny. A Ty masz figurkę jak 18-stka. Trzymam kciuki za dietkę, jakby coś, to służe pomocą.

  • Alianna

    Alianna

    12 maja 2011, 12:07

    chociaz gabarytowo mniejsza jesteś, hi, hi... Aktywność super, wyjazd "przepyszny", a waga nie będzie miała wyjścia i ustąpi. Buziaczki dla wypoczętej Mieci.

  • agnes315

    agnes315

    12 maja 2011, 12:04

    Ty już jesteś laska! Jaka figurka, jakie boczki ładnie zaznaczone, pieknie, nie odchudzaj się juz, waga nie jest ważna, ważna jest figura, a tą masz na 5. Buziaki

  • shawty

    shawty

    12 maja 2011, 12:01

    widze znajome miejsca:) pozdrawiam:) miłego dnia:)

  • karioka97

    karioka97

    12 maja 2011, 11:57

    wzorowi urlopowicze, takich to na bilbordy wywiesić, niech świecą przykładem w majowym słońcu :)

  • baja1953

    baja1953

    12 maja 2011, 11:57

    Wspaniała ta oferta i wspaniale wykorzystaliście swój czas...teraz to już waga musi ustąpić...Miecia atakuje!! Trzymaj się , kochana..:) A muszę Ci powiedzieć, że wyglądasz świetnie!!! Cmok:))