Psychicznie jestem wrakiem....nie wyrabiam już. Z dnia na dzień jest coraz gorzej...
Dziś rano zrobiłam zdjęcia sylwetki.....wyglądam grubo, ohydnie, czuje obrzydzenie do tego ciała, to nie jest to co bylo latem....A wiecie co jest najgorsze? ze ciągle staram się jeść tak samo, nie ma żadnych wyskoków. Jest ciągła kontrola, ciągłe ważenie żarcia.....liczenie kalorii, nawet w święta nie odpuścilam. I po co to wszystko skoro i tak tyje? Nie wiem jaka jest różnica w wadze, nawet po centymetrze nie ma jakiejś tragicznej zmiany...ale jednak wygląd mówi sam za siebie.
Zdjęcia dzisiejsze:
A jeszcze w wakacje było tak.....:
najgorsze są uda....mam dość;/
MickeyMouse.
6 stycznia 2014, 14:49Polecam wybrać się do psychiatry, tego już nie wyleczysz w domu. ; (
Karlajn25
6 stycznia 2014, 14:48Jesteś chora. Po pierwsze latem wyglądałaś jak z wypuszczona z Oświęcimia. Teraz wyglądasz trochę lepiej. Jeśli będziesz tak robić dalej to już widzę Cię za kilka lat, skóra i kości. Jedz więcej i idź na siłkę albo ćwicz w domu a nabierzesz jakiś sensownych kształtów. Najważniejsze, żebyś poszła do psychologa bo masz zaburzenia postrzegania siebie.
kasiakasia71
6 stycznia 2014, 14:41To jakiś żart czy nie nawidzisz swojego ciała za te wystające żebra?Moim zdaniem powinnaś skorzystać z jakiegoś psychologa bo jeśli ty widzisz coś innego w lustrze to masz poważne zaburzenia odżywiania.
Surce77
6 stycznia 2014, 14:41W wakacje byłaś wychudzona, teraz wyglądasz o niebo lepiej!!
Mo_Ni_Ka
6 stycznia 2014, 14:38Zamiast jęczeć to rusz tyłek na siłownie i popraw tak sylwetkę bo samą dietą będziesz wyglądać jak chora. Ja na twoim miejscu poszłabym na fitness i trochę solarium. Delikatna opalenizna powinna Ci poprawić samopoczucie. Nie odchudzaj się a jedynie dbaj o sylwetkę i będzie dobrze. Powodzenia.
kasia1794
6 stycznia 2014, 14:38proponuje wizytę u specjalisty..
Kaja556
6 stycznia 2014, 14:31Boze ales ty chuda!!!!!
Adriana82
6 stycznia 2014, 14:27Ja też zdecydowanie polecam bańkę wyleczyć. Zamęczysz się głupotą a masz dopiero 21lat. Dla mnie osobiście jesteś za szczupła i kompletnie nieskalana ćwiczeniami. Wyglądasz niezdrowo, ot co.
Deizydee
6 stycznia 2014, 14:21Dziewczyno jedyne co powinnaś zrobic to udać się po pomoc bo to wygląda na anoreksję. Pomyśl o tym I zrób pierwszy krok, poproś o pomoc specjalistów póki nie jest za późno.
Marta11148
6 stycznia 2014, 14:19Masz chora glowe!
wojowniczka_m
6 stycznia 2014, 13:54Teraz masz ładniejszą figurę niż w wakacje :) Cóż ja bym oddała żeby tak wyglądać..ach
missnn
6 stycznia 2014, 13:46ja tu widze tylko bezcyckowie i nic więcej
Antalea
6 stycznia 2014, 13:45Eh.... boże to mnie to bija.
kulka69
6 stycznia 2014, 13:38Wyglądasz lepiej, zdrowiej. Sterczące wszędzie kości nie oznaczają że wygladasz "lepiej". Masz naprawdę super figurę i jeśli wrzucasz zdjęcia z takim komentarzem żeby wszyscy stwierdzili że masz super figurę to jeszcze to zrozumiem. Jeśli jednak naprawdę tak uważasz... pomyśl o rozmowie ze specjalistą, naprawdę. Nie mówię tego złośliwie tylko dla Twojego dobra.
bedezdrowa
6 stycznia 2014, 13:35Kochana rozumiem CIę, ale musisz zacząć walczyć o SIEBIE !!! O NORMALNE ŻYCIE ! wyglądasz cudownie, i nadal jesteś CHUDZINKĄ ! nawet gdybys jeszcze pare kilo przytyła nadal byś nią była ! :) :***
tylkojednababeczka
6 stycznia 2014, 13:29Powinni ci zamknąć pamiętnik, bo jesteś chora. Masz zaburzony obraz siebie. Jesteś bardzo szczupła, ale niejędrna. Tyłek wisi, brzuch wychudzony jak u osoby która nie je. Polecam lekarza.
PewnaPannaM
6 stycznia 2014, 13:27A czemu go nienawidzisz ? Bo ni czaję... Ty jesteś gruba a gdzie? Jeśli nie jest to kokieteria z Twojej strony i naprawdę czujesz się grubo to potrzebujesz pomocy specjalisty. Życzę Ci wszystkiego najlepszego i naprawdę nie jesteś gruba. Pozdrawiam
Andzia1597
6 stycznia 2014, 13:24Wyglądasz jak 12-letnia dziewczynka...
Laskosia
6 stycznia 2014, 13:23Tak... proponuję leczenie psychologiczne!
lola7777
6 stycznia 2014, 13:18aha