Wiecie jak to jest, kiedy chciałoby się iść z dzieckiem i mężem na basen, bo pogoda sprzyja, ale nie można, bo zakupiony kostium kąpielowy wygląda tak koszmarnie, że nie sposób się publicznie pokazać? Wywaliłam przy okazji porządków 7 kostiumów, bikini już nie jest dla mnie. Musiałam kupić jednoczęściowy, ale w niczym dobrze nie wyglądałam, brzuch w miarę płaski, więc tu nie mam zastrzeżeń, ale biust? Niby usztywnienia i ramiączka ale niczego to nie trzyma a co tu dopiero mówić o podniesieniu. O cenach nawet nie będę wspominać, a i wyboru za dużego nie ma.
I tak sobie żyję, radząc sobie z codziennością, rezygnując z większości rzeczy które kiedyś wydawały mi się proste i bezproblemowe. Gram rolę szczęśliwej matki i żony, uśmiecham się i robię to wszystko co powinnam robić i czego się ode mnie oczekuje.
Nie mam złudzeń, że kiedyś pozbędę się tego okropnego uczucia, że jestem jakby obok, że to się nie dzieje naprawdę. I tak, żeby nie psuć atmosfery w domu, nie robić problemów, zaciskam zęby, ale pod prysznic chodzę w staniku i koszulce bo 5 minut patrzenia na tą kupę gówna to dla mnie za dużo.
krcw
27 czerwca 2016, 19:13ogólnie wpisu nie skomentuje bo to nie ma sensu większego ale jeśli chodzi o strój to sa takie z zupełnie sztywnymi miseczkami - mam taki i to powoduje ze sie ma dokładnie taki kształt biustu jak maja te miseczki a ja np. w środku mam praktycznie cale miseczki puste bo mam mały biust ale nie mogłam kupić mniejszego bo mam szerokie żebra i musiałam wziąć odpowiedni rozmiar a to sie przełożyło na za duże miseczki ale tego w ogóle nie widać bo one sa sztywne i jeśli nie odstają to nie ma znaczenia co tam w środku jest lub czego np. w moim przypadku nie ma ;D zobacz sobie na ten mój wpis, jestem tu w tym stroju:
krcw
27 czerwca 2016, 19:13http://vitalia.pl/index.php/mid/49/fid/341/diety/odchudzanie/w_id/8692584
Tallulah.Bell
28 czerwca 2016, 01:17Wolalabym nie miec biustu, albo bardzo maly. A tak to zaden z kostiumow jednoczesciowych nie podtrzymuje mi piersi na tyle zeby dobrze to wygladalo. Bikini lepiej by sie sprawdziło, ale nie moge odslonic brzucha.
krcw
28 czerwca 2016, 01:20no ale widziałaś moje zdjęcia? to jest jednoczęściowy własnie, ma sztywne miseczki one nie musza podtrzymywać bo mogą chować po prostu, jak będziesz miała odpowiedni rozmiar to schowasz w większych miseczkach nawet sflaczałe piersi
Tallulah.Bell
28 czerwca 2016, 09:51Widziałam i przymierzałam coś w tym stylu, w ogóle to cycków nie trzyma. Może przy małych się sprawdzi ale u mnie kompletna klapa bo same ramiączka, bez ciasnego obwodu (jak w normalnym staniku) sprawiają że wszystko wyjeżdża mi dołem.
krcw
28 czerwca 2016, 17:38to sa takie stroje, ze sa uszyte jak dwuczęściowe a z przodu jest dodatkowo zabudowany materiałem brzuch, na plecach wycięty i zapinany jak stanik...nie umiem tego dokładnie opisać ale mam nadzieje, ze łapiesz o jaki mi chodzi. Wtedy z przodu miałabyś zakryty brzuch i miseczki jak w normalnym staniku który będzie zbierał i opinał zebra, jak nie widzisz takich w sklepach to poszukaj na zalando, wysyłka i zwrot gratis wiec nic nie tracisz
snowflake_88
27 czerwca 2016, 17:56Nie mów, że jednak na ten basen nie poszłaś...z takiego bzdurnego powodu. Uwierz mi, ludzie na basenie/plaży mają totalnie wywalone na twoje cycki i brzuch, bo są zajęci sobą, swoją rodziną, dobrą zabawą, wypoczynkiem. Za kilkadziesiąt lat będziesz żałować że zamiast korzystać z życia robiłaś sobie jakieś ograniczenia.
Tallulah.Bell
28 czerwca 2016, 01:23Moze ludzie maja wywalone, ale ja nie mam i ja wiem jak wygladam i ze musze sie zakrywac i bedac jeszcze mloda musze zakladac kostium kąpielowy dla pan w srednim wieku.
RapsberryAnn
27 czerwca 2016, 17:46skoro wolisz grać niż stawiać czoło rzeczywistości to twoja sprawa, każdy ma swoje życie do przeżycia ;) P.S nikt ci nie wierzy bo nie da się zagrać szczęścia, a przynajmniej nie ludzie którzy są choc troche inteligentni