Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień czterdziesty czwarty.


      WITAJCIE SKARBECZKI!!!!!

Dzisiaj dzień ważenia i..... Jest 
- 1,6!!!!!!!!!!
Jestem bardzo szczęśliwa jeszcze pół kilograma
i wrócę do wagi z kończ maja.
Wiecie co te kilogramy szybko i bez problemów
przybywają, ale ubywać nie chcą.

Nie mogę znieść już tych upałów.
Jest tak strasznie, że nic nie chce mi się 
robić. Ruszam się jak mucha w smole
tak jakbym oglądała film w zwolnionym tempie.
Jednak mimo osłabienia spowodowanego upałami
muszę pracować, bo mam pod opieką chorego 
człowieka i nie mogę go zawieść.
 ŻYCZĘ WAM SŁODKICH SNÓW!!!


Próbowałam wstawić obrazek, ale nie wiem co z tego wyszło.
  • roogirl

    roogirl

    21 sierpnia 2012, 22:32

    Gratulacje!