Witam kochani w ten piękny dzień!
Dzisiaj na dworze jest chyba z 20 stopni hihihi, poważnie!
Niestety ja dzisiaj zwijam się z bólu, bo nadeszła @ Niby ją mamy co miesiąc, a ja nie umiem się przyzwyczaić do tego bólu! No, ale nie ma co narzekać, mam nadzieję, że zarówno ból jak i sama @, szybko sobie pójdą.
Co macie dzisiaj zamiar robić w ten niedzielny, piękny dzień? Ja jak w końcu zwlokę się z łóżka, to może pójdę na jakiś spacer
Dziewczyny tak w ogóle się Was zapytam, bo wiem, że to temat rzeka i że nie ma złotego środka na to, ale... myślicie, że jak schudnę, to moje rozstępy się zmniejszą? Mam masakryczny kompleks na ich punkcie. Mam je dosłownie wszędzie, a najgorsze jest to, że cały czas są fioletowe. Dosłownie. Moje pierwsze rozstępy pojawiły się chyba w pierwszej gimnazjum,a mam je fioletowe do tej pory! Niektórzy mówią, że w sumie plusem jest to, że jak są fioletowe, to można jeszcze z nimi walczyć. Ale ja już gdzieś mam tą walkę, te kremy za miliony i zabiegi kosmetyczne. Nic nie pomaga. A widać je jak cholera. Najgorsze są na biodrach i brzuchu. Boję się, że jak schudnę to i tak one zostaną takie wielkie jak są teraz, więc nawet mi się śnić nie będzie, że wyjdę w jakimkolwiek stroju kąpielowym.
Te głupie rozstępy są główną przyczyną, dla której nie chce sobie robić zdjęć w bieliźnie, żeby potem mieć porównanie sylwetki przed odchudzaniem i po. Może któraś z Was też miała/ ma duży problem z tym badziewiem i znalazła jednak jakiś skuteczny środek na to? Czy jak się dużo schudnie to one i tak zostają takie wielkie i nie kurczą się razem ze skórą?
No i jeszcze moje menu na dzisiaj ( zdjęcia nie moje!) :
Śniadanie: 2 kromki wieloziarniste z szynką i pomidorem
II śniadanie: borówki i banan
Obiad: kotleciki mielone z cukinią i papryką w jogurtowym sosie czosnkowym
Kolacja: krem pomidorowy z soczewicą
Została mi ostatnia porcja tej zupy, więc ją dojem, bo aż żal wyrzucać Powiem Wam, że cieszę się z tego, że coraz łatwiej jest mi przygotowywać potrawy. Już nie muszę tak długo myśleć nad nimi co jeszcze dwa tygodnie temu. Cieszy mnie to niezmiernie!
A teraz kładę się z powrotem do łóżka, bo znowu zaczyna boleć bardzo. Przynajmniej sobie Was poczytam!
Całuję mooocno!
Aguilerra
2 marca 2014, 13:27jejkuuuu co za jedzenie cudowne ! zostan moja kucharką :D !
fijka89
2 marca 2014, 13:07Nie mam pojęcia czy rozstepy znikną. :(
naughtynati
2 marca 2014, 13:04no pogoda jest świetna, aż by się gdzieś poszło :)) też mam niestety trochę rozstępów, ale pogodziłam się z nimi ;))
neutralnaaa
2 marca 2014, 13:01A widzisz śledze Cie tak jak mówiłam heheh ;) Napisalas u Mili komentarz ,ze jesteś glodna, ja tez jestem przed @ i mnie ssie i mam nadzieje ,ze Ciebie tez z tego powodu, a nie dlatego ,że za mało jesz !! Calujee ;) Pięknej niedzieli! :*
Invisible2
2 marca 2014, 12:53Noo ja w taką pogodę wybieram się na rower ;) A co do rozstępów to używaj balsamów, ja lubię eveline chociaż bio oli też podobno jest dobry Powodzenia!
nivea35
2 marca 2014, 12:13używaj reklamowany bio oil mi juz troche pomogł na rostepy a uzywam niecały miesiac.nie jest tak strasznie drogi.kosztowal nawet niecale 40zł.polecam tez do twarzy.
agatsu1979
2 marca 2014, 12:10Z rozstępami już tak jest że jak są to zostaną. Jak byłam szczuplejsza były mniej widoczne ale były. A jak znowu przytylam to "swieca" na całym brzuchu (pamiątka po ciąży). Ja niestety mam już jasne więc nic z nimi nie zrobię....