Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
byle do końca....pytanie do mam :)

Bepanthen czy Suddocrem są na problemy skórne. Nie ma potrzeby smarowania całej pupy codziennie czy po każdej zmianie pieluchy. Raz tak wysmarowałam synka i jak zobaczyła to położna, to dostałam zjebkę;D Skóra musi jak najwięcej oddychać, a te kremy są mega ciężkie.

Polecam serię Ziajki- jest tania i bardzo dobra. Mają płyn natłuszczający do kąpieli i po nim skórę synek miał taką, że nie musiałam smarować niczym, żeby ją nawilżyć. Nie ogarniam, po co kupować od razu drogie preparaty dla skóry atopowej, skoro nie wiadomo, czy dziecko będzie mieć problemy skórne? Na zaczerwienioną pupę Linomag- maść zielona;) Polecona przez położną w szpitalu i jest z nami do dziś w razie w. Puder tylko na pachwiny, gdyby się zaczerwieniły. Suddocremu to chyba do śmierci mi starczy. Użyty ze dwa razy;) Pieluchy- początkowo Pampers newborn(mają wskaźnik zmoczenia pieluchy- fajna rzecz na start)- teraz Dada. Chusteczki Fitti z Biedronki- przetestowałam wiele. Moimi ulubionymi były Bambino, ale potem okazało się, że mają fatalny skład. A Fitti mają bardzo dobry skład i takąż cenę;) Co jeszcze...aaa nosek. Polecam Katarek. Troszkę było to dla mnie szokujące. Odkurzacz do noska;D Ale to rewelacyjny produkt. Do nosa- Marimer czy inna woda morska...są bardzo podobne. Aaa..no i pranie- u nas Lovela. Do pół roku chyba tylko w niej prałam. Do wakacji, kiedy okazało się, że synek nie ma uczulenia na nasz proszek i przeszliśmy na niego- tylko płyn do płukania kupuję jak najdelikatniejszy;))

Ja używałam przez pół roku Oilatum, a potem Hippa kupowałam albo w Rossmanie (nie pamiętam nazwy) w niebieskiej butelce. Oilatum kupuje się w aptece. Wlewało się nakrętkę do wanienki i nic więcej nie potrzebowałam. Oilatum z tego względu, że kosmetyki typu J&J uczulały go. Jest też dosyć drogi, bo chyba ok.40-45zł, ale wydajny. Butelka ma pojemność 500ml a nakrętkę wlewasz do wanienki. Woda w wanience robiła się taka mleczna :) jest bezzapachowy, bez barwników, nie pieni się jak np.J&J.

Polecam Pamiętniki wampirów Zemsta Lista klientów Pot i lzy

Z doświadczenia na oddziale mogę Ci powiedzieć, że dużo mam kupuje za dużo kosmetyków tak naprawdę niepotrzebnie. Im mniej kosmetyków tym lepiej dla dziecka. Niby wszystkie dla dzieci ale to jednak chemia. Jeśli nie ma problemów ze skórą to nie używamy niczego "na siłę". Przyda się coś na odparzenia i tu polecam sudokrem - małe opakowanie wystarczy w zupełności. W szpitalu dzieci sie nie kąpie chyba że są bardzo brudne po porodzie albo pobyt się przedłuża np ze względu na zoltaczke. Czasem dzieci mają suchą skórkę (czasem miejscowo a czasem ogólnie) wtedy nadaje się coś do natłuszczania i tu polecam oilatum. Jest cała seria dla dzieci. Jak skórka wymaga tylko trochę natłuszczenia to wystarczy kremik. Jak zobaczysz że dłużej bedzie mieć suchae skórkę to możesz zaopatrzyć się w emulsję do kąpieli. Żeby zapobiec odparzeniom zostawiaj malucha bez pieluszki przez jakiś czas ale okryj go czymś ciepłym i suchym i jak już wyjdziecie do domu (w szpitalu to jest utrudnione i tam raczej tylko mokre chusteczki) przy zmianie pieluszki umyj tyleczek wodą z mydelkiem lub tym płynem ktorego używasz do kąpieli :) mało ludzi wie ze w mokrych chusteczkach jest substancja na bazie ropy naftowej a mimo to jest dopuszczone dla dzieci - to tak odnośnie preparatów przeznaczonych dla maluchów :/ no i jeszcze octanisept do pielęgnacji pępuszka, wystarczy mały. Na początek tyle wystarczy a jak coś się będzie działo to zdążysz kupić :) w razie czego pisz do mnie śmiało - porodowka i oddział położniczy to moj drugi dom więc jak tylko będę mogła i umiała to pomogę :)

Jak lubisz romansidła to;Woda dla słoni -super film ,Spacer w chmurach -też wymiata..

A mi się podobały gotowe na wszystko..Są na zalukaj,..oczywiście łyknęłam wszystkie sezony..

Ja używam do mycia płyn mustela. Rewelacja, mój faworyt. Do wanienki wlewamy emulsje do kąpieli oilatum. Ciałko smarujemy emolium lub oilatum. Buzię tylko ziaja lub bambino bo Wiktorek ma uczulenie

The 100

A czy Chirugow to jeszcze kręcą czy skończyli? Chyba na 7-8 serii zatrzymałam się bodajże.

Do kąpieli używam Ziajkę natłuszczającą ;) Seriale , które oglądam ja i mogę polecić: Gra o tron, The Walking Dead, The 100, Wikingowie, Salem, Dom grozy,The Bastard Executioner,The Last Kingdom, Poldark...może coś Ci przypadnie do gustu :P Aaa i taki typowo babski Gotowe na wszystko :D

Masters od Sex (chwytliwy tytuł, ale nie daj się zwieść) :)

Kiziu ja uważam, że im mniej tym lepiej, w końcu to niepotrzebna chemia pakowana na te maleńkie delikatne ciałko. U mnie nr 1 jest płyn do kąpieli hipp, skóry nie nawilżam, nie natłuszczam (oliwka zatyka pory ale czasami smarowałam - również z Hipp'a) składowo świetne kosmetyki oliwka jest oliwką a nie parafiną/gliceryną (bambino itd.) Mam też emolium do kąpieli od czasu do czasu w nim małą kąpię, ładnie nawilża skórę tylko trzeba uważać bo maleństwo jest bardzo śliskie z tym produktem w wodzie ;) z seriali to oglądam wspaniałe stulecie, przyjaciółki, chirurdzy, m jak miłość ;)

To Ty na L4 jestes? Jeśli chodzi o pielęgnację niemowlaka to polecam Ci jedno: nie kupuj dużych opakowań ani niczego na zapas. To samo dotyczy pieluszek. Ja miałam Happy, Dadę, Pampers i Pampers Premium Care i dobrze że male paczki bo tylko Pampersy Premium Care nam podeszły. To samo chusteczki nawilżane. Często widze jak mamy w marketach w ciąży kupują kartony pieluch a później może okazać się, że są do wyrzucenia bo dziecku nie pasują. Ja do pielęgnacji używałam na początku Oilatum ale tylko 1 opakowanie. Teraz mamy kosmetyki Babydream z Rossmana i Hipp. Moja córka ma wrażliwą skórę więc pupę myjemy tylko ciepłą wodą a kosmetyki to tylko nawilżające i jest wszysko ok. Sama się przekonasz co Twojemu dziecku podpasuje i nie słuchaj porad bo u każdego jest inaczej ;-)

tez niedawno zastanawialam sie nad kosmetykami dla Malucha, bo jestem w 35 tyg. ciazy. zakupilam Sudocrem na odparzenia, Bepanthen do codziennej pielegnacji przeciw odparzeniom pieluszkowym, zasypke, ale rownie dobrze sprawdzi sie maka ziemniaczana, oliwke hipp rozowa i hipp płyn do kapieli. oczywiscie sol fizjologiczna do przemywania oczek i octenisept do pepuszka. dla siebie masc Maltan na sutki, octenisept tez bede uzywac, bo rana sie szybciej goi i odkaza oraz tantum rosa do przemywania krocza. i na pewnio nie moze zabraknac chusteczek na mokro, pampersów, płatki kosmetyczne do oczek, wieksze gaziki/waciki i ogolnie patyczki zeby dobrze czyscic w zakamarkach pepuszek dziecku

Kochana - odpuść te firanki. Szkoda, żeby coś się stało..... Co do pielęgnacji to my stosowaliśmy emolium do kapania. Po tym skóra była taka fajna, że już nic więcej nie stosowaliśmy. Do pupy mieliśmy krem "robiony" z lanoliną i euceryną przepisany przez pediatrę, a na start linomag. Oczywiście w zapasie był sudocrem gdyby pojawiło się jakieś odparzenie.

Jak poznałem waszą matkę - super komediowy, Magia kłamstwa- sensacja w przystępnej odsłonię. Dla maleństwa do kąpieli Emolium, do pupy Bepanthen, do ciałka La roche posay Lipikar

Dr Housa polecam jesli lubisz tego typu seriale :)

Z seriali "sześć stóp pod ziemią", "Breaking Bad" , "Most nad Sundem". Jak Ci któryś przypadnie do gustu to daj znać, to podrzucę jeszcze parę tytułów- w każdym razie to są moje klimaty.

Polecam krem f-18 dla niemowląt i dzieci, rewelacyjny w przypadku podrażnionej, czy zaczerwienionej skóry pupci. W odróznieniu od sudocremu nie wysusza, a nawilża skórę i radzi sobie z problemem bardzo szybko. Od kiedy na niego trafiłam nie używałam już niczego innego. Szczerze polecam. A Tobie polecam smarować brzuszek oliwką i tu polecam Hippa, jest chyba trochę droższa od innych, ale ja czuję róznicę w tym jak się rozprowadza i jaka jest po niej skóra. Pozdrawiam.