Cześć kochani!
Dziękuję za tak wielki odzew odnośnie rozstępów. Postanowiłam kupić ten bio oil i zobaczę, czy coś pomoże. Dalej liczę na to, że jak schudnę, to się zmniejszą. Za 6 dni będzie ważenie... z jednej strony nie mogę się doczekać, z drugiej boję, że nie będzie spadku. Chyba jednak wolę się ważyć codziennie, wtedy mam poczucie, że mam jakąś kontrolę nad tym wszystkim. Średnio mam o czym pisać, bo u mnie dosłownie nic się nie dzieje! Nie wychodzę na imprezy, bo wiem, że w końcu bym się skusiła na alkohol, zajęcia na uczelni zaczynają mi się dopiero jutro, a ja dalej cierpię przez @ Wczoraj poszłam do sklepu po wodę i mnie tak wzięło na słodkie, że chyba z 30 minut miałam ważne rozważania, czy kupić batonika czy nie. W końcu kupiłam, wróciłam do domu, zjadłam kolacje i batonika mi się odechciało. I leży teraz sobie w szafce i bardzo mi przeszkadza, bo wiem, że tam jest! Ale to wszystko przez @, zawsze tak mam.
Wiecie może czy można, a jak tak to gdzie obejrzeć rozdanie oscarow online? Szukam i szukam i znaleźć nie potrafię.
Dzisiejsze menu:
Śniadanie: dwie kromki z twarożkiem
II śniadanie: banan z mandarynkami
Obiad: mięsko mielone w sosie pomidorowym
Kolacja: krem z brokułów
Może między obiadem a kolacją wpadnie jeszcze jakiś owoc, bo przez tą głupią @ jestem cały czas głodna!
A teraz idę Wam poodpisywać i poczytać co tam u Was nowego!
Całuski!
sayenne
9 marca 2014, 16:40Mniam, jak te dania pięknie się prezentują.
katinka75
5 marca 2014, 09:22ładne menu:) ja nie pomogę w sprawie oscarów niestety. daj znać jak działa bio oil ogólnie na skórę, nie tylko na rozstępy:)
anastazis
4 marca 2014, 22:45Głodna się robię jak patrzę na twoje fotomenu! :D A tam oscary... Leo znowu nie wygrał! :( A co do @, zaraz będę podzielać twój los. Powodzenia!
dominikabb
4 marca 2014, 11:09ja mam to samo jak mam @ ciagle bym jadla...
Mafor
4 marca 2014, 08:12do tego mięska to makaron by sie przydał... ;)
UlaSB
3 marca 2014, 23:02Ale miałaś fajną kolację :D Ja na słodycze już od dłuższego czasu nie mam apetytu, myślę, że jestem już tak długo na diecie, że zdążyłam przyzwyczaić organizm, że dostanie co najwyżej w mordę, a słodyczy nie będzie i koniec :P Powodzenia w wlace z rozstępami! :) Buźka :*
mama.julki
3 marca 2014, 22:25Ale pysznosci na tych zdjęciach aż ślinotoku można sie nabawić:-) Batonika daj jutro jakiemuś znajomemu dziecku - dziecko sie ucieszy a Ty bedziesz miała spokuj:-)
monika12025@
3 marca 2014, 22:12Mnie też bardzo ostatnio do słodkiego ciągnie;D ale się nie dam, i prawda musisz batonik komuś oddać żeby nie kusił jak go nie będzie poczujesz się lepiej:) narobiłaś mi ochoty na twoje śniadanko pozdrawiam serdecznie :)
Asiula.m1982
3 marca 2014, 19:39Jesteś bardzo grzeczna :) Ja czasami jak nie mogę wytrzymać to zjadam batonika musli - równie słodki a mniej kalorii :) Albo lody :))))
.metallica.
3 marca 2014, 19:38i dobrze że się odechciało ;p daj go komuś żeby cię nie kusił - najlepsza metoda na niesforną i kuszącą słodycz :D
eMulina
3 marca 2014, 19:31ja też wole codziennie kontrolować moją wagę. oddaj tego batonika mamie, tacie, bratu komukolwiek :D smacznie dziś jadłas widzę. ;D pozdrawiam ;*
liliana200
3 marca 2014, 19:23Krem z brokułów ale mi smaka narobiłaś!!
ButterflyGirl
3 marca 2014, 17:52No i na koniec usmiech ,,zjadalm kolacje a batonika sie odechcialo'' :-****** i bjuuutiiiii kchana!!!!
piatek55
3 marca 2014, 17:49Smacznie ;) Nie ma się czego bać będzie dobrze! ;)
Meg73
3 marca 2014, 17:27Właśnie owoce zastępują słodycze i są bardziej zdrowe. Pozdrawiam :)
Saineko
3 marca 2014, 16:53wiem, ze zdjęcia nie Twoje, ale te kanapki wyglądają smakowicie :) Nie wiem niestety jak to jest z rozstępami, mam kilka, ale są białe. A to już chyba po Oskarach jest, nie? to pewnie na youtubie jest. Ja też wolę ważyć się codziennie, przynajmniej zapala się czerwona lampka przy każdym wzroście.
Rufna
3 marca 2014, 16:38Ja właśnie mam podobnie z tym słodkim podczas @ . Ale tobie życzę wtrwania bez batonika :-)
Skania79
3 marca 2014, 16:20Od mięcha odechciewa się słodkiego :)) Słowo :) Ja tak mam.
judipik
3 marca 2014, 15:13A masz jakieś zawroty głowy, albo zasłabnięcia? Poczytaj sobie na necie dokładnie jak trzeba przygotować się do tego badania. Można to sprawdzić i z krwi i z moczu. Tu chodzi o to, żeby sprawdzić rano jaki jest wynik i jak zmienia się w ciągu dnia. Ja o tym nie wiedziałam i zrobiłam jakoś po dziewiątej i tylko raz. Wynik był niski, w granicach normy, ale jednak niski, gdzie lekarz powiedział, że wcześniej mógł być wyższy. Będę musiała zrobić powtórkę. Warto też zrobić ACTH, z tym że to badanie musi być wykonane przy szpitalu gdzie robią takie badania, ponieważ w tym przypadku ważny jest czas. Takie badanie trzeba zrobić praktycznie od razu po pobraniu. Niestety jest to spory koszt :( A co do hormonów, to ja biorę też hormony na Hashimoto. Może też dlatego woda się bardziej zatrzymuje niż wcześniej, ale nie myślę o tym, a robię swoje :) Pozdrawiam.
Grubaska.Aneta
3 marca 2014, 15:04batona oddaj łasuchom a sama pięknie dietkuj co by za tydzień nie było strachu przed pomiarami:)