Witajcie,
Oto efekt nie jedzenia pączków w Tłusty Czwartek 😂😂
😂
🥳🥳🥳🥳🥳🥳🥳
A tak serio - doczekałam się w końcu spadku 15kg w piątkowym ważeniu 😁💪😎
Waga: -15,4 kg
Cm: -77 cm:
- 5cm - szyja
- 9cm - udo
- 4cm - biceps
- 4cm - łydka
- 13cm - pępek
- 15cm - 3cm pod
- 13cm - 3cm nad
- 14cm - biust
A jak u Was?
Pochwalcie się swoimi osiągnięciami
Jeśli były wpadki też się nie krepujcie Znacie mnie i wiecie, że potrafię zaliczyć porządną glebę
Dziś jestem mega zadowolona 🤗 Zajęło mi to za dużo czasu bo prawie 6 miesięcy. Jednak tak trzeźwo na to spoglądając to chyba lepiej.
Nauczyłam się bardziej racjonalnie podchodzić do ilości jedzenia:
- smakuje mi coś to jem do momentu sytości - udaję później że nie ma nic takiego jak kubki smakowe i mózg by pochłonął o wiele więcej jedzenia niż żołądek
- zdarzało się, że mi zarzucano w różnych miejscach: "ketchup? - to nie zdrowe", "ogórki korniszone?- ocet, cukier", "szprotki? - sama chemia", "ser żółty? - tragedia, tłuste" itp itp itp i blablabla - a ja chcę powiedzieć, że nie biorę udziału w zawodach fitness bikini gdzie każdy kęs ma znaczenie. Jestem normalną dziewczyną (to już ten wiek gdzie trzeba sie odmładzać😂) - która chce dożyć bardzo późnej starości Chcę po prostu żyć: imieniny, urodziny, spotkanie na kawę i ciacho - OK, chętnie - ale z umiarem, a później powrót na swoje zdrowe jedzonko i te "niezdrowe" też bo z korniszonymi rozwodu nie wezmę
Czasem wpadnę w cug 3 dniowy 🙈 ale nawet nie dłuższy bo już się źle czuję 😂
W związku z tym, że 15kg za mną, zmieniło sie trochę moje myślenie i podejście do tego całego odchudzania, mam nadzieję deczko przykręcić śrubkę i bardziej się kontrolować bo mam jeszcze jakieś 36-38kg do zrzucenia 😱 i powiem szczerze, że roku nie chciałabym na to poświęcić po ostatnich tygodniach, gdzie raz miałam spadki a następnego tygodnia wzrosty nareszcie mam to na co czekałam tak bardzo
P.S. Aż samej ciężko mi uwierzyć, że te spodnie były ciasne w sierpniu 2019 😱🧐 - to co widzimy się w tych spodniach za kolejne 15kg?
Buziaki
Wasza Jedzenioholiczka
moysa
21 lutego 2020, 13:45o wow.. Brawo! Gratuluję samozaparcia i życzę dalszych sukcesów.. :)
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:16dziękuję serdecznie :*
ZdrowieJestGit
21 lutego 2020, 13:42Brawo za podejście i sukces. Tak trzymaj
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:16Dzięki Kochana :*
Kasia9292
21 lutego 2020, 13:26Pięknie! Jak dla mnie idziesz jak burza! Pamiętaj im dłużej się odchudzamy tym dłużej są z nami nowe lepsze nawyki, dzięki temu jest większa szansa na to, że okres po redukcji nie będzie okresem jojo, bo będziemy przyzwyczajeni do zdrowego jedzenia, w zdrowych porcjach. Oczywiście okres odchudzonia się liczy, ale jeszcze bardziej ważne jest to, co zadzieje się po tym, czy zdrowe nawyki zostaną z nami na zawsze, czy wrócą te stare, które doprowadziły do nadwagi.
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:19Dziękuję :D Prawda jest taka, że starych nawyków się nie da pozbyć, można je tylko skutecznie wygłuszać, wyciszać, później zmieni się to w przyzwyczajenie, ale ta zmora zawsze będzie czekałą ukryta. Dlatego ja podchodzę z dużą pokorą do tego. Nie mówię, że zmieniłam nawyki - bo mam świadomość, że je zagłuszam po prostu. Ludzie po latach pękają i wracają do starych nawyków a co mówić ja, taki laik pól roczny ;)
Kasia9292
22 lutego 2020, 19:35Masz rację 20 i więcej letnie nawyki trudno wykorzenić.. Najważniejsze zdać sobie sprawę że one są i zostaną z nami pewnie do końca życia. Dlatego tak ciężko później utrzymać wagę..
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:40Dokładnie tak :D
Tatatiana
21 lutego 2020, 13:14Gratuluję bardzo (zazdroszczę ) ;)
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:21Dziękuję, nie zazdrość tylko działaj ze mną ;) Dawaj na FB do mnie https://www.facebook.com/psychikajedzenioholika/?modal=admin_todo_tour tu jest samo wsparcie i zero złośliwości ;)
aniaczeresnia
21 lutego 2020, 12:52Brawo za dzien bez paczka i przede wszystkim za zmiane nastawienia! Totalnie popieram, keczup czy korniszon maja cukier, ale co to jest w porownaniu z ciachem? A i ciacho czasem mozna, byle nie za czesto. Mysle ze rok by wypadalo poswiecic na taka ilosc do zrzucenia, ale jak pojdzie szybciej to tym lepiej. Tak trzymaj!
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:23Dziękuję :D Dokładnie tak, trzeba też żyć ;)
sachel
21 lutego 2020, 12:44Brawo kochana. Spodnie super pokazują zmianę, ale ja bardziej jestem zachwycona zmianą w Twojej głowie. Super!!!
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:23Dziekuję :* Chyba ta głowa najwięcej kosztowała, a ciało to efekt uboczny;)
SzczesliwaJa
21 lutego 2020, 12:33Emi, ja też podejrzewam "ściemę", bo wyglądasz na 90 kg, mooooże 90 parę! Jestem w szoku, że tak świetnie ma się Twoją sylwetka mimo wagi.
FreeMilka
22 lutego 2020, 19:24hahahah nie stey nie ściema ;) Mam dużo mięśni więc pewnie dlatego nie jestem tak rozlana ;) Bo przed wejściem na wagę wyciągam te kamienie z kieszeni ;)
niunius100
21 lutego 2020, 11:39Powiem Ci kochana,że nie widać,że ważysz 113kg tak?jak dobrze patrzę na pasek.Czy Twoja waga na pewno dobrze waży? :P
FreeMilka
21 lutego 2020, 12:10tak tak, dobra wagę widzisz ;) Niestety dobrze waży, kiedyś wazyłam się na profesjonalnej wadze i wyszło że mam bardzo dużo mięśni więc pewnie w tym jest sekret ;) Dziękuję :*
SzczesliwaJa
21 lutego 2020, 10:46Emi, różnica oszałamiająca! 👍🏆 Brawo, brawo! Serio wielkie gratulacje. Te spodnie to jak nie Twoje! Aż trudno uwierzyć! Zobacz jak się pięknie zmieniasz fizycznie, ale przede wszystkim mentalnie. Schudłaś już 15 kg, nie ważne w jakim czasie. Ja w 6 miesięcy tyle nie zrzuciłam i wiele dziewczyn też nie, a Ty tego dokonałaś!!! Podkręcisz odchudzanie? No i fajnie, bo utrwalasz swoje nawyki, a po efektach widzisz, że warto! A Twoje podejście do diety jest Twoje, działa i o to chodzi! Co komu po diecie w stylu: Wytrzymałam 2 miesiące, a potem... potem się rzuciłam na żarcie, bo ile można sobie wszystkiego odmawiać?! Najważniejsze jest wyćwiczenie zdrowych nawyków i umiaru w jedzeniu! Gratuluję! Pomyśl gdzie byłabyś dzisiaj i jak waga wyglądałaby gdybyś nie wzięła się za siebie pół roku temu? A wpadki są wkalkulowane w trening mistrza! 😉😘👍🏆
FreeMilka
21 lutego 2020, 12:14DZIĘKUJĘ <3 wiesz, jak sama zobaczyłam te zdjęcie to też miałam wrażenie, że to takie mało realistyczne zdjęcie ... bo tu widac tylko spodnie - brzuch. Ale z cycków tez mi masa zeszła, z pleców - ze wsząd ;) jestem pewne, że gdybym sienie wzięła za siebie to miałabym spokojnie jakieś 135-140kg O_O SZOK. Więc w sumie schudłam prawie 30kg a nie 15 ;) Bardzo miłe to co piszesz :) Jeszcze raz dziekuję :)
SzczesliwaJa
21 lutego 2020, 12:31👍🏆💪 i brawa na stojąco!!! 👏👏👏👏👏 Serio przerażające jest to gdzie można się znaleźć w 6 miesięcy, jeśli machnie się ręką: "A w d..ie z tym wszystkim! Jedno ciastko w tą czy w tą...!" Ja nie mam takich efektów jak Ty, ale też nie pracuję na nie tak mocno jak Ty. Mimo wszystko gdybyśmy obie nie wyhamowały, mimo upadków, a Ty byś nie wykonała tego całego wysiłku w celu zrzucenia kilogramów, to każda z nas mogła by mieć teraz więcej o ok. 5-15 kg... Szok, ale tak to idzie: albo w jedną, albo w drugą stronę. Powodzenia Dzielna Wojowniczko! 😘
JAiHashimoto
21 lutego 2020, 08:46Uwielbiam Cie za te korniszone i urodzinowe ciasto do kawki! Tez tak sadze, chociaz bardzo sie kontroluje bo wiem ze jak zjem jeden kawalek to bedzie „ah zjadlam jeden to drugi nie zaszkodzi a jutro juz zdrowo“ i tak potrafie potem caly dzien i nastepny dzien i wyrzuty sumienia ..,... musze dojsc to tego punktu, ze na jednym kawalku zakoncze 🤷♀️ Gratuluje spadajacych spodni! Ale zes mnie zmotywowala! Uwazaj! Bede Cie gonic 🤭😬
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:51ooo WOW naprawdę Cię zmotywowałam? Ależ się cieszę :D mi jakieś 1 ciasto do kawki raz na 5 okazji przedłuża sie na 2-3 dni ;) Ale to zawsze lepiej niż 5 na 5 okazji ;) Uda ci się napewno. Wszystko opisywałam u siebie na FB, nie wiem czy widziałaś? Z czasem uda się wypracować pewne zachowania i najważniejsze jak się polegnie raz na jakiś czas to nie tragedia ;) Można wstac i wskoczyć znowu na dobry tor ;) Trzymam kciuki :* goń goń - razem raźniej ;)
Sofijaaa
21 lutego 2020, 08:42No barwo!!!
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:48Dziękuję :D
tusia9
21 lutego 2020, 08:22Super!!!! :D
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:26Dziękuję :*
Laurka1980
21 lutego 2020, 08:22Gratulacje ! Pięknie i z głową :) U mnie spadek, też jestem zadowolona :)
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:26Dziękuję <3 i Tobie ogromnie gratuluję :D MAmy z czego się cieszyć ;)
justi_cb
21 lutego 2020, 08:20Gratulacje! Wielkie brawa za upór i dążenie do celu! Oby tak dalej!
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:21Dziękuję pięknie :D musze popracować nad uporem w dobrą stronę bo czasem w inna idzie ;)
justi_cb
21 lutego 2020, 12:17Efekty mówią same za siebie 😉💪
kklaudia1882
21 lutego 2020, 07:52To twoja ciężka praca a nie nie jedzenie pączków 😘 brawo! I za 15kg i za zmianę myślenia. Mi idzie jeszcze wolniej, ale czas i tak upłynie a tylko od nas zależy jak go wykorzystamy. Do zobaczenia za następne 15 kg 😘💪
FreeMilka
21 lutego 2020, 08:10aj nie dałas sie nabrać, że to w jeden dzień ;) Dziękuję pięknie :* Teraz mam zamiar deko bardziej się przyłożyc do chudnięcia a raczej do swojej huśtawki - lepsza samokontrola nie zaszkodzi ;)
SzczesliwaJa
21 lutego 2020, 10:34Klaudia, bardzo mądrze napisałaś! Nic dodać, nic ująć.