Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdradzę Wam tajemnicę...



   ...tego jeszcze o mnie nie wiecie.

   Długo czekałam by Wam o tym napisać.
   Czekałam na specjalną okazję, na wyjątkową chwilę.
   Ale trwa to zbyt długo.
   Więc...

    We wrześniu minionego roku byłam w szpitalu by usunąć pęcherzyk
    żółciowy.
    Bardzo się bałam, że nie obudzę się z narkozy.
    Wiele myśli kłębiło mi się w głowie.
   
    Z Piotrem jestem już od pięciu lat. Na kolędzie dwa lata temu pojawił się ksiądz, który powiedział nam wiele bolesnych słów. Żyjemy w grzechu i nawet nie powinnyśmy przychodzić do kościoła bo siejemy zgorszenie. Bardzo to przeżyłam. Nie byłam jednak gotowa do małżeństwa.

   Przed pójściem do szpitala bardzo chciałam iść do kościoła i wyspowiadać się ale zabrakło mi odwagi.

   W szpitalu stało sie coś niezwykłego. Pewnego popołudnia przyszedł ksiądz i zapytał czy ktoś może chce się wyspowiadać. Pomyśłam, że to znak. Ja nie poszłam do Boga więc On przyszedł do mnie. Rozmawiałam z księdzem. Powiedział, że nam pomoże. Piotr zawsze chciał ślubu to ja miałam mnóstwo wątpliwości. Po powrocie ze szpitala umówiliśmy się na spotkanie z ksiedzem. Długo rozmawialiśmy. Teraz wiem, że wymagałam od Piotra by był ideałem a teraz zrozumiałam, że to nie możliwe. Ma wady ale i wiele zalet. Zdecydowałam się.

   Wspólnie ustaliliśmy datę ślubu.

   Na dzień dzisiejszy mamy zamówioną mszę ślubną w kościele, salę , fotografa i kamerzystę oraz zespół. Mam nawet sukienkę ślubną z nią też wiąże się niesamowita historia ale to innym razem.

   Ten wyjątkowy dzień to 13 wrzesień 2008 roku godzina 15,00.

   Jest jeszcze trochę czasu ale nie mam już wątpliwości - chcę resztę życia spędzić z Piotrem.


P.S. Wybaczcie, że czasami nie odpisuję ale brakuje mi czasu. Postaram się lepiej zorganizować. Dziękuję, że JESTEŚCIE!




  • AnaMagda

    AnaMagda

    17 stycznia 2008, 22:59

    cieszę się niesamowicie!!! modliłam się za Ciebie :o))) super, naprawdę!!!

  • myszlapiekota

    myszlapiekota

    17 stycznia 2008, 22:54

    ślub to bardzo piękna chwila, która mnie spotka 7 czerwca:)) w końcu po 8 latach związku!!! jeszcze raz gratuluję i trzymam kciuki :)) pozdrawiam