jest na długotrwałym zwolnieniu :(((((
CM skierowało mnie do innej - ale po przejrzeniu jej profilu w internecie - waham się ogromnie. Jest to jeszcze studentka :/ Wiem, że każdemu powinno się dać szanse ale ja mam jakieś mieszane uczucia.
Napisałam do swojej dietetyczki czy poleca mi kogoś innego ale póki co cisza :(
Nie wiem co zrobić - iść do tej "siksy" czy szukać innej dietetyczki z pozytywnymi opiniami wielu osób?
Pomóżcie!
Monika123kg
29 kwietnia 2015, 15:55Ja bym dała młodej szansę . Zawsze możesz zakończyć współpracę po pierwszym spotkaniu :)
grubbaaa
28 kwietnia 2015, 22:10daj młodej szansę, też jestem zdania, że tacy się mocniej starają i mają świeżą wiedzę - to nie operacja na otwartym sercu, żeby mogła Ci bardzo zaszkodzić, jeśli nie będziesz zadowolona - wtedy zmieniaj
zagrubabuba
28 kwietnia 2015, 22:15Tak ale moze mi wywolac, niewlasciwa dieta, chorobe ktora mam w remisji. A uwierz mi, ze nie chce przechodzic przez leczenie przez jakie przechodzilam (chemia, sterydy itp.) Decyzji jeszcze nie podjęłam. Póki co opieram się na menu od mojej dietetyczki i tak "przeczekuję" czas.
Buniaaaaaa
28 kwietnia 2015, 11:24Pracowałam kiedyś w gabinecie dietetycznym w rejestracji. Dietetyczka "z doświadczeniem" olewała pacjentów, kopiowała tylko jadłospisy i mówiła, że to "indywidualny.. Natomiast jej pracownica, była właśnie studentką, starała się ogromnie. Tak więc, ja bym tej młodej dała szansę, choć raz do niej poszła.
Yokomok
28 kwietnia 2015, 10:35Nie wiem jak jest z dietetyczkami, ale .... Moj chlopak leczy sie na gardlo juz bardzo dlugi okres czasu i chodzilismy do samych starych dziadkow profesorow doktorow habilitowanych itd. itp. i nikt nie pokogl az nje trafil do mlodej dziewczyny, ktorea pomylil z pielegniarka, bo to jeszcze jakies dziecko bylo i mloda lekarka, ktora juz w pierwszej wyzycie powiedziala co mu jest, odpowiednia zdiagkozowala i przepisala wlasciwe leki! Moze z mloda dietetyczka bedzie podbnie? Moze jej bedzie sie jeszcze chcialo pracowac? :)
NewShape2017
28 kwietnia 2015, 10:23Hm a masz inne centrum dietetyki bo faktycznie lepiej do kogoś z doświadczeniem. Ja niestety nic nie potrafie doradzic Ja byłam już u wielu dobrych dietetyków ale sama muszę sobie poradzić. Powodzenia
zagrubabuba
28 kwietnia 2015, 11:28w Łodzi jest sporo centrum :) więc pewnie coś znajdę.
NewShape2017
28 kwietnia 2015, 09:56Ja bym spróbowała z ta młoda dziewczyna. Potem co najwyżej można pomyśleć o zmianie szkoda przerywać.
zagrubabuba
28 kwietnia 2015, 10:07Ale ja nie chcę przerywać :) tylko obawiam się, że nie da sobie rady. A nie stać mnie na to, żeby po tygodniu iść do nowej :( Więc muszę teraz zdecydować co i jak. Ale skłaniam się bardziej ku nowej, doświadczonej dietetyczki.
ZakochajSieWeMnie
27 kwietnia 2015, 20:34Ta młoda "siksa", może mieć dużo świeżej wiedzy. Każdy kiedyś był młody i dopiero nabierał doświadczenia z czasem.
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 21:11Może i tak ale nie jestem w 100% pewna czy chcę oddawać tak młodej osobie, swoje życie ;) Bo niestety do zdrowych osób nie należę i boję się, że mój stan zdrowia przerośnie małe doświadczenie dietetyczki.
ZakochajSieWeMnie
27 kwietnia 2015, 22:23Jeżeli jest odpowiedzialną osobą i nie będzie umiała Ci pomóc, na pewno skonsultuje Twój przypadek z dietetykiem większym stażem. Pamiętajmy również o tym, że jakby nie patrząc, dietetyk to także lekarz, który bierze czyjeś życie, na swoje barki. :)
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 22:37tylko problem w tym, ze tylko ona zostala jako dietetyk w tym centrum medycznym w ktorym sie odchudzam :(
lily11666
28 kwietnia 2015, 10:19Oprócz tego może jeszcze zdawać sobie sprawę ze swojego małego doświadczenia i idących za tym możliwych problemów i aby ich uniknąć może uważniej dobierać wszystko do Twoich problemów. Zawsze możesz jeszcze z nią wszystko omówić żeby nie było żadnych wątpliwości :)
PannaNikt93
27 kwietnia 2015, 19:58hmmm, trudna sytuacja, bo z jednej strony doświadczenie, a z drugiej świeża wiedza :) może daj jej szansę? na pewno jest ambitna i gotowa wykorzystać to czego się nauczyła (to oczywiście idealistyczne podejście) :D ja myślę, że to, że jest młoda nie musi świadczyć na jej niekorzyść. daj znać co wybrałaś ;) pozdrawiam !
jablkozcynamonem
27 kwietnia 2015, 16:51Może warto dać szansę tej studentce. Jest ze wszystkim na bieżąco i pewnie jest oblatana w najnowszych badaniach itp, starsi to często rutyniarze, którzy pracują tak samo jak 30 lat temu
monica31
27 kwietnia 2015, 16:26poszukaj kogos dobrego.
katy-waity
27 kwietnia 2015, 16:25ps. z ciekawości wpisałam w google hasła dietetyk-endykrynolog (bo to zawsze lepsze polaczenie, jesli w grę wchodzą rozne schodzenia ) i Twoją lokalizajce czyli - Łódź, wyszła spora lista dietetykow - https://app.vitalia.pl/ranking-lekarzy/dietetyk-endokrynolog-lodz , Moze w ten sposob poszukaj,bo jesli nikt nie potrafi polecić konkretnego nazwiska to chociaz zasugeruj się opiniami w necie..
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 16:44ooooo takim połączeniu nie pomyślałam! Dzięki!
anejka75
27 kwietnia 2015, 15:52Dietetyków jest dużo coś na pewno da się wybrać
Grubaska.Aneta
27 kwietnia 2015, 15:39Ja bym poszukaja na znany lekarz.pl i sugerując się opiniami pacjentów wybrała najlepszego dietetyka z twojej okolicy.
Magdadamrade
27 kwietnia 2015, 15:20jeśli by chodziło o mnie to bym poszukała kogoś kto ma dużo pozytywnych opinii i komentarzy, to zbyt poważna sprawa żeby eksperymentować na żywym organizmie że tak powiem. Lubię młodych ludzi ze świeżym spojrzeniem, ale jak sama piszesz ty jesteś wyjątkowy przypadek i potrzebujesz doświadczonego i z dużą wiedzą dietetyka a nie Świeżaka bez oświadczenia , ale to moja opinia. powodzenia
WielkaPanda
27 kwietnia 2015, 14:51Przepraszam, ja z ciekawości zapytam ile płacisz za wizytę?
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 14:5680-150zł za wizytę. To zależy na jak długo układane jest menu.
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 14:5880-150zł za wizytę. To zależy na jak długo układane jest menu.
WielkaPanda
27 kwietnia 2015, 15:03Drogo, kurcze. Chciałam wysłać męża ale jak on sam nie chce się odchudzać to chyba nikt mu nie pomoże...:(
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 15:07No właśnie, drogo - dlatego nie stać mnie, żeby iść najpierw do jednej i później do drugiej dietetyczki - muszę porządnie przeanalizować. Wiesz te wizyty są co 4-5 tygodni. Wiadomo - pierwsza jest najdroższa :(
NowaOnaaa
27 kwietnia 2015, 14:44ja bym zaryzykowała i poszła do tej młodej... może ona będzie miała fajne podejście... ważne byś się nie poddawała ale byś dalej walczyła o siebie:)
zagrubabuba
27 kwietnia 2015, 14:51Ale tutaj nie chodzi o "fajne podejście" tylko poradzenie sobie z moimi chorobami na które choruję :/ boję się, że nie ma takiego doświadczenia, żeby mogła sobie poradzić i ładnie połączyć kilka dolegliwości w "kupę". Bo niestety jedno wyklucza drugie w moim przypadku :(
OnceAgain
27 kwietnia 2015, 14:38Chyba poszukaj kogoś innego bo jak już masz uprzedzenie do tej laski że młoda itp to nie będzie ona dla Ciebie autorytetem i nie będziesz wierzyć w to co ona do Ciebie mówi
katy-waity
27 kwietnia 2015, 14:37takie piekne rezultaty, trzeba zaryzykowac wybrac i kontynuuować odchudzanie na pewno opierajac sie na wlasnych doswiadczeniach bedziesz wiedziala czy nowa dietetyczka prowadzi Cie dobrą drogą..
Magiczna_Niewiasta
27 kwietnia 2015, 14:25Idź do tej dietetyczki, zobacz jak by Ci się z nią dogadywało, czy wie o czym mówi, jak się nie spodoba to zmień. Czasem taka osoba świeża może mieć lepsze podejście niż ktoś kto już siedzi długo w zawodzie :)
Lolaki
27 kwietnia 2015, 13:56kochanie masz tak piekne osiagniecia ze szkoda to stracic poszukaj kogos doswiadczonego kogos kto ppoprowadzi cie dalej nie ryzykuj