Warzywka a świntuszki! Nie wiedziałam,że warzywom też się wszystko,jak Jasiowi,z d**ą kojarzy.
Od dzisiaj nie narzekamy jemy warzywka z uśmiechem na ustach.
I żadnych skojarzeń prooooszę, he, he.
Moja waga dzisiaj pokazała 66,10. Cholerne 6 pokochały mnie. Mogłabym zemścić się na wadze i przestać ją polerować, ale z drugiej strony jak kurz też waży to jednak zaniecham zemsty.
Dzisiaj jestem na wo. Sylwia obiecała dołączyć i z tego co naskrobała w pamiętniku słowa dotrzymała.
No to go, go, go. Ja wiem, że jutro moja 6 przypadnie komuś innemu w udziale, hi,hi.
Warzywne buziaczki, hi, hi.
Alianna
25 listopada 2011, 10:20No popatrz, popatrz, a płeć brzydka chowa swoje "warzywka" w spodniach, a tyle z tym zabawy, hi, hi... Buziaczki, Mieciu.
NowaJaPoRazOstatni
25 listopada 2011, 10:20Ode mnie sie nie chce odczepic 82...
wiosna1956
25 listopada 2011, 10:15najlepsza jest papryczka !!!!!!! nie dośc że ostra to jeszcze fajna do trzymania !!!! buziaczki !!!