Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobotnie... uczelniowo...


26 DZIEN DIETY

Witam moje Panie i Panowie, o ile tacy tu zagladaja :)
Ja juz od 6.30 na nogach...bo..... gotuje :D hahahaha... tak, tak kochane.wstalam o 6.30 by ugotowac kilka rzeczy... jest to nie do pomyslenia bo ja.... NIENAWIDZE GOTOWAC!! hahaha
Na 8.00 mam ekonomie... znowu... RATUNKU!!! Dzis mam dosc napiety dzien...

Pobudka: 6.30

moj jadlospis:
sniadanie: kawka czarna (2kcal) godz. 6.50, sucharek  z czarnym bzem (100kcal) godz. 7.14
II sniadanie: gruszka + kawka (40kcal) godz. 10.00
obidad: soczewica + cukinia + marchew + przecier pom + czosnek (500kcal) godz. 13.40
podwieczorek: kiwi (56kcal) godz. 16.30
kolacja: truskawki, jajko, ogorek zielony (240kcal) godz. 19.05
                                                  938 kcal                

gimnastyka:
- 11.30-12.30
: -Billy Blanks Tae Bo Cardio
                    - 8 min arms
                    - 8 min abs
                    - 8 min stretch


zabiegi kosmetyczne:
- balsamy rano
- balsamy po gimnastyce

Plan na dzis:
1. 8.30-10.00 uczelnia (zalatwione)
2. isc do baru, zaniesc ksiazki z angielskiego (zalatwione)
3. gimnastyka (zalatwione)
4. obiad (zalatwione)
5. przepisac hiszpanski i powtorzyc material od poczatku (zalatwione)
  • paulinka40

    paulinka40

    30 maja 2009, 11:21

    hey Slonce:* za to ja kocham gotowac:)mniam. poza tym cwiczenia na brzuszek ran,na czczo ok.100-150 i wieczorkiem teraz Tamilee Webb:) przyda sie tez cierpliwosc i wytrwalosc:P buziaki Zabcia i powodzenia Ci zycze na zajeciach:) no to ciekawa ta Twoja historia:) a jak jechalas to w ciemno z kilasetoma euro czy na jakiej zasadzie?:> nie balas sie sama,zostawic i postawic wszytskiego na jedna karte?:> w ogole jaki rodzaj tanca towarzyskiego tanczysz? mam kilku znajomych i nie ukrywam,ze baaardzo mi sie to podoba..sama bym chciala,ale wybralam troche ,,brutalniejsze sporty":P ..mam nadzieje,ze kiedys dosane jeszcze szanse tanczyc... to takie male marzenie..i mam nadzieje,ze nie bd za pozno:)