Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Płaczliwa ja !

wypłakać się też czasem trzeba by się lepiej zrobiło , trzymaj się:) co do świat fakt lepiej wcześniej robić podstawowe rzeczy, niż się bawić chwilę przed świętami:), moja mam dziś już zaczęła kisić barszczyk z naszych buraczków :),a uszka pewnie będziemy też robić w listopadzie coś bliżej końca, jak mama będzie mieć 2 tyg wolnego :)i powodzenia u dentysty:)

Czasami dobrze jest się wypłakać i wyżalić komuś, tylko nie za często ;-) No i nie wiem gdzie Ty brzydka jesteś?? Nie jedna kobitka by Ci urody pozazdrościła :-)

No ręce, nogi, cycki opadają. Kochana, Twoja energia daje mi (i pewnie nie tylko), takiego powera, a Ty mi tu z jakimś poddawactwem wyskakujesz. Sprzeciw kategoryczny. OK, dziś mogło być gorzej, ale od jutra cycki do przodu, głowa do góry i dalej działajm:). Endo pomoże i z owlosieniem. Siofor już Ci zaczyna ładnie wagę regulowac, a jak wszystkie hormony wróca do normy, to i owlosienie pewnie sie zmnieszy. Trzymam kciuki za jutro.

spokojnego dnia jutro, a takie wyzalenie ie jest czasem potrzebne zeby sie oczyscic

Przesyłam moc pozytywnej energii ;) a koleżanka poniżej dobrze napisała nie pęset. Spróbuj u kosmetyczki woskiem a później ewentualnie te co zaczną odrastać potraktuj pęsetką :)

Mysle, ze jak zaczniesz leczyc sie u endokrynologa, to i owlosienie sie zmniejszy.

Ściskam mocno! Jesteś wspaniała !

Nigdy nie miałam problemu z owłosieniem twarzy, ale pamiętam koleżankę, brunetkę, która sobie tleniła te włoski, robiły się słabsze no i niewidoczne. Nie wiem, czy teraz takie sposoby się stosuje. A gorszy dzień? Mam co jakiś czas, ale zawsze potem przychodzi lepszy dzień i się zapomina... Serdeczności

Spróbuj tego lasera...może będzie lepiej. Wydaje mnie się, że jak schudłam to tych włosów też mniej rośnie..powodzenia.

Ja włosy z brody oraz wąsik usuwam u kosmetyczki woskiem.... daj spokój z pens ęta. Zameczysz sie

Takie płaczliwe dni to każda z nas miewa, i zazwyczaj idzie o bzdurki, ale w długoterminowym nasileniu. Ja też czasem jestem gruba, stara i brzydka i zalewam się łzami, ale mój mąż i tak mnie kocha. :-) Ważne że smoki uciekły i jest dobrze, a u dentysty też nie będzie źle. A co do Błędnych skał to niektóre były tak blisko siebie ustawione, że ja miałam stracha, że się nie przecisnę, te kamiory to dla odważnych, a ja przed każdym wąskim przejściem miałam serce w gardle. Pozdrawiam ciepło

Oj ani nie jesteś brzydka a nadwaga? No cóż ona jest ale już niedługojej nie bbędzie. Wiesz w czym jest problem. Ostatnio obejrzałam taki film motywacyjny i tam gościu powiedział coś takiego " każde niepowodzenie traktuj jak lekcje od życia, zapisz, zapamiętaj, zanotuj jak to poprawić i pracuj nad tym a rezultaty przyjdą szybko" dlatego nie ma co. Było, minęło i teraz już wiesz ze warto korzystać z usług sprawdzonych ludzi a wszelkie specyfiki zanim kupisz szukaj o nich opinie w internecie :) Głową do góry bo taka z ciebie wesoła i bardzo aktywna kobieta :)

trzymam kciuki za wizytę u dentysty :) co do płaczu to dobry sposób na rozładowanie emocji.

Czasami przychodzi kryzys. Taki placz to taki reset emocji! I bedzie lepiej. Wiele w zyciu Ci sie udaje, wiec jest ok.

Faktycznie masz problem z tym owłosieniem , chcąc jakoś wyglądać wykonujesz tyyyle pracy przy niej ... kiedyś widziałam program w TV na ten temat - więc to kojarzę - eeech . Ale nic , jakoś wytrwasz i kupisz sobie swój osobisty laser :) Tak prawdę mówiąc to współczuję Ci baaardzo ... Co do statystyk ... nie kojarzę , aby coś takiego jak "statystyka odwiedzin" było , ale "statystyka" - to już tak ... W swoim pamiętniku masz widoczne takie słowo "statystyka" , "wpisy" itd. O to chodziło ? Pozdrawiam milutko :)))

Oj tam kochana ja sie depiluje kremami. Co prawda na twarzy nie mam owlosienia ale cialo kremem a czasem maszynka jednorazowa. Statystykivpowinnas miec na glownej stronie swojego pamietnika .

To chyba takidepresyjny czas, bo tez mi jakos niewesolo. Dobrze sie wyplakac, Cale napiecie schodzi. Ta depilacja, to naprawde porazka, a ten krem probowalabym reklamowac u producenta, a nuz sie uda. Trzymam kciuki za jutro:)

Ja tez czekałam cały dzień na wpis :) z tym owłosieniem to porażka ja też mam i pęseta w ruch... :/ Popieram koleżankę niżej, że dobrze masz, że masz się komu wyżalić! Nie jesteś beznadziejna! Masz mężczyznę, który Cię kocha z małymi niedoskonałościami i to jest najważniejsze (wiem co mowie, bo ja niestety nie mam i ciężko jest samemu:() a reszta się ułoży trzeba czasu... ;)

Z tym płakaniem to coś dzisiaj w powietrzu jest bo ja też dół masakryczny :( Tulę mocno!

Ja wczoraj mialam taki dzien. Wspominalam we wpisie, ze sobie poplakalam ;d ja niestety nie mialam mozliwosci wyplakac sie w ramionach mojego i musial mi wystarczyc telefon.. ale niestety moj luby nie jest dobry w pocieszaniu przez tel. Czasami trzeba dac upust emocjom i od razu czlowiekowi lzej :) a tak w ogole to wcale nie jestes do bani!