Cześć Laseczki :)
Cieszę się, że nie poobrażałyście się po mojej ostatniej notce. Poznałam Wasze zdanie na ten temat i w porządku :) Postaram się jeszcze poodpisywać Wam indywidualnie.
A dzisiaj zdjęciowy powrót do moich największych spodni - sprzed 23 kg. Nosiłam je w kwietniu, przy wadze 85 kg. Cieszy mnie ten widok :)
I jeszcze przyłożenie dwóch par spodni - tych największych i tych, które noszę teraz :)
Miłego dnia Kochane :* Jeszcze trochę pracy przede mną, ale schudłam tyle, schudnę jeszcze :) Trzymajcie się :*
DoOstatniegoTchu
8 października 2012, 01:48pięknie jest *__* . Oby tak dalej ! .
sarna88
8 października 2012, 00:58gratulecje, super wynik extra efekt :) powodzenia ;)