Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wieści z pola boju+fotos obiados i kolejny zrzut
kg....:)

Idziesz jak burza:)

Jestem pod ogromnym wrażeniem spadku! Gratuluję i trzymam kciuki za wytrwałość :)))

Czyli Ty normalnie jesz pieczywko na śniadanie? Bo tak teraz przejrzałam Twoje menu. Cholerka, chyba jeszcze poczytam o tym wszystkim i zdecyduję co od jutra jem na śniadanie. :)

MMM bardzo apetycznie wygląda! :)

ta waga jest jakaś magiczna chyba ciagle piękne spadki

Daje nie? :D :D od razu wybudza z wieczornej śpiączki w fotelu :)

Wspaniale Ci idzie! Dzięki za słowa otuchy - wiesz co chodzi.

i znów spadek :) normalnie cudnie :*

No Anecia jak zwykle świetnie. :)

Gratki :) Smacznie u Ciebie :) Zasługujesz na te spadeczki i oby tak dalej :)

Pisze się: "bye, bye". Fajna, pomysłowa ta czekolada. Też bym chciała taką dostać...

a ja mojemu kupiłam jezyki ciasteczka

Ojej jak to przeczytałam, to wręcz mam wrażenie teraz,że moje śniadanie jest niezdrowe. :( A owsiankę robie na wodzie i dodaje dosłownie kilka kropel mleka,żeby tylko zabielić. Teraz mam dylemat czy w ogóle powinnam ją jeść? :D

Brawo za motywację i ciągłą samodyscyplinę! :) Muszę wypróbować ten przepis z fasolką i kurczakiem :) Pozdrawiam cieplutko :)

o kurczę, ale z ciebie waga leci :) Jeszcze przed chwilą było 129 a tu już 122 :) Brawo :)

Ja mojemu kupiłam 3 czekoladki serduszkowe - starczy mu, też jest gruby!

My też nie obchodzimy walentynek i żyjemy sobie zgodnie i szczęśliwie już wiele,wiele lat:))))

Ale zawzięcie walczysz! Świetna postawa! Bojowa z ciebie dziewczyna, uparta, by osiągnąć postawione cele i pozytywnie nastawiona, dajesz przykład i bije z twoje pamiętnika sama pozytywna energia!

Miło i przyjemnie ;)

Świetnie ci idzie ;) Cieszę się razem z Tobą , trzymam kciuki za dalsze spadki ;)