Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Oj, oj jak mi się chce!

Widzę, że mamy tak samo.. Mi dodatkowo po każdym @ ciężko wrócić do odstawienia czekolady - mam nadzieję, że Tobie idzie to łatwiej ;)

Lepiej Ci już? Czy lepiej nie mówić?

moja rada - zjedz kawałek czekolady. jedną lub dwie kostki. przy takiej chęci zwykle zaczyna się nadrabiać innymi produktami i koniec końców zwykle wychodzi to znacznie gorzej ;-)

Jak ja już dawno nie jadłam czekolady... hmm :)

Hej, jak tam? Pojawiła się maUpa jedna?

Oj czekolady tez bym chciała :) Na okoliczność @ pozwoliłam sobie na 3 paseczki gorzkiej :) czasem trzeba. Pozdrawiam :)

pomysl jak ja miałam co trochę @ to dopiero miałam zachcianki:))))))))))))) obłędne te zdjęcia:) tylko się nimi nakręcasz

Sis, teraz mamy na zdjęciu profilowym tę samą kobietę. :-) z tej samej sesji :-) dobrze mówię?

Shake it easy, weź głęboki oddech.... Zjedz tatara. Organizm krzyczy, że chce czekolady, bo potrzebuje żelaza. U mnie sprawę załatwia tatar :)

mi w takich chwilach BARDZO pomaga mocne kakao z łyżeczką cukru. Polecam. ;)

A mi się zrobiło niedobrze xD

Patrząc na obrazki to naprawdę bardzoooo Ci się chce :P

Zjedz gorzką :-)

Gorzką z pomarańczą z Biedronki polecam :)

Mam nadzieję, że się nie dałaś :) Ale znam ten ból mega głoda, zwłaszcza przy @, masakra.

O kurka, mogłaś dać ostrzeżenie w tytule wpisu, bo od samego patrzenia się może zachcieć :)

nie poddawaj się , rozchodź to , :))

a może kakao :) z cieplutkim mlekiem ;)

To może capucino czekoladowe lub kawałek gorzkiej czekolady???? Wiem, że wolisz mleczną, ale smakowa gorzka potrafi być dobra:-)

Kolega mi mówił o tych czekoladach Wedla, ale jakoś Milka połączona z różnymi ciachami fajniej mi wygląda. :D