Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedzialkowo... zaczynamy nowy, pelen zajec
tydzien...


63 DZIEN DIETY








Znow poniedzialek... do mojego wyjazdu do domu coraz blizej... A dzis... mnostwo zajec, ktore sobie zaplanowalam na dzis...

A pasek z minutami cwiczen to ja juz sama nie wiem... raz mi sie wkleja czarny a raz bialy... chcialam miec idealny porzadek w pamietniku a tu masz Ci babo placek... musze miec jakies zmienne kolory mimo, ze na komputerze obrazek mam zawsze zapisany na tle bialym!!

Dzis ide pozegnac Maria, bo tez jedzie do domku na Wyspy Kanaryjskie...i to juz jutro...

Pobudka: 7.30

moj jadlospis:
sniadanie: kawa, ananas (65kcal) godz. 9.45
obiad: ryz z pomidorkami i swieza bazylia (250kcal) godz. 12.40
podwieczorek: 4 ciasteczka z kremem orzechowym (200kcal) godz. 13.50
kolacja: jablko, brzoskwinia (130kcal) godz. 18.00
              orzeszki ziemne (33kcal) godz. 20.50
                                                     678 kcal    

gimnastyka:
- 7.48-9.14: - 1h Cardio
                    - 8 min buns
                    - 30 powtorzen na "agrafce" na wewnetrzna strone ud
                    - 8 min arms
                    - 8 min abs
                    - 8 min stretch

- 15.20-16.34: - 40 min biegu "pokojowego"
                        - 10 min Billy Blanks Ab-bootcamp
                        - 90 pelnych brzuszkow
                        - 60 nozyc pionowych
                        - 60 nozyc poziomych
                        - 30 "brzuszkow" na boczki
                        - 8 min abs
                        - 8 min stretch

zabiegi kosmetyczne:
- naprzemienny prysznic
- balsamy rano

- L.
- maska wyszczuplajaca na brzuch, uda, biodra, posladki
- maska na wlosy
- maska miodowo, jajeczno, oliwna na twarz, dekold biust i stopy
- kapiel
- balsamy wieczorne

Plan dnia:
1. isc pozegnac Maria (zrobione)
2. L. (zrobione)
3. obiad (zrobione)
4. przygotowac jedzonko na jutro nad morze (zrobione)
5. przygotowac szkatulke dla mamy (zrobione)
6. pocwiczyc (zrobione)
7. domowe SPA (zrobione)
8. kapiel (zrobione)
9. wieczorne balsamowanie (zrobione)
10. zakupy (zrobione)
11. pomyc naczynia (zrobione)
12. nastawic pranie (zrobione)

Nauke wykreslilam z mojego planu dzialania na dzis... jako, ze nauki mam na 2 dni to nawet jesli jutro nie skoncze a w srode nic sie nie stanie... a jako, ze wtorek i srode mysle spedzic nad morzem to bede sie tam uczyc, a dzis wykorzystujac to, ze jestem w domku zrobie ta szkatulke dla mamy... do egzaminu jeszcze 8 dni takze dam rade chyba, ze.... jescze przyjdzie mi ochota na nauke... poki co nie mam do tego glowy...

Oj, musialam sie wziasc za cwiczenie bo nic tylko myslalam o przegryzaniu czegos i to nie z powodu glodu a poprostu jakiejs dziwnej potrzeby zuchlania...

  • izabell123.iza

    izabell123.iza

    7 lipca 2009, 08:04

    o dziękuję, dziękuję. zaraz sobie jakiś paseczek wymyślę x3 :*

  • izabell123.iza

    izabell123.iza

    6 lipca 2009, 20:34

    mnie też dzisiaj strasznie ciągnęło do podjadania.. i poszłam grać w siatkówkę ;) mogę wiedzieć, jak się robi taki paseczek?? xp

  • dorothy76

    dorothy76

    6 lipca 2009, 18:42

    na zabicie glodu sa super. Nie jeden raz tak probowalalam..bardzo pomaga:) Buziaczki <img src="http://dl7.glitter-graphics.net/pub/452/452867w04ux5ixw8.gif" width=100 height=120 border=0>

  • izabell123.iza

    izabell123.iza

    6 lipca 2009, 14:48

    ja na vitalii jestem już dłuugo.. ale stare wpisy pokasowałam i zaczęłam liczyć dni od tamtego czasu ;P lepiej wygląda paseczek z białym tłem.. a nauka.. hmm..zdążysz :)

  • Qualcuna

    Qualcuna

    6 lipca 2009, 10:34

    to musi byc cos ;) milego pozegnania! a pasek ladniejszy bialy, tez czarny troche drazni.