Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
-98/ dzien drugi akcji... Tesknota za Sycylia....


Od 2 miasiecy mieszkam w Norwegii... po 4 latach mieszkania na Sycylii  przenioslam sie na biegun polnocy haha. Mimo tego, ze naprawde jest tu milo, poziom zycia zupelnie inny niz ten na Sycylii. Latwiej zarobic pieniadze i to pieniadze a nie marne grosze. Nikt mnie nie traktuje z gory jak to bywalo na Sycylii z powodu mojego pochodzenia a jednak... czegos mi brak... Strasznie przesiaklam wloskim zyciem. Uwielbiam Sycylie, jej zapach, slonce a nawet ulwey i wichury, jezyk, jedzenie poprostu wszystko. Po czesci moja tesknota spowodowana jest tym, ze tam na dalekim poludniu zotal moj ukochany a z drugiej strony moze byc to spowodowane, ze tam czulam sie juz jak u siebie? Znalam mnostwo ludzi, sklepikarze, piekarze i inni mnie znali, moi znajomi ze studiow, znalam jezyk tego kraju, kazda najmniejsza dziure, mieszkalam sama, mialam samochod i robilam co chcialam. Czulam sie poprostu wolna i niezalezna.... Tutaj?? Mieszkam z rodzina moje partnera tanecznego. Nie mam auta a mieszkamy dosc daleko od centrum i nawet autobus tedy nie przejezda a nawet gdyby to nie znam okolic. Nie znam jezyka, wiec z nikim nie pogadam. Nie mam tu znajomych. Ok, jak jechalam do Wloch tez nikogo nie znalam ale juz tam mialam swoje zycie i teraz jednak ciezko zaczac wszystko od nowa. Wiem, ze jestem tu krotko i z czasem bede miec i znajomych i wzystko ale chyba najciezej jest mieszkac w czyims domu, nie miec "wlasnego kata", nie moc zachowywac sie swobodnie... Poprsostu mnie nostalgia zlapala... Brak mi mojej niezaleznosci. Jedyne co mi pomaga to taniec i to z jego powodu tu jestem... 


Jadlospis:
sniadanie: winogrona, kawa (60kcal)
II sniadanie: 3 ciasteczka zbozowe, kawa (210kcal)
obiad: salatka z tunczyka, omaranczy i salaty, kromka chleba (ok.300kcal)
kolacja: mala porcja frytek (330kcal)
przekaska: jablko, 1/2 pomaranczy (110kcal)
Razem: 1010kcal

gimnastyka:
9.22-10.22: - Booty shaking
                    - Sexy back
                    - Bikini Abs workout
                    - wymachy rak (po 50)
                    - 15 pompek
                    - cwiczenia na lydki
                    - cwiczenia na boczki
                    - brzuszki
                    - rozciaganie
14.45-15.45: -trening taneczny z dziecmi
16.30-17.15: -moj trening taneczny
17.15-18.00: -trening taneczny z mlodzieza
19.00-20.30:- moj trening taneczny

zabiegi kosmetyzne:
-peeling
-maska na wlosy
-balsamy rano


  • kate3377

    kate3377

    22 marca 2012, 12:46

    Napewno się przyzwyczaisz. Musisz jeszcze troszkę poczekać.

  • paulinka40

    paulinka40

    21 marca 2012, 17:49

    Kurde...chyba nic nie rozumiem..!Twoj chlopak mieszka na Sycylii-to Wloch?A TY pojechalas z jakims facetem do Norwegii mieszkac??skad taki pomysl,skad on sie wzial i to Polak czy Norweg?I jak tam teraz zarabiasz i w ogole chcesz zostac?To Cie jakis klub sciagnal,zebys reprezenotwala Norge i Ci placa czy o co chodzi?Bo to troche skomplikowane... pozdrawiam:)

  • nereida20

    nereida20

    21 marca 2012, 14:37

    a tak wogle, to tak strasznie Ci zazdroszcze tego tańca....

  • nereida20

    nereida20

    21 marca 2012, 13:43

    ja wyjezdzam juz 30go marca, prosto do Cagliari, wracam przed swietami Wielkanocnymi niestety. Ja juz dosyc dlugo nie bylam tam, z 3m-ce,tesknie niesamowicie,totalnie za wszystkim,tak jak zreszta Ty to napisalas. Ehhh, mam nadzieje ze juz w maju uda mi sie tam wrocic na dluugo ;) zadomowilam się;) A sycylia tez pewnie przepiiekna....mam zamiar wybrac sie do Palermo LUB Trapani.

  • keira1988

    keira1988

    21 marca 2012, 13:14

    przyzwyczaisz sie napewno ;) jak dugo zostajesz w Norwegii, jesli moge spytac?

  • Pat..I..Kot

    Pat..I..Kot

    21 marca 2012, 12:32

    Dużo bym oddała żeby się z Toba zamienić:) Norska er så fint språk !

  • nereida20

    nereida20

    21 marca 2012, 12:25

    mam to samo, kiedy mysle o Sardynii....:( :( chce z powrotem :( tesknie za wszytskim, na sczescie jeszcze 8 dni i jade tam, szkoda ze jednak na krotko.