Hello ☺
Wstałam wczas rano. Umylam łazienkę , klatkę schodową, kuchnię, podłogi , wyscieralam meble, pomylam szkliwo , odkurzylam dywany ,uporzadkowalam garaż , zmieniłam pościel , podlalam kwiatki , przesadziłam storczyki na świeżą korę obcinajac im obumarle pędy , zrobiłam trzy wsady prania , skoczyłam na sklepy żeby pouzupelniac prowiant w lodowce , ugotowalam obiad a teraz leżę pod kocem z moim W. Piernik namawia mnie do grzechu. Znaczy żebym upiekla jakieś ciasto albo pancakes bo mu się słodkiego chce. Stanowczo odmowilam. Przecież nie będę sama sobie kłody pod nogi stawiać. Wiecie ze ja jedzenioholik jestem na odwyku i lecze się z otyłości a póki co idzie mi świetnie wiec żadne ciasto na pokuszenie nie wchodzi w grę. No. ! Podsunelam mu pod nos moją przegryzke mieszanke bakaliowa jak ma chcice na słodkie. Ale nie papu. Nie to nie , ciasta nie będzie.
agapoziomka
7 lutego 2015, 17:13I dobrze :)
PuszystaMamuska
7 lutego 2015, 16:57Widze ze wracasz do formy :)
Grubaska.Aneta
7 lutego 2015, 17:29No tak w zasadzie od tygodnia się trzymam.
angelisia69
7 lutego 2015, 16:56ja tez dzis porzadkowo,fajnie ze juz powoli idzie ku dobremu.Mam nadzieje ze spozywcze zapasy,uzupelnione w zdrowe produkty ;P Zrob mu ciasto fasolowe albo marchewkowe,to i jak ty sie skusisz nic zlego nie bedzie
ChceIMoge
7 lutego 2015, 16:48Haha biedny
kikunia180
7 lutego 2015, 16:40Mi się dzisiaj chciało jakiegoś ciasta , ale powiedziałam sobie nie :)
barbarossa1976
7 lutego 2015, 16:40zapros go do knajpki zjecie kawałek a nie pół blaszki u nas się sprawdza
Grubaska.Aneta
7 lutego 2015, 17:30Oj kupię ciasto nie przejdzie. A poza tym na razie tak na styk z kasa wiec knajpka odpada.
barbarossa1976
7 lutego 2015, 20:32romumie jak jest jakiś problem to jest to kasa też tak mam
Ahnijaa
7 lutego 2015, 16:39A aj tak sobie dumam, czy nie zrobić rodzince 3 bit na niedziele. Ale jak zrobię, to pewnie sie skuszę, więc może jednak nie zrobię... Wezmę przykład z Ciebie :-)
katinka75
7 lutego 2015, 16:24w jeden poranek zrobiłaś więcej, niż ja w tydzień hahahaha :)
meartyna881008
7 lutego 2015, 16:20Brawo kochana. Trzymam bardzo mocno kciuki. :-)
Ewa9116
7 lutego 2015, 16:20Ależ się zmienilo Twoje podejście jestem pod wrażeniem ;) nie daj sie zlamac, bo jak się raz odpuści to juz leci.
Grubaska.Aneta
7 lutego 2015, 16:22Tylko ta książka postawiła mnie do pionu spowrotem :)
Ewa9116
7 lutego 2015, 16:59Niewazne jakim sposobem, wazne, ze skutecznie :) tak trzymaj
brumelchen
7 lutego 2015, 16:19Gratuluje wytrwalosci :)
kronopio156
7 lutego 2015, 16:13Mróweczka:-)) Dzielna na dodatek:-))
ckopiec2013
7 lutego 2015, 16:05Kiedy Ty to wszystko zrobiłaś, mi by zajęło trzy dni, nie daj się skusić na pieczenie ciasta, przeczekaj!!!
Grubaska.Aneta
7 lutego 2015, 16:09Tak jakoś werwy dostałam dzisiaj i nawet mi to szło ;)
ckopiec2013
7 lutego 2015, 16:16Mój przed chwilą zjadł obiad i chce nagrodę,(coś słodkiego), te chłopy tak mają, muszę mu dać ze dwie czekoladki , bo się nie odczepi.
BlackCashmere714
7 lutego 2015, 16:02Brawo!Dzielnie trzymasz się, jestem z Ciebie dumna!:)
panacottaa
7 lutego 2015, 15:59ale jesteś twardzielka :)
MonikaGien
7 lutego 2015, 15:58Pięknie! Tak trzymaj, ja niestety mojemu upiekłam serniczek, wiec pewnie wpadnie kawałek bo uwielbiam ;-)
as111
7 lutego 2015, 15:57U mnie od rana też porządki, mąż odkurzył i zrobił obiad, ja też troszkę po ogarniałam i teraz relaks :) Ale jak tak siedzę i jest popołudnie po obiadku, to troszkę skręca na słodkie, więc rozumie Twojego W. Staram się wytrzymać, ajjj ciężko :D