Cześć Dziewczynki :*
Bardzo dziękuję za wszystkie gratulacje pod wpisem zaręczynowym :) Szczęście mnie rozpiera, jakbym skakała po chmurkach :)
W tym tygodniu schudłam 0,9 kg (czyli codzienne ćwiczenia przynoszą efekty), straciłam 1 cm w biodrach i 1 cm w udzie :)
Dzisiaj dzień 93... Wiecie, co to oznacza? Za tydzień moja STUDNIÓWKA! :)) Zapraszam Was wszystkie, wzniesiemy toast wodą :) Planuję też wielkie porównanie wagowo-wymiarowe i jakieś zdjęcia :) Wyobrażacie sobie, że w 100 dni można zmienić swoje życie? Ja wiem - można :)
Czwartek:
12.00 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, winogrona - ok. 360 kcal
14.30 II śniadanie - nektarynka - ok. 60 kcal
16.30 obiad - kurczak kebab, fasolka szparagowa - ok. 480 kcal
19.00 kolacja - koktajl z jogurtu naturalnego i winogron - ok. 180 kcal
nie zapisałam, ile było kawy - prawdopodobnie dwie po 45 kcal
Razem: ok. 1170 kcal :)
Ćwiczeń czwartkowych nie zapisałam w zeszycie... Czyżby nie było? Hmm, hmm.
Piątek:
10.00 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, winogrona - ok. 360 kcal
13.00 II śniadanie - nektarynka - ok. 60 kcal
16.00 obiad - paluszki rybne, ogórki małosolne - ok. 480 kcal
19.00 kolacja - serek wiejski z ananasem - 183 kcal
2 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
ze znajomymi - cola zero - ok. 2 kcal
Razem: ok. 1175 kcal :)
Ćwiczenia: 8 min. nogi, 8 min. stretch, brzuszki, ćwiczenia na biust, na ręce - ok. 15 min., stepper - 20 min., trochę chodzenia (ok. 45 min.).
Sobota:
11.00 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, arbuz - ok. 360 kcal
13.30 II śniadanie - arbuz - ok. 60 kcal
16.00 obiad - kurczak pikantny, brokuły (mało kurczaka - musiałam dopchnąć kcali), nektarynka, batonik zbożowy o smaku cappucino - ok. 470 kcal
19.00 kolacja - sałatka (1 jajko, 1 plasterek chudej wędliny, ogórek, pomidor, brokuły) - ok. 180 kcal
3 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
ze znajomymi - cola zero - ok. 2 kcal
Razem: ok. 1207 kcal
Ćwiczenia - badminton - intensywnie, ok. 60-90 min.
Niedziela:
9.30 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, arbuz - ok. 360 kcal
13.00 obiad - pulpety, sałatka (sałata, ogórek, pomidor, jogurt naturalny) - ok. 480 kcal
16.00 podwieczorek - grapefruit - ok. 60 kcal
19.00 kolacja - serek wiejski z ananasem - 183 kcal
3 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
Razem: ok. 1218 kcal
Ćwiczenia: 8 min. brzuch, 8 min. stretch, rower - ok. 30 min.
Poniedziałek:
7.00 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, grapefruit - ok. 360 kcal
10.00 II śniadanie - batonik zbożowy o smaku cappuccino - 105 kcal
13.00 obiad - pulpety, sałatka (sałata, ogórek, pomidor, jogurt naturalny) - ok. 480 kcal
16.00 podwieczorek - winogrona - ok. 60 kcal
19.00 kolacja - koktajl z jogurtu naturalnego i winogron - ok. 180 kcal
2 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
Razem: ok. 1275 kcal.
Duuużo chodzenia- ok. 12000 kroków :)
Wtorek:
10.30 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, winogrona - ok. 360 kcal
13.00 II śniadanie - jabłko - ok. 60 kcal
16.00 obiad - ryż, warzywa na patelnię - ok. 480 kcal
19.00 kolacja - serek wiejski z truskawkami - 179 kcal
2 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
Razem: 1169 kcal :)
Ćwiczenia: 8 min. ręce, 8 min. stretch, badminton - ok. 60 min.
Dzisiejsze menu:
11.00 śniadanie - jogurt naturalny, muesli, otręby, winogrono - ok. 360 kcal
13.30 II śniadanie - grapefruit - ok. 60 kcal
16.00 obiad - sałatka z łososia wędzonego, z makaronem pełnoziarnistym, sałatą, ogórkiem i pomidorem (tę michę zjadłam razem z mamą)- ok. 480 kcal
19.00 kolacja - koktajl - deserek: z jogurtu naturalnego, małego banana i łyżeczki kakao. Eksperyment bardzo udany - pychota! :) Ok. 180 kcal
2 kawy w ciągu dnia - po 45 kcal
Razem: 1170 kcal :)
Edit: Ćwiczenia już zaliczone: 8 min. pupa, 8 min. stretch, drugi trening Chodakowskiej (Ewka, mordujesz mnie!), 60 min. stepper, 15 min. rower - razem ok. 2 godz. 10 min. :)
Trzymajcie się Kochane :* Never give up! :))
butterflyleg
9 sierpnia 2012, 20:59Nie bylam u dietetyka, bo slyszalam duzo negatywnych opinii o takich wizytach ;/ chociaz to pewnie tez zalezy do jakiego dietetyka sie pojdzie... zreszta kazdy dietetyk by mnie raczej wysmial, bo w koncu nie mam juz nadwagi, to po co chudnac? ;// nie wiem juz sama co zrobic... moze zwieksze dawke leku i zobacze jak organizm zareaguje?
gosia2306
9 sierpnia 2012, 10:34Pyszne jedzonko...mniammm!!!
Pesttka
9 sierpnia 2012, 09:33ojejku ja kocham twój pamiętnik - dodaje do ulubionych , świetne przepisy, bardzo smacznie gotujesz, no normaklnie jestes moja ulubienicą !
Anith
8 sierpnia 2012, 22:36Gra w bule pochodzi z Francji i polega na tym że rzuca sie bulami (ciężkie metalowe kulki) jak najbliżej świnki (mała drewniana) wygrywa drużyna która ma bliżej swoje bule przy śwince :) w necie jest dokładniejszy opis i obrazki :P
misiabela94
8 sierpnia 2012, 22:22Może zrobię sobie ten koktajl, fajnie wygląda :)
dream.
8 sierpnia 2012, 21:10super! brawo!
Dzaastina85
8 sierpnia 2012, 21:08Kochana skasowalam je dla siebie- by zacząć z czysta karta! Jak czytałam to niestety 70% wpisów bylo o tym jak zawalam dietę.....wstyd ;(((( teraz bede sie ładnie trzymać!
ines85
8 sierpnia 2012, 20:27podziwiam motywacje i wytrwałość!!!:) i oczekuję porównań za tydzień :)
butterflyleg
8 sierpnia 2012, 17:48Od maja schudlam tylko jakies niecale 2kg :( a na tarczyce sie badalam... to ona po czesci przyczynila sie do mojej nadwagi, bo mam Hashimoto - niedoczynnosc :( ale biore tabletki, wiec teoretycznie nie powinno byc problemu.
musisieudac2011
8 sierpnia 2012, 17:32Jakie pyszne menu...
ninamalinowska
8 sierpnia 2012, 16:59to motywacja aby na slubie wygladac lepiej jest jeszcze wieksza :)
Ollusiaa
8 sierpnia 2012, 15:06Podziwiam Cie normalnie :) Moja Ty motywajko! Masz racje never give up! :)
butterflyleg
8 sierpnia 2012, 14:17O jaaaaa, ile pysznego jedzenia!!!! :D mozna sie zainspirowac :) gratuluje spadku! :)
Anith
8 sierpnia 2012, 14:04Smacynie! masz niezłe tempo ;) Podziwiam i trzymam kciuki :P
justuu
8 sierpnia 2012, 13:55Ale u Ciebie winogrona królują :) aż idę zaraz do sklepu :P to czekam na porównanie studniówkowe ;)
cambiolavita
8 sierpnia 2012, 13:33Ale jestes wytrwala!!! Podziwiam Cie!
cambiolavita
8 sierpnia 2012, 13:33Ale jestes wytrwala!!! Podziwiam Cie!
narrrta
8 sierpnia 2012, 13:11ale smaczne, aż ślinka cieknie :))))
Dzaastina85
8 sierpnia 2012, 13:11Kochana jak Ty to robisz, ze tak dobrze Tobie idzie!? Daj mi troche motywacji :) :*
klopsik28gda
8 sierpnia 2012, 13:02Extra fotyyyy :D zaiwanie Sobie pare pomyslow ;) Pozdrowionka :D