Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pomóżcie w wyborze wózka dla dziecka ! ;-)

Jedyne co Ci mogę doradzić z własnego doświadczenia a miałam wózków 3 to ,że patrz na jego rozmiar i koła ,żeby koła nie były pompowane tylko piankowe i żeby wozek był drobny nigdy już nie kupię wózka z pompowanymi kołami tak sobie przez te wózki kręgosłup zepsułam ,że masakra teraz mam spacerówke co prawda ale z piankowymi i jest malutka a nie zajmuje pół busa jak niektórzy maja:)

to nosidelko własnie to fotelik samochodowy! kochana o to ci chodzi? to zamontowuje sie pasami tyłem do kier. jazdy dziecka jak na obrazku na samym dole po prawej stronie masz mały fotelik do auta.

Jezeli chodzi o te cwiczenia to sa to raczej takie na miesnie miednicy. Takie spinanie sie. Cwiczenia miesia Kegla. Nic po czym sie czlowiek zmeczy albo wyrzezbi ladny kaloryferek. Niestety.

ja mialam baby merc s6 super wozeczek powiem szczerze a teraz mam tako jumper i powiem ze tamten byl lepszzy

Ja mialam jak to kolezanki mowiy taki zwykly...(onemialy same xlandery itp) CONECO i sluzyl mi i synkowi dluzej i lepiej niz te wypasy;-)

Ja mialam jak to kolezanki mowiy taki zwykly...(onemialy same xlandery itp) CONECO i sluzyl mi i synkowi dluzej i lepiej niz te wypasy;-)

Ja mialam baby merc, podobny do tego co u Ciebie ale starszy model. Powiem Ci tak, super, nic sie nie dzialo i wychowala sie na nim 3 dzieci. Wozek ma w tej chwili prawie 8 lat a prawie jak nowka. Nie zamienilabym go na zaden inny. Nie byl bardzo drogi a sprawdzil sie rewelacyjnie. Po pierwsze 2 wozki w jednym, jedyny minus ze w moim nie bylo fotelika. Ale gondola super duza, dzidzia spi tam jak w lozeczku :) Bardzo dobrze pokonuje krawezniki i dziury w chodnikach. Powodzenia

ja używałam 5 lat (dwoje dzieci) coneco toledo i powiem tak: rewelacja!!!!! polecam w 100% i cena super:)

Mi zalezalo na skretnych kolach,ktore mozna zablokowac. Mieszkasz w bloku? PAtrz na wage wozka. Dziecko garbi sie w foteliku samochodowym?? W takim razie to szajs.

Ja 4 prawie 4 lata temu kupilam x-landera wersje limitowana dla chlopca dalam kupe kasy bo 2700 zl. fakt ze bylo wszystka lacznie z papka do kolek. z wygladu sliczny w uzytkowaniu tragedia. przy skladaniu do bagaznika musielismy zdejmowac kola bo byl ogromny a spacerowka do stelaza mocowana na zatrzaski- porazka. sprzedalam go bardzo szybko I napewno jezeli kiedys bede jeszcze kupowala wozek napewno to bedzie przemyslany zakup. a co do fotelikow tez tak slyszalam ze dziecko nie oddycha swobodnie u nas byl uzywany tylko do samochodu. Powodzenia,

Jeśli chodzi o baby merc....to ja odradzam! My daliśmy za wózek ponad tysiąc złotych i po półtora roku złamał się stelaż!!!!!!!! Jedyny plus to taki, że w zestawie był fotelik samochodowy/nosidełko i wózek był fajny kolorystycznie...hmm ale to chyba nie kolor jest najważniejszy:) Jeśli mogę coś doradzić to wózek powinien być stabilny, mieć duże koła (ale nie lane < jak napisała subaruimpreza>) a pompowane. Natomiast nosidełko (dla mnie akurat było przydatne) i nie martw się że dzidziuś będzie się garbił, w zestawie powinna być taka "dmuchana" wkładka, którą mocuje się w nosidełku wtedy kiedy wkładamy tam noworodka i praktycznie dziecko leży wtedy na prosto. Kiedy dzidziuś jest troszkę większy wyjmujemy tą wkładkę i dziecko jest w pozycji bardziej siedzącej...Wszystkie elementy oczywiście muszą posiadać atest. Powodzenia:)

nie jestem mamą i dłuuugo (być może w ogóle ) nią nie będę. Ale z tego co słyszałam od znajomych i od mojej babci (jest nianią ) to wózek powinien mieć przede wszystkim duże koła i porządne zawieszenie, najlepiej lane opony i lepiej żeby był cięższy niż lżejszy, a no i miał dużą gondolkę ;) Wiem też, że moją babcię trójkołowy wózek doprowadzał do szału, mówiła, że takiego szajsu to dawno nie widziała

używałam x-lander i powiem, że te wózki są bardzo wytrzymałe - nawet używane- bardzo polecam, a co do skrętnych kółek, ale innej firmy niż x-lander odradzam, mam teraz taki wózek i jestem kompletnie z niego nie zadowolona - kółka mi się popsuły, jest przewrotny itp. wada x-landera jest taka, że jest ciężki. To zależy gdzie mieszkasz. Polecam trzy kołowy wszędzie wyjedziesz, żaden krawężnik nie będzie wyzwaniem i wszystkie nierówności. Powodzenie i życzę zdrowego dzidziusia :)

Wedlug mnie nr jeden,ale to juz od ciebie zalezy jaki wybierzesz i kupisz ;-)

Poleciłabym chicco bo sama taki mam ,jest lekki zgrabny i w fajnej kolorystyce,do tego mieści się bez problemów w prawie każdym bagażniku ma jedną wadę,bardzo małą gondolę ,także jak dziecko urodzi się duże to szybko będzie miało mało miejsca mój młody miał 4 kg i 60 cm i gondola "przestała na niego pasować :) kiedy mial 4 miesiące.

Wybieraj wózek lekki i żeby po złożeniu zajmował mało miejsca,wózek głęboki mało się używa bo dzidzia szybko rośnie,a spacerówka to już wywozisz dzidzie do końca,niestety ja 5 lat temu wybierałam taki żeby mi się podobał i jak już kupiłam to wyszło w praniu że koła za duże ciężki a po złożeniu kosmos żeby zapakowac do auta,powodzenia,

Mam ten wózek juz 8 miesiecy. Spacerówka wydaję się okey ale używam dopiero około 2 miesiące. Fotelik też do przeżycia (nie mam wielkiego porónania.) Ale jeśli wielkich podróży w noworodkiem nie planujesz to do większego bobasa jest juz ok. My używamy nadal a mały ma już 9 kg i ok. 72 cm. Gondola zależy od wielkości dziecka i pory roku. 70 cm dziecka + zimowy kombinezon A a do tego śpiwór) to już się nie mieściło;)

Ja mam kunert gold. (Skretne koła), stelaż jest ok wcale nie jest lichy. Nosidełko faktycznie jak dla noworodka troche głębokie ale my akurat używaliśmy sporadycznie. a ZImą w kuteczce myślę wrażenie jest o wiele lepsze. Jestem bardzo zadoolona z tego wózka. Nie zamieniłabym go na żaden za 3000 zł

Ja nie polecam baby merca, kupiłam tego "bardziej wypasionego" taki podobny do tego x-triala, wydałam na niego 1300 zł i się posypał cały, gondola jeszcze ok, ale spacerówka koszmar:/ i wykonanie pożal się boże, teraz jestem w drugiej ciązy i jak gdzieś dostane używany pożądny to kupie... bo nie chce się męczyć z gównem:/

zdecydowanie drugi polecam z doswiadczenia. moje dwie corki takim wozilam. co do pierwszego kolezanka miała bo "modny" i strasznie narzekała a po 2 miesiacach kupila taki jak moj tylko urzywany.