Cześć,jest ok.w poniedziałek minie miesiąc jak jestem na diecie Vitali,Schudłam 5,20!!!Trzymam dietę w 100% nie zjadłam nic dodatkowego,nawet już się przyzwyczaiłam,wiem,że sama bym nigdy nie dała rady,Jest nadzieja na 6 z przodu na wakacjach Oby tak się stało,spodnie już popuściły Jestem zachwycona,pozdrowienia
nataszaaa1987
28 lutego 2015, 18:53gratulacje duzy sukces :)
talerz
28 lutego 2015, 19:34widzę,ze Twój jeszcze większy :) pozdrowienia
nataszaaa1987
28 lutego 2015, 19:53no nie da sie ukryć :) ale mi chyba nie szlo tak dobrze ... szybciutko jak tobie :)
paula12398
28 lutego 2015, 18:38Super, gratulacje! Też namawiam rodziców na tę dietę :)
talerz
28 lutego 2015, 18:43dzięki,oby się udało,mam syna w Twoim wieku,ale chudy,ze aż za chudy :) właśnie gorzej z rodzicami,młodzi to co innego :)
paula12398
28 lutego 2015, 18:47Ojj bardzo ciężko! :D. Męczę się już 3 miesiące i żadne argumenty nie trafiają ;/. Ale serdecznie dziękuję, mam nadzieję, że dam radę jakoś w najbliższym czasie, żeby na lato wyglądać dobrze! :D
talerz
28 lutego 2015, 18:52a pomyliłam,myślałam że sama się odchudziłaś i teraz namawiasz rodziców,a Ty jesteś w trakcie,na pewno się uda,trzymaj się :)
paula12398
28 lutego 2015, 19:33A to też jeden z argumentów że im też wyjdzie to na dobre! :). Pozdrawiam i życzę jak najwięcej zrzuconych kilogramów (no wiadomo też bez przesady ;p)
Sundarii
28 lutego 2015, 18:13Pięknie :) gratuluje i byle tak dalej ...pozdrawiam :)
talerz
28 lutego 2015, 18:18dzięki,a Ty zaczynasz,masz podobną wagę jak ja :) razem raźniej :)
Anica.Anica
28 lutego 2015, 18:06Brawo, mnie spadło 4,10 kg i też się bardzo cieszę, ale jeszcze sporo pracy przede mną. Pozdrawiam.
talerz
28 lutego 2015, 18:17Dzięki przede mną też,dobrze,że pierwszy krok za nami,oby się dobrze skończyło :)
ela61
28 lutego 2015, 15:46No proszę!!! Chyba masz największy sukces!! I tak trzymaj. Ja też na diecie nie jestem głodna :-)))
talerz
28 lutego 2015, 18:14dzięki Ela,Tobie też dobrze idzie,pozdrowienia!
kwiatekj22
28 lutego 2015, 15:39Gratulacje i oby tak dalej :)
talerz
28 lutego 2015, 18:13oby,byleby nie odpuścić,a powinno być dobrze,dzięki :)
GosiaK69
28 lutego 2015, 12:33Brawo! Gratuluję silnej woli
talerz
28 lutego 2015, 13:16Dzięki,miło,że zostało zauważone moje osiągnięcie :)
pyza44
28 lutego 2015, 11:45To wspaniale cieszę się razem z Tobą :) wiem o czym mówisz ja tez sama bym nie dała rady jak dobrze że tu trafiłyśmy :)Dalszego spadku wagi życzę ....
talerz
28 lutego 2015, 12:04tak sama wiecznie coś ograniczałam,jak rzuciłam ser żółty,majonez,czy słodycze to mi się wydawało,że to wielki wyczyn,ale nigdy nie miałam rozpiski,warzenia produktów,listy zakupów,w jednym się ograniczyłam w drugim dowaliłam i ciągle chudsza,grubsza z tendencją do grubsza i to na ograniczeniach swoich :) Teraz wiem co robić mam kartkę w kuchni robię tylko to co napisane i chudnę.Jedzenie nie jest nudne,ciągle inne nie czuję się biedniejsza (że nie mogę) od rodziny też mam obiad,ale inny.Za tą kasę żaden dietetyk by tego nie robił :)
Dorota1953
28 lutego 2015, 11:40Wielkie gratulacje :))))) Na pewno Ci się uda !!!!!
talerz
28 lutego 2015, 11:59dzięki przynajmniej już zła nie jestem :)
Dorota1953
28 lutego 2015, 14:03Cały czas Ci pisałam, abyś do tego podeszła spokojnie i bardziej filozoficznie :) Jak się sama nie oszukujesz, to na pewno dasz radę wygrać z tymi kilogramami. Podchodź do wszystkiego bardziej optymistycznie, a wtedy kilogramy same Ci zaczną "spadać"Ten osiągnięty przez Ciebie wynik jest na prawdę SUPER :) Możesz być z niego bardzo dumna :) Pozdrawiam :)
hajlaajf
28 lutego 2015, 11:31gratulacje i powodzenia w dalszej walce! :))
talerz
28 lutego 2015, 11:36Dzięki,dopiero zobaczyłam jak Tobie dobrze idzie :) Jesteś moim wsparciem,z wagi podobnej do mojej taka laska powstała :) też masz dietę z vitali czy sam układasz jadłospis? Pozdrowienia!
hajlaajf
28 lutego 2015, 11:43bardzo miło słyszeć takie słowa ;)) ogólnie to sama układam jadłospis, po prostu staram się jeść zdrowiej, ograniczać wszelkie niezdrowe przekąski itp. początkowo kilogramy leciały same gdy zaczęłam mniej jeść, oczywiście nie głodziłam się ;) miłej soboty :))