Hej dalej nic nie piszę ale w diecie trwam . Po 2 tyg ubyło 4 kg ze 106 na 102 . Oby tak dalej . W tym roku chcę zobaczyć na wadze 96 kg mam nadzieję że uda się
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (58)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 2825 |
Komentarzy: | 28 |
Założony: | 22 lipca 2013 |
Ostatni wpis: | 2 grudnia 2019 |
Hej dalej nic nie piszę ale w diecie trwam . Po 2 tyg ubyło 4 kg ze 106 na 102 . Oby tak dalej . W tym roku chcę zobaczyć na wadze 96 kg mam nadzieję że uda się
Hejka od paru dni nic nie pisałam ale to dlatego że n ie miałam czasu .
Tydzień diety za mną . Z dnia na dzień jest coraz łatwiej . Nie jem wogóle słodyczy i stosuję się do diety IF.
Waga startowa 106.1 Waga dziś 104.3
Spadek jest mimo braku ćwiczeń . Jestem zadowolona aczkolwiek liczyłam na pełne 2 kg na minusie .
Hej drugi dzień diety za mną .Dzień udany :)
Wczoraj poczytałam trochę o diecie IF i doszłam do wniosku że jest jak najbardziej stworzona dla mnie . Od jutra startuję z nią i po tygodniu sprawdzę ile kg ubyło czy gra jest warta świeczki czy szkoda marnować czas .
Byłam dziś u dentysty a teraz głowa zaczyna boleć Uciekam już bo chce na jutro przygotować do pracy całonocną owsiankę z jogurtem greckim .
Dziś dla siebie będę robić oczyszczająco maseczkę w płachcie . Do jutra pa
Hejka dzisiejszy dzień może nie w 100 % taki jak chciałam ale w 90.
Zero słodyczy i zero podjadania między posiłkami jak dla mnie to bardzo dużo . Co do diety to nie mam tak do końca sprecyzowanej i nie będę dokładnie liczyć kalorii wszystko będzie na oko . Na pewno będę unikać słodyczy , napoi gazowanych i smażonych potraw . Postaram się jeść jak najmniej przetworzone pokarmy . Ćwiczyć nie będę . Pracuje 8 godz fizycznie więc to musi starczyć ;)
Postanowiłam codziennie robić coś dla ciała i duszy , dzisiaj był pedikiur .
Sporo a właściwie ogrom ciężkiej i mozolnej pracy przede mną ale cóż bez tego nic nie uzyska się . Najbardziej dołuje mnie fakt że będąc w galerii jest mnustwo super fajnych ubrań ale oczywiście dla mnie brak rozmiarów . Rozmiar ubrań na chwilę obecną to 48 aczkolwiek jeansy w tym rozmiarze lekko ciasnawe są .
Na dziś starczy moich nudnych wypocin idę poczytać co u was i do jutra :)
Masakra ze mną , masakra z moją wagą ogólnie jedna wielka porażka .
Mam 32 lata a wyglądam na co najmniej na 15 lat starszą .Jestem otyła , zaniedbana i leniwa . Zdrowie kuleje coraz bardziej kolano już nadwyrężone i woda zbiera się . Muszę zadbać o prawidłową wagę bo będzie coraz to gorzej .
Dziś nie ważyłam się ale na oko moja waga to 106 kg przy wzroście 170 cm .Chcę schudnąć do 75 . Takie mam założenie . Swoją ciężką walkę zaczynam od jutrzejszego dnia . Musi mi się udać nie mogę znowu przekładać diety .
Jutro przed pracą zważę się i wynik zapiszę . Będę ważyć się co poniedziałek .
Boże daj mi siłę i ogrom samozaparcia a będzie dobrze :)