Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
*** księżyc a odchudzanie

Czytając Wasze zaległe wpisy zuwazyłam dziwną prawidłowośc a mianowicie u wiekszej Vitalijkowej społeczności w dniach 6,7,8 lutego nastapił wzrost wagi nie podyktowany błędami dietetycznymi, oczywiście wzrost ten jest malusieńki - ale jest.

 

Postanowiłam troszkę szerzej opisać ten przypadek.

 

Ale od początku w dniach 6-8 nastapiła pełnia czyli księzyc znajdował się po przeciwnej stronie Ziemi niż Słońce. Co to znaczy? Najprościej pisząc ze względu zdrowotnego możemy czuć się wtedy ospali, zdenerwowani a migreny cześciej goszczą w naszych głowach. Organizm w czasie pełni zatrzymuje wodę w organiźmie (a przypominam że sie wczoraj ważyłam i waga pokazała znowu +), czułam się jak balon napompowany do potęgi! Kiedy Księżyc znajduje się w tej fazie, możemy mieć kłopoty z emocjami!

 

Jednym słowem: pełnia zaburza nie tylko rytm biologiczny, ale i jasność myślenia.

Najkorzystniej czekać na nów, bo wtedy podobno wszystko się udaje :)

 

Myślę że cos w tym jest, skoro Księzyc steruje tak wieloma aspektami w przyrodzie, to i na nas musi mieć "jakiś wpływ".

 

A Wy co o tym myślicie?

 

P.S - Margolcia dziś bardzo poprawna dietetycznie :)

:-)***


 

  • isia6

    isia6

    8 lutego 2012, 21:38

    czyli to "łysy" tak mnie wkur...? zgodzę się z tym bo trzeci dzień aż mi para uszami idzie, zaraz wybuchnę!

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    8 lutego 2012, 21:28

    zgadzam sie:D wiec jak od 6 do 8 :D czyli jutro sie moge wazyc hehehe:D super

  • marusia84

    marusia84

    8 lutego 2012, 21:16

    U mnie się sprawdziło, bo ostatnio u mnie emocje jak na huśtawce!

  • szczupaczek.sylwia

    szczupaczek.sylwia

    8 lutego 2012, 21:14

    masz racę z tym księżycem....bo tak naprawdę wszystko od czegoś zależy...pozdrawiam....

  • rennie1933

    rennie1933

    8 lutego 2012, 21:11

    nie wiem, ale mysle ze cos w tym jest! ja nie moge spac jak jest pelnia, glowa mi pęka! co miesiac to samo! to moze i na wage dziala?? pozdrawiam!!

  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    8 lutego 2012, 21:02

    nie wierzę w coś takiego apropos odchudzania ;]

  • dziuba1974

    dziuba1974

    8 lutego 2012, 21:02

    Oczywiscie sie z toba kochanie zgadzam,juz kiedys pisalam o pelni...takze wiem ze jak lysy swieci to nie wchodze na wage bo I tak pokaze wiecej....ja lysemu nie ufam haha spac nie moge I wyje jak wilkolak hahaha....a dzisiaj mam biala noc! jest 21 a na dworzu jak w dzien jasniutko...a jeszcze jedno..mozna sobie zrobic maly eksperyment jak jest pelnia postawic szklanke z woda pelno tak zeby sie nie wylalo ustawic na parapecie tak zeby lysy na nia swiecil...rano woda sie wyleje bo lusy sprawia ze woda sie podniesie...milej nocki kochana!!!

  • martka1987

    martka1987

    8 lutego 2012, 20:55

    chyba cos w tym jest.

  • brigan

    brigan

    8 lutego 2012, 20:51

    kosmiczny apetyt na słodkie - dobrze to ujęłaś, dokładnie na to cierpię. A jeśli chodzi o księżyc i jego wpływ, to ja go raczej nie odczuwam, ale np. moja mama nie może wtedy spać

  • raguska

    raguska

    8 lutego 2012, 20:39

    Zgadza sie. Ksiezyc nie pomaga nam Vitalijkom:). Niech pelnia mija jak najszybciej, a my wtedy odzyskamy nasze dobre samopoczucie, "odblokuje sie" woda w organizmie i bedziemy mialy duzo energii na dalsze spalanie zbyteczych kalorii:).

  • malgorzaata

    malgorzaata

    8 lutego 2012, 20:36

    Olu coś w tym musi być. Już kilka razy spotkałam się z tym że fazy księżyca mogą ostro namieszać w naszym życiu. Zobaczymy jak jutro będę się czuła. Dzisiaj juz pomału wybieram się spać :))) Pozdrawiam cieplutko w ten bardzo mroźny wieczór :)

  • lehannaa

    lehannaa

    8 lutego 2012, 20:29

    No oczywiście że TAK w końcu księżyc "zarządza " morzami i oceanami (*_*)

  • iskiereczka24

    iskiereczka24

    8 lutego 2012, 20:26

    wydaje się, że jest to prawda. Ale kiedyś słyszałam :" dziś jest pełnia wszystkie marzenia spełnia" i chyba nie te o utraconych kg:)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    8 lutego 2012, 20:21

    Ale rozumiem że jak się pełnia skończy i księżyca będzie ubywać to i nam też powinno ;)

  • azi74

    azi74

    8 lutego 2012, 20:16

    Kiedys Grażka też pisała o wpływie księżyca na odchudzanie i wiem ,że wówczas teoria sie jej pokrywała z waga ,ale ciekawe jak jest teraz z upływem czasu ,czy nadal uważa ,że fazy księżyca wpływaja na nasz organizm . Najlepiej jakbyś ja zapytała o to i opisz wasze wspólne obserwacje :) Dobry pomysł ? Co dwie głowy ,to nie jedna prawda ? Czekam na wieści ! pa

  • LennQ

    LennQ

    8 lutego 2012, 20:14

    No prosze....czyli to jednak prawda....Ze dopiero teraz przeczytalam Twoj wpis:D:D Niesamowite!To tlumaczy moje samopoczucie(nie tylko moje z tego co widze:)) Pozdrawiam i dzieki za opisanie tego:):)

  • azi74

    azi74

    8 lutego 2012, 20:13

    O ... to jest nadzieja na lepsze jutro :))) Zważ się koniecznie i napisz co i jak , ja nie będę się wazyć bo wagę mam dopiero w niedzielę i liczę na DUŻE spadki ,więc nie będę sobie psuć niespodzianki hihi

  • azi74

    azi74

    8 lutego 2012, 20:05

    To kiedy zaczyna się nów ??? Bo juz mam dość mojej huśtawki nastrojów i wiesz ,ja też miałam więcej co prawda nie wiele ,ale mnie to wkurzyło + 2oo gr !

  • Rozmarzona.dolores

    Rozmarzona.dolores

    8 lutego 2012, 20:03

    A ja sie dzis zastanawialam,czemu mam taki silny bol glowy:) Do tego doszlo zmeczenie. Wiesz Margolciu , chyba cos w tym jest:) buziole <img border="0" src="http://img1.imagehousing.com/1/0f55dec1ceedf029c0874486befa34e6.gif" alt="Image Host"><br><br>

  • undefeated

    undefeated

    8 lutego 2012, 20:02

    zawsze jak jest pełnia to zbiera mi się na płacz i mam ogromnego doła, nie mogę spać i w ogóle ... Czasami zdarza się, że jestem opryskliwa, wulgarna itp. Nie lubię tego bo w takim czasie łatwo się mogę zdenerwować i robie awantury. Tak już czasami bywa ; ) Pozdrawiam i życzę sukcesów ; )