Dobra nie piszemy o tym ile kto co zjadł, bo bym tu chyba pobiła rekord i wagowy i jedzeniowy, cichoooosza.
Machnęłam Wam focie mojej tłuściutkiej mordki. Nie ma fotki w sukience, bo nawet jej nie założyłam. No dobra przymierzyłam ale to wszystko, jakoś się nie mogłam do niej przemóc kiedy od lat królują w szafach spodnie. Wigilia bardzo rodzinna i w miłej atmosferze. Na Pasterkę noż nie poszłam, bo na noc tak mnie bólem łupnęło, dopiero żel ibuprom przyniósł ulgę. Wizytę u teściowej odłożyliśmy na jutro rano, dziś jeszcze odwiedziny brata z rodziną i wujka z rodziną, a na jutro jesteśmy zaproszeni w gości do sis.
Do Was też tak tłumnie wbijają pod drzwi non stop kolędnicy z szopkami turoniem i Gwiazdą Betlejemską? Przebrani za diabły, Anioły, Józefa i Maryję?
A tu żywa szopka budowania przez mieszkańców mojej parafii
Chyba wtopiłam się w tłum zwierzyny :)
kasiutek1986
25 grudnia 2014, 20:53świetnie wygladasz :)
marii1955
25 grudnia 2014, 20:38Świetny pomysł z tą żywą szopką , w której są nie tylko żywe zwierzątka ale i ludzie :) Chyba mieli jakieś dyżury , bo przecież przez calutki dzień ci sami nie stali w stajence - prawda ? Śliczną masz tą swoją "mordkę" ... piękną jesteś kobietką :) Wesołych Świąt :)))
Grubaska.Aneta
25 grudnia 2014, 22:02Tak tak dyżury miała każda wioska
magdzisko80
25 grudnia 2014, 19:11ładnie Ci ze związanymi włosami :) jak patrzę na Twoje zdjęcia z przed diety to nie mogę wyjść z podziwu, jak potrafi zmienić się twarz wraz z ubytkiem kg!!!!! ślicznie teraz wyglądasz
Grubaska.Aneta
25 grudnia 2014, 22:04Ale ja nie mam związanych włosów :) tył jest ścięty i bok od maszynki a tylko grzywka na jeden bok jest długa po policzko
Lovelly
25 grudnia 2014, 19:03jeeeeeju jaka Ty jesteś śliczna :* wesołych świąt słońce!
Majkkaa4
25 grudnia 2014, 18:48Slicznie wyglądasz
Margarytka02
25 grudnia 2014, 18:12Zdrowych i Wesołych Swiąt Anetko, szopkę macie śliczną, kolednicy u nas nie chodzą - czyli u Was b. świątecznie - na pewno dajecie coś kolędnikom? To chyba przyjemnie , że tak tradycja sie utrzymuje - po trzecie na zdjęciach wyglądasz ładnie i nigdy bym nie powiedziała, że masz tyle kg. Po buzi nie wyglądasz wcale grubo. Jeszcze raz przyjemnego wieczoru i drugiego dnia świąt. Pa,pa
Grubaska.Aneta
25 grudnia 2014, 22:07Jasne zawsze im się coś daje w zależności jak bardzo przykładają się do tego kolędowania :) no po buzi może tak nie widać jak po reszcie ciała :/
barbarossa1976
25 grudnia 2014, 17:47żarcia tyle a ja jeszcze krokiety z kurczaka robiłam śliczne oczka pozdrawiam wesołych świąt
ilijaa
25 grudnia 2014, 17:16ładna fryzurka i makijaż też,pięknie podkreślasz oczy:)co do jedzenia to w święta nam też się należy troszkę zaszaleć:)
desperatka84
25 grudnia 2014, 17:09bardzo fajnie to musi wyglądać . Wesołych:)
Wercia_1983
25 grudnia 2014, 17:07Kochana wyglądasz pieknie :)
czerwcowanoc
25 grudnia 2014, 16:55Śliczną masz buźkę, popracujemy jeszcze nad ciałem i będzie miodzio :) Ja też się obżarłam nieprzyzwoiicie, ale biorę się za siebie i do Świąt Wielkanocnych założyłam sobie -10 kg, a do lata -15 :) Musimy dać radę , buziaki kochana :)
mada2307
25 grudnia 2014, 16:25Dostałam w prezencie "Twoje" mydełkowe szampony, będę Cię prosić o wskazówki, jak używać. Wesołych...
Grubaska.Aneta
25 grudnia 2014, 16:33Kochana kochana w ten sam sposób co zwykle szampony. Natrzeć kostką na wilgotne włosy. Pomasowac mocno się zapieni podtrzymać na włosach 3 minuty i spłukać. Osuszyć włosy i dla łatwiejszego rozczesywania wmasować trochę jedwabiu.
renia2014
25 grudnia 2014, 16:07super makijaż...................fajna, prawdziwa szopka.......co do jedzenie u mnie też wpadło co nieco, po świętach będziemy to spalać:)
maarcysiia
25 grudnia 2014, 16:04Masz urocze,niebieskie oczy ;)
MIPU91
25 grudnia 2014, 16:01fajną szopkę macie i piękne zwierzątka:) u nas już od kilku lat się skończyło to głupie kolędowanie , a jak chodzili to im nawet nie otwieraliśmy , ile można co parę minut latać i otwierać :), na szczęście dzieciaki wyrosły i u nas po kolędzie nie chodża, tylko specjalni kolędnicy misyjni z kościoła :) i ty też ładnie wyglądasz:)
angelisia69
25 grudnia 2014, 15:54ojej jakie piekne zwierztka ;-) u mnie szopka taka uboga tylko osiolek :/ Ty podjadlas,a ja nawet pocwiczylam rano :P hehe zeby nadwyzki spalic.Ale z jedzeniem nie szalalam i nie czuje sie winna ;-) Fajna drapiezna fryzurka ;-) Wloski ci troche odrosly czy mi sie zdaje?
Grubaska.Aneta
25 grudnia 2014, 16:06No odrosly ale i tak tydzień temu dość sporo scielam u fryzjera