Minął kolejny tydzien odchudzania i.............
------> zeszło 1,2kg, więc całosciowo od 1 stycznia,w trakcie 19 dni pozbyłam się 2,9kg balastu !!!! :)))))
Dzisiaj po pracy zrobiłam nowe hybrydki w kolorze czerwono-malinowym, potem poszłam na siłkę. Na siłce widze poprawę kondyncji, ale to jeszcze daleko to kondycji niektórych z Was :) Jutro idę do fryzjera, więc dodatkowo lepiej się będę czuć :)
Na weekend poza fryzjerem czekaja mnie zakupy dla syna, bo rośnie i jego garderoba wymaga wymiany, ale wcześniej....wypiję powoli, w spokoju, bez pośpiechu kawę, czyli tak jak uwielbiam :)
Działam dalej :)
pzdr
DARMAA
19 stycznia 2018, 21:14Brawo! świetnie jesteś zmotywowana mi trochę brakuje ale i tak idzie do lepszego-mam nadzieję!
EwaFit
19 stycznia 2018, 21:44To prawda. Zmuszam się do ćwiczeń nadal i pilnuje jedzenia. Ale lepoej jest niz 1 stycznia. Tobie powodzenia zycze!
Anika2101
19 stycznia 2018, 21:08Proszę jak pięknie, kawa w spokoju smakuje super a w dobrym towarzystwie wyśmienicie miłego weekendu Ci życzę x
EwaFit
19 stycznia 2018, 21:42Bosko jest :) to co lubię:) miłego weekendu z chłopakami:)
Anika2101
19 stycznia 2018, 21:47Dziękuję zapowiada się cudowny weekend x
Kwietniowa94
19 stycznia 2018, 21:04O kawie wypitej w spokoju to mogę pomarzyć :D Każdy postęp daje nową motywację :)
EwaFit
19 stycznia 2018, 21:42Da takie etapy w życiu że o kawie wypitej rano bez pośpiechu to można pomarzyć....ale jak przychodzi czas kiedy ma się już dzieci dorosłe...lub prawie dorosłe...to już można....Tylko metryka inną:)
Kwietniowa94
19 stycznia 2018, 22:49W sumie jak starszak zaczął chodzić do przedszkola to było to nawet możliwe, ale teraz mam małą zwolenniczke zimnej kawy :D
EwaFit
19 stycznia 2018, 23:03To podwójna pociecha :) więc rozumiem Cię bo też przechodziłem przez ten etap :) do tej pory syn mówi że pamięta zapach mojej kawy przy dzień dobry tvn-patrz w weekend. Tylko że ja tego nie pamiętam bo byłam zabiegana od rana pijąc kawę w pośpiechu:) teraz kawa rano pita wolno to prawie jak SPA...tylko starsza jestem hihi
Kwietniowa94
20 stycznia 2018, 07:13Wszystko się z czasem zmienia :) Najważniejsze to umiec w każdym momencie znaleźć chociaż chwilę dla siebie. :)
EwaFit
20 stycznia 2018, 07:44Oj tak. Mądrze powiedziane :)
Maratha
19 stycznia 2018, 20:59ja sobie planuje na jutro kawke kuloodporna wypita na spokojnie, z mama w przerwie w ogarnianiu kuchni :D chyba wolalabym jednak fryzjera... Milego Weekendu xx
EwaFit
19 stycznia 2018, 21:39Czasem potrzeby innych przewyższają....:) miłego weekendu!