Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Złe chorubsko... + zdj brzusia :P


Ta jak w tytule. Trzasło mnie na Amen.  Wypisz wymaluj piękna angina ropna :( Piękny ból gardła, zaniżona temperatura i zawalone zatoki = przynajmniej 3-4 dni w wyrku :(

Mimo że nie mogę ćwiczyć będę trzymać się diety !

Dzisiaj na śniadanko : Owsianka z owocami leśnymi które odmroziłam z zamrażalnika :)

Drugie śniadanko - pół banana + 2 parówki ( nie mam nic w lodówce więc musze improwizowac :P )

Obiad : 1 danie : mała miseczka zupy porowej , 2 danie : mały talerz ciemnego makaronu z sosem grzybowym.

Podwieczorek ( godzina 16 ) - kisiel ?? druga częśc banana ? :P

Kolacja : Nic bo nie mam nic w lodówce xD

Musze zadzwonić do ojczyma żeby zrobił mi jakieś zakupy bo inaczej umrę śmiercią głodową ;___;

A tak z innej bajki... zrobiłam sobie przed chwilą zdjęcie brzusia ... i nie mogę w to uwierzyć że się aż tak zmienił :O 

dacie wiarę ? 95 kg :O  Wciąż  95 kg a taka wielka zmiana ... Musze wyzdrowieć jak najszybciej bo aż mnie energia roznosi żeby dać z siebie wszystko i wytopić tłuszczyk :P

Ps. jedynie co zostało mi w lodowce to grzybki w zalewie octowej, pare liści kapusty, 1 ziemniak i 2 białka.. może da się coś z tego wykombinować ? :D

  • am1980

    am1980

    25 marca 2015, 13:38

    Jak na na 95 kg wyglądasz rewelacyjnie, jak dołożysz ćwiczenia efekt będzie piorunujący... a z tych składników można zrobić np. jakąś zapiekankę, ziemniaczki, grzyby i kapustę pokroić, wyłożyć do naczynia żaroodpornego, przyprawić, białka roztrzepać i zalać to wszystko i zapiekać...

    • Venderia

      Venderia

      25 marca 2015, 14:09

      jakby były to surowe grzyby to tak ale one są takie obślizgłe :P

    • am1980

      am1980

      25 marca 2015, 14:59

      To wypukaj i nie wybrzydzaj, jak zgłodniejesz to zjesz co jest;;;)))

    • Venderia

      Venderia

      25 marca 2015, 15:29

      odnalazłam kapustę kiszona :D nie umrę z głodu :P