Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie uwierzycie, co dziś zrobiłam???!!!


Witajcie Kochani ;)

             Poniedziałek, nowy tydzień, nowe nadzieje.....Oj tak ;) chociaż od samego rana nic na to nie wskazywało. Dziewczyny od rana dały się we znaki i to nawet bardzo bym powiedziała. Do tego stopnia,że wyszłam z domu bez śniadania, ale za to się udało chociaż wypić wodę z cytryną. Zdążyłam też włożyć do torby, pieczoną owsiankę. Zawieźliśmy dziewczyny do szkoły, później ja poszłam po ksero karty od poprzedniego dentysty, aby obecny wiedział co miałam robione ;) No i powrót do domku. Złość ze mnie nie schodziła, tzn. malała ale było jeszcze gorąco!!!! No nic pomyślałam,że jakoś to przetrwam...                                Całą drogę do domu, tak sobie dumałam i nagle.... Myślę sobie, ładna pogoda, nie ma dużego wiatru, nie pada, dziewczyny w szkole, ja mam obiad gotowy hmmmm No i wyskoczyłam w samochodzie , do M z tekstem " Kochanie idę dziś pobiegać " Na to M " hmmm jeśli masz ochotę, to ok " Pewnie myślał,że żartuję hihihi a tu weszliśmy do domku....Przebrałam się i mówię do M " Kochanie idę pobiegać, czy mogę liczyć na wsparcie,jeśli nie dam rady wrócić do domu ?" Hihihih uśmiechnął się i powiedziała " tak Kochanie, przyjadę po Ciebie " No i wyszłam :) 

                Nie miałam obranej drogi biegowej.... po prostu biegłam przed siebie :) Powiem Wam,że byłam z siebie dumna,że udało się ubrać w dresy i iść pobiegać. Śmiałam się sam do siebie, cieszyłam się jak dziecko. Widoki piękne, wiejskie ;) A ja biegłam ze słuchawkami w uszach i dobrą muzyką :) No i chcę Wam powiedzieć,że udało się przebiec

              Ja wiem, to pikuś w porównaniu niektórych osób :) Ale  dla mnie to jest początek czegoś nowego, pięknego :) Pamiętacie ile razy pisałam,że bym chciała zacząć biegać ???? No i się udało :) W sumie to zasługa, tego,że dziewczyny mnie rano wkurzyły :) Musiałam rozładować negatywne napięcie :) hihihi Brawo Ja :) Aaaa jeśli chodzi o tą liczbę 3 razy ... to oznacza,że między bieganiem również był chód ;) Dziś było 2,6 km a kto wie ile będzie następnym razem :) Gdybyście widzieli moją twarz, gdy weszłam do domu :) hihih Ci co mnie na instagramie obserwują, mogli widzieć w relacji :) Gęba mi się cieszy nawet teraz :) Wow własnie takiego powera i było potrzeba :) 

                Tym oto optymistycznym akcentem, kończę ten wpis. Życząc Wam,abyście się nie poddawali :) Walczymy dalej, aż do celu :) Pozdrawiam cieplutko :) aaaaaaa i zapraszam na nowy filmik ;) na YT 

/www.youtube.com/watch?v=bAsZTkhdWhk&t=101s

Buziaki :) :* 


  • .Vulpecula.

    .Vulpecula.

    13 lutego 2019, 21:30

    Też lubiłam biegać jak jeszcze mogłam bieganie jest mega bo daje dużo pozytywnej energii i endorfin

    • aska1277

      aska1277

      14 lutego 2019, 18:23

      To prawda,że energii mnóstwo, endorfiny w powietrzu się unoszą :) Mam nadzieję,że u Ciebie przyjdzie dzień poprawy

  • Pixi18182

    Pixi18182

    13 lutego 2019, 10:28

    No i SUPER ! :) Też kiedyś biegałam, coś wspaniałego :) Brawo !

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:06

      Tak, to prawda.... jest to wspaniałe uczucie ;)

  • GingerSlim

    GingerSlim

    12 lutego 2019, 17:26

    Bardzo ładny dystans jak na pierwszy raz. Sama od podobnego zaczynałam :-)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:05

      Dziękuję ;) Może kiedyś do Ciebie dobiegnę :D hihihihih

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    12 lutego 2019, 13:28

    Czytałam jeden artykuł o bieganiu i naukowcy twierdzą że nam wcale aż tak bieganie nie służy, że nasze serce i stawy dostają w dupe i eksiatujemy się, ponoć szybkie marsze maja dla organizmu praktycznie ten sam efekt ale bez niepotrzebnego obciążenia. Znam też wiele osób które biegał i biegalycoraz więcej i więcej, nawet maratony i skonczylosie na tym że nie mogą schudnąć ani grama bo tak organizm się przyzwyczaił a są ludzie którzy chudna po 4 kg miesięcznie bez ćwiczeń. Jeśli wiesz ze wytrwasz to biegaj. Jeśli robisz to bo inni to chwała to ja ci polecam marsze bądź ćwiczenia max 30 min.

    • aska1277

      aska1277

      12 lutego 2019, 18:35

      Zaczęłam przygodę z bieganiem, bo to mi sprawia przyjemność.

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      12 lutego 2019, 18:52

      No to kochana powodzenia, grunt robić to co się lubi.

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:05

      Ja zawsze wybieram , takie ćwiczenia które mi odpowiadają. Nie lubię robić nic na siłę, bo wtedy szybko się nudzę ;)

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      13 lutego 2019, 18:07

      To prawda ja też, też jak mi coś nie pasi to nie umiem wytrwać

  • eszaa

    eszaa

    12 lutego 2019, 11:17

    wielkie brawa za dobry poczatek, oby tak dalej:)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:06

      Oby tak dalej ;) dziękuję

  • Nattiaa

    Nattiaa

    12 lutego 2019, 11:06

    sport najlepszy na wszystko, ja muszę też zabierać słuchawki bo trochę nudno bez nich

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:07

      Tak bez słuchawek nudno, gdy się samemu biega ;) Pamiętam, gdy mieszkałam w mieście i biegała z koleżanką, to było raźniej ;)

  • Laurka1980

    Laurka1980

    12 lutego 2019, 08:41

    Kocham biegać, mega gratuluję :)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:08

      Może i ja pokocham, robi się cieplej, to łatwiej będzie iść pobiegać :) bez wymówek

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    12 lutego 2019, 08:16

    Ja swego czasu mogłam przebiec pnad 2 km pamiętam to uczucie dumy. Chociaż bieganie to nie mój sport. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:08

      Tak duma jest :D hihihi Każdy musi znaleźć swój sposób na aktywność :)

  • MocnoNienazarta

    MocnoNienazarta

    11 lutego 2019, 22:46

    Ja i tak podziwiam BAAAARDZO, że komukolwiek chce się biegać w taką pogodę :D

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:11

      :) Dziękuję, wybrałam nawet ładną pogodę :) Znam takich co nawet zimą biegają i sprawia Im to radość :)

  • wojtekewa

    wojtekewa

    11 lutego 2019, 22:42

    Gratulacje!!! Wyglądałaś ślicznie w nowej bluzie i czapusi:) uwielbiam bluzy, które mają za długie rękawy:)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:12

      Dziękuję :) hihihih

  • mamcihanci

    mamcihanci

    11 lutego 2019, 22:13

    Suuper oby tak dalej ;););)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:12

      Dziękuję ;)

  • equsica

    equsica

    11 lutego 2019, 21:24

    fajnie sie Ciebie czyta!

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:13

      Oooo to miło mi :) Dziękuję :)

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    11 lutego 2019, 21:15

    Super :-)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:13

      Dziękuję :)

  • tracy261

    tracy261

    11 lutego 2019, 21:14

    Świetnie! W końcu się zebrałaś :) Coś czuję, że to będzie Twoje nowe hobby :)

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:15

      Hmmm właśnie coś mi się wydaje,że może i polubię bieganie :) hihihihihihi Tak długoooooo się zbierałam :)

  • rybka82

    rybka82

    11 lutego 2019, 21:02

    Brawo! Tak wkurzac to mogą Cię codziennie :P

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:15

      Hmmm nie wiem czy wytrzymam nerwowo i psychicznie jak będą codziennie wkurzały hihihi ale fakt coś w tym jest :D :)

  • annna1978

    annna1978

    11 lutego 2019, 20:53

    O cudnie:)))

    • aska1277

      aska1277

      13 lutego 2019, 18:15

      Dziękuję :) :)

  • myMyselfeAndI

    myMyselfeAndI

    11 lutego 2019, 20:38

    A ja tylko czekam na lepszą pogodę bo juz pragnę zespolic się z moim rowerem

    • aska1277

      aska1277

      11 lutego 2019, 20:40

      Ja jadąc do miasta z dziewczynami, widzę kilku zapalonych rowerzystów :) Dla Nich zima, nie zima, nie ma znaczenia :)

  • Maratha

    Maratha

    11 lutego 2019, 20:29

    super :) jak dla mnie fajny dystans, bo ja pewnie bym umarla teraz po kilometrze... Ech moze sie tez kiedys w koncu zbiore bo poki co to glownie o tym gadam :P

    • aska1277

      aska1277

      11 lutego 2019, 20:39

      Przyjdzie czas, to się zbierzesz :)

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    11 lutego 2019, 20:27

    Super że wkoncu się zebralas ;)! I widzę że sparawiac Ci to bardzo dużo radości ;)

    • aska1277

      aska1277

      11 lutego 2019, 20:39

      Oj tak, wielka radość hihihi

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    11 lutego 2019, 19:58

    Kochana brawo , nawet nie dobrze jak bys odrazu walnela 8 czy 10km , powolutku ja tez zaczynalam od mniejszych dstansow bo to nie wyczycz zrobic raz 8 km a pozniej tydzien zdychac w domu lepiej systematycznie zwiekszac km chociazby nawet o te pol kilometra takze BRAWO ciesze sie razem z Toba :*

    • aska1277

      aska1277

      11 lutego 2019, 20:04

      Dziękuję ;) Juz w myślach mam jutrzejszy bieg, ale też sporo spraw i nie wiem jak to będzie z czasem :) Buziaki :*