Nareszcie nie wywala mnie zz Vitalii , nie wiem co się dzieje, ale jakoś ostatnio ta strona mnie nie lubi!
Właśnie wróciłam 2 dni temu ze SPA. Było bardzo fajnie, codziennie biegałam, chodziłam na basen, do sauny i jacuzzi, byłam też na masażu i u kosmetyczki. Odpoczęłam, zrelasowałam się, ale muszę przyznać, że jestem jeszcze w takim wieku, że najbardziej odprężają mnie imprezy w gronie znajomych, poznawanie nowych ludzi i zabawa, a nie siedzenie przy chilloucie :)
Miałam all inclusive - na śniadanie było naprawdę dużo rzeczy do wyboru - od musli po ciemne pieczywo, rolgale, dżemy, jajka na różne sposoby, sery, jogurty, WSZYSTKO!
Obiadokolacja składała się z 5 dań i to było dla mnie zabójcze! Przystawką był wypiekany przez nich chleb z ziołami i papryką, podawany jeszcze gorący i maczany w ostrej oliwie, potem starter, zupa, danie główne i deser, który często oddawałam rodzicom.
Odwiedziłam też Toruń! Piękna Starówka :)
Miałam taakie fajne zdjęcia na tle tego grafiti, ale mama ucięła mi stopy!
Trochę jestem zła na siebie, bo jem bardzo zdrowo, a nie mogę schudnąć. Nie mam pojęcia co robię źle, ale muszę nad tym popracować. Mam dużą dawkę ruchu, zakochałam się w bieganiu. Nie chodzę biegać codziennie, bo nie zawsze mam czas i siłę, np dzisiaj nie spałam całą noc ani minuty, ale pisałam Wam kiedyś o moich problemach! Muszę zanalizować wszystko co jem i wprowadzić drobne zmiany.
Teraz jestem u babci, jutro jadę do Warszawy i zostanę tam z tydzień. Tak jak pisałam wcześniej szukam mieszkania, w środę może pójdę z koleżanką do klubu, w czwartek rolki pół dnia i może umówię się z kolegą brata, który jest pośrednikiem, w piątek wpada mój brat na noc a wieczorem idę na domówkę do kolegi, w sobotę znowu kluby mam nadzieję! :)
Co nowego w kuchni?
Drożdżowe mojej mamy :)
sałatka z buraków i orzechów
Faszerowana cukinia
Pieczone pomidory
Faszerowany bakłażan
sałatka z kozim serem, oliwkami i pestkami
Wszystkie pojawią się u mnie na blogu LINK
A to jest mój fanpage na fb LINK
InfinityFight
13 sierpnia 2013, 08:37I tak jestem pełna podziwu, że zostawałaś przy orzeszkach, a nie tak jak znajomi zajadałaś się hamburgerem. Jak oni do tego podchodzą? Bo u mnie znajomi przez to, że zawsze mam jakieś jedzonko w pudełeczkach i nigdy na przykład nie zjadłam lodów, które są u nas w pracy za darmo raz na tydzień, to czasami znajomi troszkę podśpiewują się, czego nie lubię, ale mam to gdzieś :)
InfinityFight
13 sierpnia 2013, 03:00Wiesz jeśli chodzi o orzechy to ja kiedyś tez sobie ich sporo podjadałam, ale jak sprawdziłam, że jedna garść to 200 kcal to zmieniłam taktykę. Teraz pozwalam sobie na nie na przykład na śniadanko i to w dodatku jest ich około 6, aby zrobić ich wizualnie więcej to kroję je na mniejsze części i na przykład dodaje do owsianki :) Ale tak ogólnie to bardzo ładnie wygładzasz i nie wydaje mi się, abyś musiała je ograniczać ;)
Bobolina
13 sierpnia 2013, 00:40ach Ty juz chudnac nie musisz! slicznie wygladasz i faktastyczne butki ;) powiedz mi jak mozesz- ile placilas za ten wyjazd? bo chcialabym mamie takie cos zasponsorowac. i gdzie to bylo? jak mozesz to napisz mi na priv ;* a pierogi torunskie tez jadlam- ogromne i przepyszne!:)
Focus.T25
12 sierpnia 2013, 23:53ale Ty pysznie jesz! Właśnie obejrzałam Twojego bloga i jest tam tyle pyszności, na pewno skorzystam z przepisów ;) masz świetne nogi ;)) air maxy zamawiałaś w necie czy w sklepie kupiłaś? ;) jeśli zamawiałaś to z jakiej strony ? ;)
asdfg12
12 sierpnia 2013, 23:31Mam podobnie, jem bardzo zdrowo, ćwiczę, a waga ani rusz :) Myślę tak samo jak dziewczyny - wyglądasz kobieco i ponętnie :) Ile ważysz i ile chcesz zrzucić?
aleschudlas
12 sierpnia 2013, 21:57co do chudnięcia to ja zauważyłam, że na wadze mam często mniej po dniach kiedy więcej zjem i mam dzień wolny od ćwiczeń, więc warto sobie czasem odpocząć od tego wszystkiego :)
aleschudlas
12 sierpnia 2013, 21:55ładna dziewczyna z fajnymi butami haha :)) drożdżowe Twojej mamy musi być pyszne ;p
Nastel
12 sierpnia 2013, 21:13Pieknie heh jedzenie pycha ;> ale jesli Ty faktycznie wazysz tyle ile wyswietla Ci sie w opisie ogolnym to wedlug mnie jest idealnie i adekwatnie do Twojego wzrostu, wiec nie powinnac juz wiecej chudnac ;) ale to zalezy od Cb :D
owsiana1993
12 sierpnia 2013, 20:55uwielbiam Cię ! Jedzenie cudowne... a nie brałaś pod uwagę tego, że mięśnie Ci się rozrosły od ćwiczeń? Bardzo dużo trenujesz...
agakam1988
12 sierpnia 2013, 20:40Świetnie wyglądasz, ślicznotka z Ciebie!! ;) Zdjęcia jedzonka są rewelacyjne, aż się głodna zrobiłam;)
MysiaPysia000
12 sierpnia 2013, 20:13Serio? :O Przecież Ty masz co do stanika włożyć hehe :D. Oj, pisałam sama prawdę! :**
cytrynowkaa
12 sierpnia 2013, 18:29Extra wyglądasz:)Ja od 1,5 roku również jestem zakochana w bieganiu.Pozdrawiam:)
kachnaaa.opole
12 sierpnia 2013, 17:49świetnie wyglądasz i nie masz z czego się odchudzać !!! :)
espanola59
12 sierpnia 2013, 17:42ładnie wyglądasz ;) i jedzenie twoje też ładnie :D
grafka
12 sierpnia 2013, 17:39Wygladasz cudownie ! Jak Ty masz sie z czego odchudzac ? Widac , ze masz umiesnione nogi i idealna figure! Zazdroszcze wypadu do Spa ;)
Ladynn
12 sierpnia 2013, 17:30ślicznie wyglądasz,
SLIM2BE
12 sierpnia 2013, 17:30WIESZ CO JEST NAJWAZNIEJSZE??? ZE DOGADUJESZ SIE Z RODZICAMI. JA Z MOIMI MOGLABYM POJECHAC NA KONIEC SWIATA (MEZA I PSA TEZ BYM ZABRALA:-)
livebox
12 sierpnia 2013, 17:29Spa to rzeczywiście rozrywka dla takich ciotek jak ja;-) Szalej,imprezuj,bo potem nie ma na to czasu,a nawet siły;-)
Zawstydzona05
12 sierpnia 2013, 17:12Zazdroszczę nóg i SPA :)
liliputek91
12 sierpnia 2013, 17:06gdzie byłaś w SPA ? sama chciałam się wybrać:)