Nie wiem kiedy mam zrobić podsumowanie miesiąca, czy po 4 tygodniach, czyli w czwartek, czy jak zaczęłam odchudzanie 14 czerwca to podsumowanie zrobić 14 lipca, czyli w sobotę
Dodatkowo podjęłam wyzwanie 85 dni bez słodyczy! Lody też zaliczam do słodyczy, nie mam więc pojęcia jak wytrwam
Prawie wszystko moje wakacyjne dni wyglądają tak:
Rzygam już terroryzmem i nie mogę patrzeć na te książki a czas ucieka! Jak chłopak nie doceni mojej pomocy to niech mi się na oczy nie pokazuje
Zjadłam:
śniadanie: 5 łyżek płatków fitella diet z bananem i kiwi
obiad: pół woreczka kaszy gryczanej, około 100g piersi z kurczaka z pieczarkami i cebulką
kolacja: pół kostki twarogu chudego z czerwoną fasolką, 2 wasy z polędwicą sopocką, 1 wasa z pastą z łososia, nektarynka (niestety nie pora na owoce, ale się skusiłam)
+kawa z mlekiem 1,5%
Dzisiaj tylko 3 posiłki, ale tak to jest jak się pałaszuje śniadanie o 12
Ruch:
1h TBC
Tymczasem uciekam ubierać się na fitness.
puszek.
11 lipca 2012, 11:27Aha, o co chodzi z tymi książkami o terroryzmie?:-)
puszek.
11 lipca 2012, 11:26No jako tako sie trzymam. Ale nie to co ty- cwiczenia. Podziwiam :) Ja chyba wlasnie 14stego mialam zrobic podsumowanie, ale zbytnio nie bedzie sie czym chwalić. Jestem rozproszona moim mega uczuleniem, a 'dywanowki' ciezko sie ćwiczy bo nie mam dywanu i sie lepie do podłogi, wiec ostatnio olalam cwiczenia( no oprócz pływania ostatnio w weekend) . . Buzka:-)
raspberry94
11 lipca 2012, 11:25a pod bluzką już nie jest taka kobieca, hehe. ; d
milenka00
11 lipca 2012, 11:02Ale z Ciebie pracuś! Super dziewczyna, jakaś nagroda za pomoc się należy ;)) Apetyczne te jedzonko ze zdjęć! Tylko zgłodniałam ;P
DeliriumNocte
11 lipca 2012, 10:15no cóż, nie da się ukryć, że do tej pracy to chyba akurat trzeba mieć odporność psychiczną.
AgnieszkaKrzem
10 lipca 2012, 22:41oj myslam ze malo sie ruszasz tylko czytasz, uczysz sie..
raspberry94
10 lipca 2012, 22:21przejrzałam już dzisiaj z ciekawości płytę i kurcze.. jakie tam jest tempo ; oo padnę po dziesięciu minutach. xd
Totylkoja.
10 lipca 2012, 21:45ale super Ci wyszło to pierwsze zdjęcie ; )))))))))))) Podoba mi się to menu ; )) 3maj się ; ))
paulinkaa19881
10 lipca 2012, 21:38trzymam kciuki za tyyyyyle dni bez słodyczy ja wiem ze bym poległa! :( a tobie siły zycze
urlike
10 lipca 2012, 21:03Boże, zjadłabym te zdjęcia... Smakowicie wyglądają. No, może nie to pierwsze:D Chwilowo mam przesyt zakuwanka... uh.
DeliriumNocte
10 lipca 2012, 20:45Wiesz, nigdy się specjalnie nie zapatrywałam na perspektywy po tych kierunkach, bo to nie moja działka, ale po jakim kierunku teraz jest praca?! Eh. Cała Polska.
Petoia
10 lipca 2012, 20:42dasz radę, trzymam mocno kciuki :) ale piękne te Twoje zdjęcia, aż ślinka cieknie jak się na nie patrzy :)
naughtyangel
10 lipca 2012, 20:27Pewnie :D:D będę się tego 3mać ;) a raczej obie będziemy- musimy :D
Julia1993
10 lipca 2012, 20:24jedzonko na pewno dobre ;D trzymam kciuki i powodzenia kochana ; **
naughtyangel
10 lipca 2012, 20:14Właśnie-jak napisałaś, jak się chce,to można wszystko :D 3mam kciuki :** chcesz,żeby Ci było łatwiej? :> mogę się przyłączyć :D
AgnieszkaKrzem
10 lipca 2012, 19:47no piekne menu ja nie siedze na du.. w pracy niestety tylko wciaz sie ruszam
california.girl
10 lipca 2012, 18:39powodzen ia w wyzwaniu- a na lody czasem sobie pozwól- np jeden mały w tygodniu na pewno nie zaszkodzi:) a podsumowanie lepiej 14-tego:)
MissMolly
10 lipca 2012, 18:17No to trzymam kciuki :-))) Jakby na moje wyzwanie ktos postawil w biurze bukmacherskim , to przegralby z kretesem!!!Pozdrawiam:-)
uLa2012
10 lipca 2012, 18:1614stego łatwiej ci się będzie w kolejnych miesiącach ogarnąć ;p
cindurella987
10 lipca 2012, 17:39ja mialam miec 90 dni bez slodyczy ale juz sie nie udalo. osoby z zewnatrz nie pozwola uniknac slodyczy;d moze Ty bedziesz twardsza i nie ulegniesz;D