Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3.01.12


Hej ;)
Jednym z moich postanowień jest zrzucić parę kg. Przez tabletki przytyłam chyba 4 kg, właściwie jadłam dużo za dużo ,choć nie były to niezdrowe rzeczy. Np miałam ochotę na kolację zjeść kosz jabłek, to go jadłam ,a potem zagryzałam orzeszkami ,achh ,mam za swoje! Teraz ćwiczyć nie bedę,ale jak tylko skonczy się @ ( który jest mega uciążliwy! w nocy wstawalam chyba 3 razy!). Dieta: duzo warzyw ,owoce ,ryby,zdrowe tluszcze ,niski indeks glikemiczny,nie lączyć weglowodanow z tluszczami,picie dużo wody,kolacja 2 godz przed snem ;)  Kto się przylacza? Z chcecia znalazlabym kogos ,kto podobnie chce zrzucic kolo 5 kg:)

śniadanie :ogromne jabłko ,omlet z 2 jaj z pieczarkami ,5 plastrami szynki i zoltym serem.

IIśniadanie:serek wiejski z polową papryki i rzodkiewką

obiad: ryba wedzona, salata z sosem koperkowo-ziolorym,pol papryki,garść migdałow


podwieczorek: garsc mieszanki studenckiej
kolacja: chipsy z szynki,ser bialy,ogorek z selerem naciowym w jogurcie, marchewki,rzodkiewka.
Własnie ją konsumuję:)
  • farewell15

    farewell15

    3 stycznia 2012, 21:55

    Ja zazwyczaj podróżowałam z rodzicami, ale czas trochę się usamodzielnić :) W ferię chcę zaliczyć naszą stolicę ze znajomymi, bo bardzo pokochałam to miasto. USA to moje wymarzone miejsce na wyprowadzke. Zobaczymy co przyniesie przyszłośc ;)

  • biedronka666

    biedronka666

    3 stycznia 2012, 21:47

    Hej, u mnie jest tak, że ja już studiuję i 5 razy w tygodniu gdzie studiuję muszę sobie gotować, ale nie raz nie dwa było tak, że byle szybciej byle zapchać "flaka", bo szkoda mi czasu...często postrzegam gotowanie przez pryzmat studiów i braku czasu...stąd jak jestem w domu przed weekend,wakacje etc to nie wtryniam się mamie w gotowanie tylko jem to co ugotuje, bo zwyczajnie cieszę się, że nie muszę marnować na to czasu. W wakacje miałam praktyki w mieście studenckim i miałam na głowie gotowanie to w sumie zaczęło mi się to podobać. Gotowałam dla siebie i chłopaka i wymyślałam sobie różne potrawy by lepiej jeść, ale niestety w tym semestrze pisałam pracę inżynierską i nie miałam na to ani ochoty ani czasu, więc moja dieta znowu ograniczyła się do kanapek,jogurtów, makaronu i ryżu. ;) Wiele osób mi mówi, że fajne gotowanie wcale dużo czasu nie zajmuje...no tak, jeżeli ktoś umie jakąś potrawę robić albo ma wyobraźnię w kuchni to gotowanie jest przyjemne. Jak się nic nie umie to jest ciężko. ;)

  • Goska211185

    Goska211185

    3 stycznia 2012, 21:38

    też nie zależy mi na szybkim spadku, ważne żeby do wakacji ważyć ok 6 kg mniej- też nie chcę głodować, już to przerabiałam..wiecej przytyłam niż schudłam (jojo grarantowane). także ruszamy do boju :) pozdrawiam

  • blair88

    blair88

    3 stycznia 2012, 21:38

    Przydałoby się i 5. Przeraża mnie tylko to, ze nie mam checi zimą do ćwiczeń, chyba ze skacze przed xboxem i trochę lubię winko ;d

  • czekoladoholik

    czekoladoholik

    3 stycznia 2012, 21:37

    Ja z mila checia bym sie przylaczyla,ale ja nie gotuje tak smacznie:(((((( a chcialabym zgubic 7 kiloskow, i tez zaczelam brac hormony anty, i zczelam duzo jesc ,wiec jak razem dzialamy?

  • iiwooonkaaa

    iiwooonkaaa

    3 stycznia 2012, 21:35

    Ponieważ 28 stycznia mam studniówkę . Tzn nie ja ;p zostałam zaproszona, przez kolegę, który jakiś czas temu był trochę ważniejszy niż kolega ;) ale mniejsza z tym. Tak okroooooopnie mi zależy żeby tam ładnie wyglądać ! SZCZUPŁO ! .. lubię takie imprezy, ale jak się źle czuję ze swoim wyglądem to potrafi to uczucie zepsuć całą zabawę :(

  • lili60

    lili60

    3 stycznia 2012, 21:16

    Ja też się przyłączam!

  • heywaka

    heywaka

    3 stycznia 2012, 21:05

    smaczne jedzonko! ;)

  • Chesill

    Chesill

    3 stycznia 2012, 20:53

    :( kurcze nie wiem co Ci napisać, szkoda mi Ciebie że tak męczą Cie te tabletki :( trzymaj się dzielnie :*!

  • farewell15

    farewell15

    3 stycznia 2012, 20:32

    Moje życie wygląda zupełnie inaczej :D Też chodzę na korki 3 dni w tygodniu, a dobre oceny mam tylko z angielskiego i historii. Na maturze zdaję wszystkie przedmioty obowiązkowe (matma, polski i angielski) plus dodatkowo niemiecki. Jestem strasznym leniuchem, uczę się tylko przedmiotów maturalnych, a resztę odpuszczam byle tylko zdać. Chcę iść na studia związane z językami albo podróżami, jeszcze nie wiem dokładnie. A podczas tych naszych dłuugich wakacji chciałabym gdzieś popracować :) Może nawet za granicą? Marzy mi się wakacyjna praca jako animatorka i będe się o nią ubiegać.

  • Mafor

    Mafor

    3 stycznia 2012, 20:21

    Ja też się przyłączam! Też chce zrzucić 5kg, bardzo podoba mi się Twoje podejście do diety, troche zgapiam od Ciebie posiłki :)

  • farewell15

    farewell15

    3 stycznia 2012, 20:16

    Przynajmniej wyszło kto jest prawdziwym przyjacielem, a kto niekoniecznie :) Z tego co widziałam po zdjęciach nawet przed odchudzaniem byłaś szczuplutka i nie powinnaś mieć żadnych kompleksów, ale najważeniejsze, żeby czuć się dobrze w swojej skórze. No i oczywiście tego typu komentarze na ulicy, czy pochwały znajomych za zgubione kilogramy są fantastyczne. Wtedy czuje się, że było warto! / U mnie też w tym roku matura, ale nie mam tak dobrych stopni jak ty.

  • Goska211185

    Goska211185

    3 stycznia 2012, 20:07

    ja też bym chciała tak z 5-6 kg zrzucić, bardzo fajny jadłospis :) pozdrawiam!

  • matylda25

    matylda25

    3 stycznia 2012, 20:02

    Karol-jestem chetna!!!

  • CaramelVanillaa

    CaramelVanillaa

    3 stycznia 2012, 20:01

    ja też mam do zrzucenia po - Świątecznego balastu aż 5 kg :/ ten omlet jest genialny, już robiłam go kilka razy i jeszcze w ogóle mi się nie znudził :)

  • klaudeczka1983

    klaudeczka1983

    3 stycznia 2012, 19:47

    ja też chce tyle schudnąć!

  • tabasco13

    tabasco13

    3 stycznia 2012, 19:46

    Twój jadłospis wygląda zawsze rewelacyjnie muszę powiedzieć :) Ja mam z 10 kg do zrzucenia więc u mnie to potrwa całkiem długo. Będę jadła zdrowo i ćwiczyła.Oby do wakacji się udało :)Dobrze, że w końcu dostałaś okres bo strasznie długo go nie miałaś. Oby teraz był już regularnie to hormony ci się uregulują i zmniejszy ci się apetyt :)Miłego wieczoru.

  • blair88

    blair88

    3 stycznia 2012, 19:36

    Ja planuję 4, muszę wręcz x/

  • alicjawalicja

    alicjawalicja

    3 stycznia 2012, 19:31

    ja mam 7....:))) p.s. ale pyszny omlet:)

  • farewell15

    farewell15

    3 stycznia 2012, 19:31

    Dzięki za szybką odp :) Cieszę się, że nie musze rezygnować z pysznego chleba. Jutro od razu po niego lece! Mam nadzieję, że znajdę taki, który ma w skladzie tylko mąke rązową/ pełnoziarnistą, ale chyba będzie ciężko... Polecasz konkretny z jakiegoś marketu? U mnie z alkoholem jest niestety dosyć trudno i boję się, że jego brak od razu wykreśli moje życie towarzyskie.. Ale będę próbować!