Do świąt już tuż tuż wiec muszę się jakoś pozbierać i stanąć na nogi. Robię wszystko by wyszły ze mnie te straszne bóle. Już nocą śpię na podłodze z nogami podpartymi do góry by było lżej kręgosłupowi I serię ćwiczeń rozluzniajacych kręgosłup lędźwiowy wykonuje wg zestawów proponowanych przez internetowych rehabilitantow. Jutro jadę po odbiór wyników badań dla endokrynolog i wynik rezonansu. A w piątek wizyta u neurologa i endokrynologa. Na 9 go stycznia umówiłam tez wizytę do fizjoterapeuty może i on coś pomoże szkoda ze sa takie długie terminy. Muszę szybko stanąć na nogi bo czas ruszyć z kopyta z szalem przedświątecznych przygotowań.
W temacie diety wyśmienicie. Jutro wskakuje na wagę zobaczymy co tam ma ciekawego mi do przekazania .
Dziś taki trochę smutny dzień z racji 12 tej rocznicy śmierci mojej mamy jest dzis msza w Jej intencji ja nawet do kościoła nie jestem w stanie jechać bo nie usiedze ani nie wystoje całej godziny .
Wczoraj wykonałam pierwszy zabieg na twarz tym laserem. Na relacje przyjdzie trochę poczekać ,bo zadowalające efekty widoczne są dopiero po kilku miesiącach systematycznego używania. O czym doskonale wiedziałam.
No to chyba wszystko na dziś. Do następnego. Pa pa
womeninblack
8 grudnia 2014, 18:23szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie jako smakujesz, aż się zepsujesz.....szybkiego powrotu do zdrowia:)
anita355
8 grudnia 2014, 18:01Oby jak naajszybciej ten ból minął.
tluscioszkowaania
8 grudnia 2014, 17:47Wracaj do zdrowia. Za Mame zawsze mozesz pomodlic sie w domu ;) powodzenia
doremifasolaa
8 grudnia 2014, 17:31Wracaj do zdrowia kochana, jutro na wadze pewnie niezłe spadki ! Czekam na relacje !
Magiczna_Niewiasta
8 grudnia 2014, 17:27Masz jeszcze trochę czasu na pozbieranie się, faktycznie święta to trzeba przygotować pełno pyszności, pewnie już Twoja rodzina tęskni za Twoimi wypiekami. Zbieraj się, trzymam kciuki by wszystko Ci przeszło szybko :)
jakBurza
8 grudnia 2014, 17:21mama na pewno jest dumna z tak wytrwałej, pracowitej i ciepłej córki :)
Gacaz
8 grudnia 2014, 16:59Trzymaj się w tym dniu i wracaj do zdrowia.
ellysa
8 grudnia 2014, 16:59oby już ten bol Ci minal,Wystarczy jak w domu się pomodlisz za mame....
utytazona
8 grudnia 2014, 16:58Poniedziałek jak każdy inny dzień. Może spróbuj wygrzać termoforem albo poduszką elektryczną?
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 16:58Oj to już przerabialam i zimne i gorące oklady kladlam
moderno
8 grudnia 2014, 16:57Smutna rocznica. Moja mama zmarła 14 lat temu i mimo upływu czasu zawsze jest mi w ten dzień źle.
angelisia69
8 grudnia 2014, 16:56No zycze jak najszybszego powrotu do "codziennosci" pewnie juz tyle przepisow gromadzisz w glowie ze az cie rozsadza hehe Jak juz ozdrowiejesz to z tydz. z kuchni nie wyjdziesz :P
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 16:59Oj na pewno. Az sobie łóżko do kuchni wniose i tam będę też spać :)
ckopiec2013
8 grudnia 2014, 16:52Takie rocznice są zawsze bardzo smutne, mi mama zmarła jak miałam19 lat, trzymaj się dzielnie.
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 17:00Moja mama miesiąc przed moja studniówka :/
_Pola_
8 grudnia 2014, 16:48Długo Cię trzyma ten ból :( Czekam na relację z używania laserka.
Grubaska.Aneta
8 grudnia 2014, 17:00No pierwszy zabieg mam już za sobą
MamaJowitki
8 grudnia 2014, 16:40mam nadzieje ze juz niedlugo bol odpusci i bedziesz w swoim zywiole
Majkkaa4
8 grudnia 2014, 16:36zdrowia
Wiolowa
8 grudnia 2014, 16:31poniedziałki nie są złe ale piątki zwykle lepsze ;) oby Ci te choróbsko przeszło i trzymam kciuki za wyniki badań :)
Hexanka
8 grudnia 2014, 16:28zdrowka duzo zatem ! no i zapalam w sercu płomyczek pamieci za Twoja Mame,pozdrawiam
KasiaS6060
8 grudnia 2014, 16:27Ściskam .
tulipana
8 grudnia 2014, 16:24Wspomnienia wracają, ale trzeba wierzy, że mama Cię widzi i pomaga :) A na pewno pomaga w Twoim życiu, taka jest zorganizowana, gospodarna i radosna przy tym, mama cię pilnuje:) A właśnie też zaraz wyruszam z dzieckiem na roraty.
dziubek814
8 grudnia 2014, 16:19Mam nadzieje ze szybko wyzdrowiejesz :) miłego popołudnia ! :d