Na wadze mniej, w pasie mniej, a nawet w udach mniej (motylek moim nowym przyjacielem jest) ... czyli kolejny poniedzialek do przodu!
Sniadanie Diamondowe czyli owocowe. W glowie same sery i twarogi...
Specjalne podziekowania naleza sie ode mnie Jewik. Balam sie ze mnie porzuci w tej kapuscie... Ale tak jak obiecala zostala ze mna do konca. Dziekuje :* No i gratuluje jej i 7-ki i polmetka! Jesli bedziesz kiedys [po cichu licze ze niepredko ;] potrzebowala towarzysza niedoli do kapuchy to publicznie zobowiazuje sie trwac!
Sniadanie Diamondowe czyli owocowe. W glowie same sery i twarogi...
Specjalne podziekowania naleza sie ode mnie Jewik. Balam sie ze mnie porzuci w tej kapuscie... Ale tak jak obiecala zostala ze mna do konca. Dziekuje :* No i gratuluje jej i 7-ki i polmetka! Jesli bedziesz kiedys [po cichu licze ze niepredko ;] potrzebowala towarzysza niedoli do kapuchy to publicznie zobowiazuje sie trwac!
motylek: 400; rowerek: 1h
danuta1975
9 października 2007, 07:00Nooooo...1h rowerka?????? No w tym nigdy bym Ci nie pokonała....na rowerku góra poł godziny dawałam radę i nawet nie próbowała bym Ci w tym pobić bo wiem jak jest cięzko na rowerku.Ale po takich ćwiczenaich to Ty dziewczyno bedziesz laska ja ta lala!!!! Ja zaczynam od 100xM bo jest pełna godzina ,CIEKAWE ILE DZISIAJ DAM RADY przelecieć motyla hiiii Miłego dnia buziaczki<img src="https://app.vitalia.pl/gify_02xx/3d/34.gif">
denzel
8 października 2007, 23:48to dobrej nocy ! spij smacznie i wstawaj o tej piatej jak jeszcze bedzie ceimno i paskudnie:p a wymysl cos wymysl to mi sie przydaje ...po czytaniu takich rzeczy biegam jak nakrrecona:)
denzel
8 października 2007, 23:18he he he no wlasnie nie wiem:) dlatego mamo DBAJ O ZDROWIE:) a siodelko da sie regulowac?? co to za firma tego roweru:)
denzel
8 października 2007, 22:56nie chce Cie przerazac:) hhhhheeehehehehe ale nie musisz patrzec na czas ,tylko tak bedzie Ci latwiej kontrolowac to co robisz ,bo beda Cie uda bolay to nie usiadziesz bo jeszcze 5 minutek :) tylko wysilek srednio intensywny ,zebys nie musiala otwierac okna bo sie dusisz;P
alicjamt
8 października 2007, 22:34No i znowu sukces:-)) Tylko prosze nie zniknij bo jak podrepczemy na po gorke jak z Ciebie zostana tylko kosteczki hi,hi..
denzel
8 października 2007, 22:29nie nic Ci nie zgrubieje,a jak posladki Ci schudna!!! z tylu boczki tez maleja. tylko pamietaj dobrze rozciagnij potem miesnie. trening dla Ciebie :) 5-10 min rozgrzewki jedz luzno na malym obciazeniu potem 5 minut srednie obciazenie i na zmiane mozesz bardzo szybko pedalowac przez 4 -7 minut na lekkim obciazenu ,ale naprawde sprintem i potem luz spokojnie wycisz organizm albo mozesz dobrac dosc duze obciazenie i pedalowac (jak nie bedziesz mogla wstan) caly czas trzymaj tempo i zwiekszaj obciazenie . potem luz . mozesz sobie jednego dnia robic wiecej sprintów ,innego wiecej sily . im masz wiecej miesni tym wiecej spalasz kalorii w spoczynku:p a jak sie zasapiesz to pracujesz nad wytrzymaloscia, tluszcz najszybciej spalisz przy srednim wysilku
denzel
8 października 2007, 22:10no niestety ma :)domyslam sie ze nie mozna regulowac pedalow? ( he he he :) probuj jezdzic w roznych pozycjach na stojaco ,blokuj biodra (bardzo dobre cwiczenie na uda) stoisz i starasz sie miec biodra w miejscu ,albo lekko pochylona ,pupa nad siodelkiem ,a rece na kierownicy z przodu cos jak kolarze ...oj posladki dostaja w kosc:)
ako5
8 października 2007, 22:03Ja chyba tez zrobie sobie zupke z kapustki...Musze pilnie zrzucić troszeczke:) Pozdrawiam Ala
denzel
8 października 2007, 22:03zakupilas nowy sprzet??? wow chwali sie ..kurcze Ty to masz samozaparcie (samo zapracie:P) pupa sie przyzwyczai ,ja po zajeciach na rowerach to nie dosc ze nie moge siadac ,nie moge sie myc ,to jeszcze nie moge ...:)prokreowac:P
denzel
8 października 2007, 21:52czesc mamo:) dopiero dzis przeczytalam Twoj wpis o Teresce:P chcialabym sie tylko pozbyc tych fajdek z brzuszka i z pupki, generalnie wygladam normalnie a chce wygladac jak hally berry:P:))) a tak powaznie to naprawde imponuje mi ta pani u mnie na profilu ,same miesnie...bardzo mi sie to podoba:) a jak dzis samopoczucie?? siedzisz tu ???czy Cie nie ma kochana?
Desperatka75
8 października 2007, 21:45Pozdziwiam, bo z kapuchą nie tak łatwo... A u mnie, jak sama widziałaś..... Buźki wielkie!
najukochansza
8 października 2007, 20:13kurcze, a z moja konsekwencja kiepsko....
kilarka2
8 października 2007, 19:56rowerek?:*
kilarka2
8 października 2007, 19:51ooooo... nie chwaliłaś się :) a co masz?:*
MachalaB
8 października 2007, 19:12spadków na wadze w obwodach a przede wszystkim wytrwałości! I ja w końcu skruszona za ćwiczenia się wzięłam...
bojza
8 października 2007, 18:46jeden... dwa... trzy...Masz metr pięćdziesiąt wzrostu, ważysz dziewięćdziesiąt kilo..........
Kometka81
8 października 2007, 18:44taka piłka fitness z masażem :) ja mam bez masażu ;) ale moich starszych, to może coś w tyłek pokolać :D dla lepszego krązenia.
kilarka2
8 października 2007, 18:43przed chwilą posmarowałam ketonalem w żelu (dzialanie przeciwbolowe, przeciwzapalne), jeszcze mi trochę zostało, na szyję już nie musze stosować o kiedy trafiłam do Przema ;)
kilarka2
8 października 2007, 18:28co? mam znowu dac mój bark do "ogladania"? dlugo nie dam :) zastanawiam się, czy jutro nie wyjdą mi ładne siniaki, tak mnie to boli w dotyku, brrrr...
kilarka2
8 października 2007, 18:14przezyję :* a co se pomarudzę to moje :* ale faktycznie napieprza mnie ten bark dziś po tym 'ogladaniu' .... naprawdę napieprza, a nie boli :)