Hejj,
napisałam cały ,długi wpis i wszystko się skasowało jak już go miałam dodać! Napiszę więc jeszcze raz ,ale już w skrócie.
Dawno mnie tu nie było, bo czas mija mi strasznie szybko i na nic nie mam czasu, teraz znalazłam chwilkę, żeby Wam pokazać co ostatnio zdrowego w kuchni zrobiłam :)
makaron razowy ugotowany al dente z pulpecikami z mięsa mielonego z indyka w sosie pomidorowym
burgery z mięsem mielonym z indyka z amarantusem, cebulą i pieczarkami
burgery z mięsa mielonego z indyka z marynowaną papryką ,cebulą i oliwkami
sałatka z ryżem i tuńczykiem
sałatka z ryżem i makrelą wędzoną
sałatka z ryżem, papryką i makrelą wędzoną
proteinowe piernikowe gwiazdki
omlet biszkoptowy z prażonymi jabłkami, owocami i prażonymi migdałami
proteinowe biszkopty bez dodatku mąki i cukru
ciasteczka z płatkami i tahini(pastą sezamowa) bez cukru
ciasteczka z marchewką i gorzką czekoladą
Jak widzicie dość dużo gotuję, chociaż często mam naprawdę mało czasu na to ,dlatego staram się myśleć o tym co będę jeść wcześniej, żeby nie kupować jakiegoś mniej zdrowego jedzenia.
Jeśli chodzi o sport to zaczęłam ćwiczyć ręce z hantelkami, z dość głupiego powodu - w punkcie krwiodawstwa powiedzieli mi już któryś raz, że mam za małe żyły i mimo ze przechodze wszystkie badania to nie moga mi pobrać krwi ,dlatego musze cwiczyc z hantlami, przez co powinny mi sie nieco powiekszyc i oddanie krwi bedzie mozliwe. Po kolokwiach i egzaminach planuje tez zapisac sie na silownie, chociaz jak na razie jestem przerazona iloscia nauki. Mam zaleglosci z anatomia, bo nie uczylam sie jeszcze laciny, przez co nazbieralo mi sie troche tych glupich nazw, innych przedmiotow ucze sie na biezaco :) Do tego ominęłam raz ważne zajęcia w prosektorium i ciężko mi to będzie nadrobić samej, Wlasnie siadam do ksiazek ,poczytam troche, zjem obiad i lece na rolki, chyba juz ostatnie w tym roku! Jest piekan pogoda ,z czego trzeba korzystac!
Jeśli chodzi o moje marzenie :):):):) Ostatnio bylam na koncercie mojego ulubionego rapera i nie dosc ze byl taaaaaki ogien, to zebralam autografy z dedykacja ''dla Karoliny'' W VIProomie był taki normalny, mialam wrazenie, ze gada ze swoimi kolegami tak spokojnie, jakby opowiadal co jadl wczoraj na obiad,a na scenie jakby zupelnie inna osoba. To był jego pierszy koncert na jakim bylam ,ale jestem pewna, ze jest ich wieeele przede mna! :)
Zapraszam was na mojego bloga ze zdrowymi przepisami KLIK
I na mój fanpage na facebooku, gdzie możecie go polubić KLIK
Postaram się odpowiedziec na wszystkie wasze zaproszenia i wiadmosci, ale jest ich dosc sporo i nie wiem czy dam dzisiaj rade :)
Trzymajcie się!
ulotna2013
27 października 2013, 11:46Uwielbiam Twoje przepisy :) pozdrawiam